2. sezon w Diablo 4 przyniesie ulgę graczom zmęczonym grindem, zapowiedziano radykalne zmiany
Dotarcie do 100. poziomu postaci ma zająć około 40% mniej czasu niż dotychczas. Gracze będą otrzymywać więcej „expa” za zabijanie potworów od 50. poziomu włącznie. Do tego dotychczasowe premie do zdobywanego doświadczenia będą miały mocniejsze efekty, a kadzidła również zapewnią bonusowe xp.
Zawsze myślałem, że wszelkie uproszczeniach i wspomagacze w grach nie zachęcają aby przy grze dłużej pozostać, a wręcz przeciwnie gra wtedy robi się szybciej nudna i wtedy ją odkładamy ponieważ nie stanowi już żadnego wyzwania i nie czujemy satysfakcji.
Tu są potrzebne nowe ciekawe eventy. Przebudowa gildii. Powinni iść w ta stronę a nie nowe skórki z bossów...
Twórcy D4 chyba też tak chyba myśleli. I to w sumie potwierdza że żaden z nich w h&s nie gra.
Levelowanie nie jest czymś co człowiek chce robić przez xx godzin. Szczególnie gdy jest nudne i zdajesz sobie sprawę, że czeka Cię to samo co 3?4? mc. jeżeli masz zamiar grać sezony.
Nie bez powodu lata temu w PoE dodali nowe 5 aktów, zamiast powtarzać 2 czy tam 3 raz ty samo zanim się wylevelujesz.
czyli robią to samo co w trójce- w trójce co patch zwiększali dmg do miliardów na sekunde,tutaj zwiększają szybkość zdobywania expa. Efekt ten sam,fanboje zadowoleni.
Wspomnieli coś o itemizacji? Bo to moim zdaniem jedna z głównych bolączek tej gry. Grając w czwórkę, ani razu nie miałem poczucia dropu z którego realnie cieszyłem się i wprowadził power spike mojej postaci. Itemizacja w Diablo 2, gry, która ma 23 lata, bije na głowę tą z czwórki, a nie zapominajmy, że właśnie dropami itemów stoi każdy HnS. W dwójce, robiąc Spirit w CS, od razu odczuwasz różnicę w obrażeniach i ilości many oraz FCR, za każdym razem jak na nowej postaci dropi ci Shako, to radocha jest taka sama, skompletujesz kilka części z setu Tala to jest ta satysfakcja. Nawet uniktowe przedmioty o niskim levelu, jak Wieśniacza Korona, są świetne do levelowania, itemy powinny mieć stałe wymagania levelowe, a nie zmieniać się razem z levelem postaci. Dlatego ludzie dalej uwielbiają grać w dwójkę, bo nawet pomimo archaicznego sterowania, to systemy są bardzo dobrze zaprojektowane i nawet po tylu latach dostarczają mnóstwo frajdy.
Jedyne co zapowiedzą to zmiany numerków, a to niczego nie poprawi. System itemizacji wymaga gruntownej przebudowy, a nie zmiany wartości obecnych afiksów.
teraz co tydzień będzie wychodził patch który będzie 500% do wszystkiego aż do wyjśćia sezonu a potam pod czas sezonu co tydzień będzie wchodził nerf który skalował w dół o 50% aż do następnego sezonu.
Raxx mówił, że będzie można w końcu target farmić unikaty, więc będziesz miał szansę pobiegać z Shako czy z Dziadkiem.
"Zmęczeni" to chyba najbardziej adekwatne określenie zarówno graczy jak i twórców Diablo IV.
nowe potwory hmm ... przecież widac, że to reskiny a nie coś nowego mehh już kombinują i okłamują mehh.
Tak samo w otwartym świecie jeśli ktoś myśli że w otwartym świeci spotał nowe potwory a tu kopiuj wklej te same potwory tylko inna nazwa np. szkielety to gdzie indzej występują pod nazwą kościeje.Brak kreatywności na pustni wystepują osy na bagnach przy zbiornikach wodnych znowu osy, nie lepiej dać ważki, komary. W podziemiach które też wygladają nudno wiekszości ciagle się powtarzają. Zamiast os dać nietoperze.
Przyśpieszenie zdobywania doświadczenia sprawi tylko tyle, że dokładnie po takim samym czasie, kiedy znudzę się grą, będę miał 100 poziom, a nie 70. Jeśli będzie co robić w grze, czy to za sprawą ciekawych aktywności, czy poprawienia mechanik progresu i itemizacji to mogą go nawet spowolnić. Na pewnym etapie gry po prostu włączałem grę, naprawdę ze szczerą chęcią na tego typu rozgrywkę, ale gdy gra się uruchamiała gapiłem się głupio na postać i zastanawiałem się co ja mam tu jeszcze robić.
Nie do końca, o ile w s1 nie było za wiele do roboty, tak w s2 będzie więcej do farmienia, do tego patch naprawi naprawdę wiele problemów gry, a samo ND będzie się o wiele przyjemniej robić. Zmiany w s2 idą w dobrym kierunku, ale jeszcze sporo jest do zrobienia. Skalowanie się gearu z poziomem ND też powinno pomóc, bo w s1 nie było sensu robić wysokich ND, bo nie było za to nagrody żadnej, do tego targetowalna farma unikatów i szansa na uber unikat z uber Duriela też pomoże w utrzymaniu graczy trochę dłużej.
Gdzie jest do cholery wyszukiwarka chętnych do wspólnej gry?
Przed premiera oburzenie ze to już prawie MMO, a okazało się ze to najbardziej samotne Diablo jakie pamiętam. Już D2 było bardziej przyjazne wspólnej grze niż cześć czwarta.
Dlatego tez po przejściu fabuły gra poleciała z dysku, nie kreci mnie granie w takie gry solo, a wspólnie nie ma jak grać bo chat martwy a mechanizmów do wyszukania ludzi brak.
no to nie zrozumiałeś oburzenia. Ja się dziwię, że gracze wciąż nie wiedzą, nie rozumieją, że gry multi i single to dwie osobne światy. A obie mają inne wady i zalety. A D4 ma sporo problemów właśnie dlatego, że jest multikiem, chociaż raczej gra się w to solo przez co raczej likwiduje zalety obu rodzajów i nanosi wady obu rodzajów...
Nic dziwnego, że gra wyszła dość słabo. Nic dziwnego, skoro ci zawalili pracę już w fundamentach projektu, projektując grę z zamierzenia multiplayer, w którą i tak gra się solo z powodu wad projektu. Tu zwyczajnie spieprzyli po całości fundament gry multiplayer. Inaczej w przypadku np. D2, gdzie fundamentem tej gry była rozgrywka solo, a tryb multiplayer był opcjonalny, a ponadto to w końcu był tryb mp, dlatego był osobny i nie był najważniejszy, a co za tym idzie nie był duży, więc mógł być nie tylko dopracowany, ale również bez dużego wpływu na rozgrywkę dzięki tworzeniu prostego i zwykłego trybu multiplayera.
To są właśnie różnice. A poza tym gra czysto multiplayer jest znacząco trudniejsza, kosztowniejsza i bardziej czasochłonna, a co się dziwić, w końcu to nie jest już sama gra, to gra z całą masą kodu do sieciowej rozgrywki i to taką bardzo wymagającą, bo serwery itd. trzeba ogarnąć, a nie tylko sam kod.
Będą przez 10 lat zwiększać i zmniejszać ilość zdobywanego doświadczenia. Porażka.
Teraz ukończysz nudną grę 40% szybciej :D
No proszę jak to oszałamiający wynik 300 oglądających na Twitchu potrafi zmusić do działania.
Ale czy to wystarczy?
A gemy z tego sezonu przechodzą do nastepnego ? Czy co sezon nowa mechanika ktora bedzie znikac co sprawi ze nawet po 10 sezonach gra nie bedzie miala contentu bo wszystko bedzie usuwane ?
W tej grze jest taka nuda że nie miałem siły wbijac lvl 100.
Nie polecam.Uciekać od tej gry jak najszybciej i jak najdalej.
Dotarcie do 100. poziomu postaci ma zająć około 40% mniej czasu niż dotychczas.
Jak dla mnie jako gracza casula od weekendu do weekendu to świetna wiadomość, niech dalej idą drogą Diablo 3 i casule i hardcorowi gracze na tym skorzystają.
Ci co się nudzą bo szybko expią powinni dostać: Rifty, DeepRifty, Kostkę, Runy a dalej do dodatku: nowy akt, przedmioty setowe i będzie spoko. A kolejne dodatki to już jak poniesie fantazja twórców.
Diablo 4 Rulez!!!
Pograłem w betę, preseason i season 1 łącznie kilkaset godzin w local co-opie co w przeliczeniu na złotówki wychodzi super jak za tego typu rozrywkę.
Niemniej już w s1 dobiliśmy łącznie do lvl 50 i się mega znudziło.
Grę zabija głównie właśnie brak sensownej itemizacji połączony ze skalowaniem poziomów.
KAŻDA poprzednia odsłona Diabełka robiła to lepiej, zatem mamy tu ogromny regres.
Trzeba to gruntownie przebudować jeśli ludzie mają wrócić do tej gry. Wszystko inne to pudrowanie, nie pomoże.
W D3 się jako tak udało po paru latach więc i tu jest jakaś szansa. Szkoda zmarnować taki potencjał, bo graficznie i klimatycznie i pod kątem "miodności pękania potworków" ta gra dostarcza.