Paradox zapowiedział nową grę, tym razem rzuca wyzwanie Satisfactory
Satisfsctory jest tak dobre, że szczerze wątpię. Natomiast zawsze konkurencja jest dobra rzeczą, bo można od niej coś popatrzeć. Osobiście styl graficzny tej gry już na wstępie mi nie lezy/nie pasuje do takiej inżynieryjnej gry, chyba, że targetem będą dzieci/nastolatki, a produkcja posiadała proste łańcuchy produkcyjne dostosowane do poziomu intelektualnego tychże. W Satisfsctory wszystko ze sobą pasuje w takim settingu graficznym.
Nigdy wcześniej nie śledziłem Paradox-u i ich gier, ale patrząc co ostatnio wypuszczają mam nadzieję, że uderzą w jakiś symulator kolonii ala Rimworld/Dwarf fortress
gry paradoxu wychodzą tak bardzo uboga podstawka która przez pierwszy rok jest wspierana przez mody oraz lekkie content patche potem lecą co kwartał dlc że po trzech latach masz grę completną za 1k zł.
Tylko te ubogie podstawki jakoś i tak odstawiają konkurencję. One wydają się ubogie tylko dlatego, że porównuje je sie z innymi grami paradoxu już rozbudowanymi przez lata.
Factorio ma ten plus ze wyszło z EA ale minus ze koszt gry i dodatku to bedzie koło 250zł jak nie 300zł i to bez przecen, Satisfactory siedzi i siedzi i końca nie widać(a haj od epika raczej nie pomógł chyba ze w dawaniu premiii w studiu), ta gra widze też w EA ale zarazem za sterami paradox czyli setka DLC
Do Satisfactory nie ma podjazdu ta gra, ale jej znaczącym plusem będą niskie wymagania sprzętowe. Tak więc będę skazany zagrać w tą podróbkę. W Satisa grałem, no i mega gra – ale mój komp no wyzionął ducha...
