Staram sie zdiagnozowac problem, ew zawezic podejrzanych.
Mam starego laptopa (zewnetrzny zasilacz):
- od zawsze kiedy pamietam mogl dzialac bez baterii na samym kablu
- przez ostatnie lata jednak uzywany byl na kablu+baterii, co zajechalo baterie (spoko)
- kilka dni temu podczas pracy zrobil "pyk" (czy "cyk" jak kto woli - dobiegajace z laptopa nie zasilacza) i sie wylaczyl
- kolejne proby pozwalaly wlaczyc go na 1-3 minut, po czym znowu mozna uslyszec pykniecie i laptop gasnie
- wyjalem baterie, ale tym razem juz w ogole sie nie odpalil
- po wlozeniu baterii - ponownie 1-3 minuty, pyk, dead
Strzelam, ze moze byc to jakis kondensator, ale znam sie na tym jak swinia na gwiazdach.
Jakies pomysly/sugestie gdzie moze byc problem?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale masz podpięty zewnętrzny zasilacz do laptopa?
Err znaczy sie fabryczny zasilacz do lapka jest (jak to standardowo) zewnetrzny (2 kable + kostka po srodku). Szczerze mowiac nie wiem czy istnieja laptopy z wewnetrznym - ot wolalem to tez dodac do info.
Ale przy okazji dalo mi to pomysl: mam drugiego, nowszego lapka, zasilacz chyba podobny (pozniej sprawdze) - zobacze czy ten nowy bedzie tez "wylaczal" tego starego lapka. Moze jednak zasilacz?
Obstawiam problem z biosem i tutaj trzeba go wgrać ponownie robiąc zrzut oryginalnego wsadu, czyszcząc region ME w nowym.
Jak to nie pomoże, to trzeba rozebrać i sprawdzić wizualnie wszystko zwłaszcza kondki ceramiczne w okolicy sekcji zasilania i mosfetów.
Hmmm wlasnie przegladalem info o problemach z BIOSem i mialoby to sens, minus jedna rzecz: fakt, ze laptop przestal dzialac na kablu bez baterii. Ale poczytam ciut wiecej, moze i to mogloby miec zwiazek z BIOSem. Dzieki za info/pomysl do sprawdzenia.
Podepnij inny zasilacz.
Albo... włącz lapka, niech załaduje mu się ekran logowania ale nic nie rób. Jestem ciekaw czy też się wyłączy.
Jeśli tak, uruchom ponownie, wejdź do BIOSa i nic nie rób.
Podejrzewam, że póki bateria ma jakąś iskrę w sobie, to laptoo jeszcze działa. Ale potem bateria pada i jest kaputt
Zasilacz może działać tylko w takim stopniu, że da radę tylko częściowo podładować akumulator.
W każdym razie, podłącz mu inny zasilacz i zobacz co będzie.
Podejrzewam, że póki bateria ma jakąś iskrę w sobie, to laptoo jeszcze działa. Ale potem bateria pada i jest kaputt
Zasilacz może działać tylko w takim stopniu, że da radę tylko częściowo podładować akumulator.
Ding! To chyba to. A dokladniej - zasilacz nawet dziala, ale kabel jest chyba zlamany i czasem przy niektorych ustawieniach przestaje ladowac. A wtedy trupiasta bateria po prostu szybko zdycha.
Dziekuje wszystkim za pomoc :)
A nie sama bateria? Ja raz musiałem wymienić baterię i ruszyło. Jednak nie pamiętam jakie były obiawy, czy mi się włączał, ale raczej nic się nie dało zrobić.