Analizujemy Cyberpunka Phantom Liberty i słuszność przeprosin CDP za antyrosyjskie hasła
Panowie chyba zapomnieli dlaczego CDPR zablokował sprzedaż gry w Rosji. Bo agresja Rosji na Ukrainę to jedno, ale wtedy zablokowano możliwość realizacji jakichkolwiek przelewów z Rosji. CDPR przesłał pieniądze na pomoc Ukrainie, ale nie angażował się bezpośrednio w konflikt czy jakieś własne embarga. Głównym powodem wycofania się z dystrybucji była fizyczna trudność w realizacji takiej dystrybucji (Putin zresztą później jeszcze zalegalizował piractwo w Rosji). Termin końca dystrybucji jest zbieżny raczej z blokadą bankową (którą Ruscy obchodzą, ale też mogą obejść ją przy kupnie gry). Dystrybucja to też co prawda współpraca z firmą na miejscu (co też było raczej utrudnione), no ale ta cyfrowa tego nie wymagała.
A co do przemyconego znaku/grafiti. No to Polacy niezwiązani z tematem, mogli nie być świadomi, że to grafitti niesie ze sobą jakieś przesłanie... Ot dodali je do gry (być może uczestniczył przy tym jakiś Ukrainiec, bo studio CDPR jest wielonarodowościowe).
Ogólnie te przeprosiny były spowodowane tym, że CDPR jako cała firma nie chce sie angażować w żadne polityczne sprzeczki. Jakkolwiek napaść na Ukrainę przez Rosje była niewłaściwe, to nie widzę powodu, by studio produkujące grę o futurystycznym mieście na terenie dzisiejszego USA miało jakąś powinność, by wspominać o współczesnej polityce w Europie/Azji. Pewnie gdyby nie ta lokalizacja zrobiona w ten sposób, nikt by się nie zorientował, że tam takie nawiązanie jest.
CDPR też współpracował ze studiem na terenie Rosji, które Amerykański właściciel skasował zaraz po rozpoczęciu wojny. Przez co prawdopodobnie się opóźnił najpierw nextgen (nad którym pracowało to studio), ale prawdopodobnie też to wpłynęło na opóźnienie patcha 2.0 pośrednio.
Dziekujemy CDP
przeprosiny przyjete
A co do przemyconego znaku/grafiti. No to Polacy niezwiązani z tematem, mogli nie być świadomi, że to grafitti niesie ze sobą jakieś przesłanie... Ot dodali je do gry (być może uczestniczył przy tym jakiś Ukrainiec
Ponieważ ludzie odpowiedzialni za tłumaczenie Cyberpunk 2077 na języku ukraiński sami dodali coś od siebie i to bez zgody i wiedzy twórcy gier. Ale to nie jest ich gra. To tak samo jakby ktoś wziął sobie Twoja pracę i dodał sobie parę teksty pod Twoim nazwiskiem. CDPR po prostu wyraził swoje stanowisko na temat ataku na Ukrainę i to kończy tematu. Ekipa od tłumaczenie popełnili przestępstwo i dopisywanie słów, które CDPR nie umieścił w grze z własnej woli. Takim ruchem nie tylko ośmieszyli developera, bo pokazuje, że nie ma władzy na swoim projektem, to jeszcze dopisali coś, co nie jest zgodne z prawdą.
Tak napisał Vegost z PurePC, a ja tylko powtórzyłem.
Ot, cała nieporozumienie.
Art. 286. [Oszustwo]
§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
przeprosiny zbędne, mogli wydać oświadczenie, że "nie ma ją wpływu na interpretacje tłumaczenia na dany język" i już
to, że sobie tak przetłumaczyli ukraińcy to powinna być ich sprawa, nikt przecież nie twierdzi, że tłumaczenie wprowadza w błąd albo jest "złe"