Cyberpunk 2077 2.0 to coś więcej niż patch. Skala zmian powala
W sumie to pododawali rzeczy dla fanów GTA i COUNTER STRIKE co nie wszystkim przypadnie do gustu poza wymienionymi i akcjonariuszami którzy się czaja gdzieś, jak sepy nad tym Cyberpunkiem. Dla mnie najważniejsze są mody i nie kupie tego DLC, jak ich nie będzie, bo ja mam swoje upodobania i chce grać w grę, jaka sam sobie stworze.
No mnie powaliła zmiana z policją. Teraz respi się 100m od gracza, przejeżdża przez solidne obiekty i kręci się w kółko. Sami fachowcy w tym CDPR.
"Samuraju, możesz teraz strzelać z samochodu"
Tak jak można było to robić od premiery, bo nie posprzątali wszystkich pojazdów, w których można to było robić =))) ale jest wielka nowość po prawie 3 latach od premiery! JUHU!
To jak cedep napluł wszystkim w twarz przez ostatnie lata i jak ludzie chętnie te ślinę wypili, to jest niesamowite :D
No mnie powaliła zmiana z policją. Teraz respi się 100m od gracza, przejeżdża przez solidne obiekty i kręci się w kółko. Sami fachowcy w tym CDPR.
Powiedz, że trollujesz, proszę...
Zmartwię cię, w testach wyborczych tylko raz pokazało mi Lewicę, raz KO, a raz Trzecią Drogę, i zawsze mam też ok 40% zgodności z Konfederosją (tfu!)
A co to ma wspólnego z moją nadzieją, że nie może być tak źle, jak pisze kuzyn123, po tylu patchach?
Niestety, z tego, co piszą inni wynika, że on wcale nie trollował, tylko jeszcze sporo jest do poprawy w Cyberbugu.
Pamiętacie taką popsutą grę jak Anthem, źle, nie popsutą, ale od początku do końca źle zaprojektowaną i stworzoną. BioWare wraz z EA sprzedali lipny produkt, który potem, gdy pojawił się konkretny smród, chcieli naprawić obietnicami o wersji 2.0. Wypuścili kilka filmików o tym, a potem wszystko wylądowało w koszu. Czyli całą kasę co zarobili przytulili dla siebie i palec dla graczy (wiadomo który). Szanuję CD Projekt za to, że z zarobionych milionów wydali pewnie nie małą kwotę na naprawę gry i stworzenie wersji 2.0, a mogli skończyć przygodę na paczu 1.6 i zamydlić nam oczy, że teraz muszą się skupić na kolejnym Wiedźminie. Z mojej strony mogę powiedzieć, że im wybaczam, ale nigdy tej całej szopki z Cyberpunk nie zapomnę :)
Nie oszukujmy się jednych to zaboli drugi to ucieszy mi da to satysfakcję że miałem racje. To po prostu przechuj gra która dała mase fanu i wszystkim życzę tego samego. Tak wiec wstawaj samuraju masz cajberbuga do rozjebania.
Ja tam bym w Anthem bardzo chętnie pograł. Tak naprawdę jakoś dużo tej grze nie brakowało do bycia fajną bo sam model walki i latania był prześwietny.
Po prostu poziom hejtu (IMO) zrobił się nieproporcjonalnie większy niż by zasługiwały na to wady tej gry i stwierdzili, że z tego się nie wykaraskają. A w betę się grało zacnie.
To ludzie maja CDP chwalic za wydanie slabego produktu a pozniej wyciaganie jeszcze wiekszej ilosci kasy?
Niezly tupet, jak przyklad odnowionej gry mozna podac Finala 14 czy No Man Sky a nie cyberszajsa.
Ja ogrywam teraz od nowa i mam mieszane uczucia.
Gra ma od metra bugów nie ma co kryć. Nie są to bugi uniemożliwiające grę ale dziś miałem pościg policji. Nagle policja mnie zgubiła cały czas jadąc metr za mną dosłownie. Gwiazdki poznikały. Pościg jakby się zakończył. Ale ta policja co mnie goniła ten jeden samochód nie odpuszczał :D
Ale to takie głupotki. I tak jest lepiej zdecydowanie z policją niż było. Jednak mam wrażenie graniczące z pewnością, że pochrzanił się interfejs rozmów i współpraca uruchamiania animacji. Niejednokrotnie mi się rozmowy dziwnie przerywają w środku zdania. Ruszają animację które powinny ruszać dopiero po rozmowie. Ścieżki dźwiękowe nakładają się na siebie. Jakby Synchronizacja tych rozmów nie działa poprawnie w każdym wypadku.
To takie pice info na temat 4 będzie coś w stylu V cyberpunka tzn jak wybierzesz żeńskiego wiedźmina to będziesz ciri, jak męskiego geralt więc 4 będzie z ciri.
Czyli można już grę spokojnie kupić i nie przejmować się błędami czy jeszcze to nie ten moment i redzi znowu coś wymyślą i będą chcieli poprawiać? To już definitywny koniec dużych aktualizacji do gry, czy jeszcze coś szykują? Pytam, bo chce ulepszyć cały PC specjalnie pod CP i dodatek, bo kocham klimaty cyberpunka i wszystko co z nim związane a na rynku nie ma za dużo gier w stylu narracyjnym Redów.
Błedy różnego rodzaju wciąż występują i zapewne będą występować. W tego rodzaju grze (mnogość i złożoność systemów, ogrom świata) to raczej nieuniknione.
To jednak już produkt bardzo wysokiej jakości. A wprowadzone w łatce 2.0 zmiany bardzo zmieniły wiele aspektów gry. Na lepsze.
Przed wersją 2.0 spędziłem w CP2077 kilkaset godzin. Nie żałuję ani chwili. Istnieją gry, którym wystawiłbym wyższą ocenę, siląc się na obiektywizm (ostatnio np. BG3). Ale CP2077 to chyba gra, która zapewniła mi najlepszą rozrywkę w ostatniej dekadzie. Trudno się od tej produkcji oderwać.
IMHO warto brać i grać. Zaraz wyjdzie łatka 2.01, która "ustabilizuje" dodatek i poprawi jeszcze pewne kwestie, które mogą być uciążliwe dla niektórych graczy (radio, cienie i niestabilność zapisów gry przy włączonej opcji zapisów międzysytemowych).
Jeszcze czekaj na patche, 2.0 przyniosło więcej błedów niż w poprzednim updacie.
Czyli artykuł można podsumować krótko. CP2077 okazał się grą usługą, która dopiero po 3 latach poprawek jest znośnym produktem, który został bardzo poprawiony w stosunku do tego, co kupujący otrzymali w ciągu pierwszego roku od premiery. Na szczęście (dla CDPR) współcześni gracze przyzwyczaili się już do takich projektów. Nie tylko je łykają jak pelikany to jeszcze je bronią jak honoru swojej puszczalskiej dziewczyny.
Grając w cybera na premiere, nie ma co mówić, była masa bugów(które raczej śmieszyły), lecz żaden nie sprawił że nie mogłem misji skończyć(a skończyłem grę na 100% wtedy), w 1.5 czy tam 1.6(nie pamiętam numerka ale chodzi o tego z premierą anime był bodajże) było dużo mniej(a też skończyłem na 100%, obecnie błędów jest masa, jednej misji nie mogłem ukończyć(tej z billem i hot dogami), i dużo osób jej nie skończyło, auta o nazwie quadra type-66 "wingate" po zakupie nie da się przywołać(i nie tylko ja mam ten problem), i jeszcze problemy z kolizją npc'ców, kilka razy miałem wroga w ścianie, i udało mi się go zabić tylko dla tego że miałem broń co strzela przez ściany(burya), lub to że wrogowie wchodzą w auto, i jeszcze irytujące jest też to że niektórych wrogów nie mogę zlootować. Policja też czasami działa dziwnie i potrafi pojawić się nieraz tak z dupy, ale i tak źle nie jest.
"Do tej port RTX 4080 radził sobie z Cyberpunkiem 2077 całkiem nieźle", co to w ogóle za zdanie. Oczywiście że Cuberpunk działa dobrze na karcie w cenie 3szt PS5 ktora pewnie zamieszczona jest w 0.005 dzisiejszych pctow.
Jesli oceniacie performance to na czymś bardziej przyziemnym bo jakby CDP pisał gre dla tych 0.005% to by za wiele nie zarobił
Choć gra mi się naprawdę dobrze i zmiany są na plus, to mam wrażenie, ze to co wypracowano w patchu 1.6, tutaj znowu kuleje. Gram kilkanascie godzin, leje NPCów a Ci uciekają, żaden jeszcze nie oddal, nie wyciągnął broni. W 1.6 kiedy strzelilem w nadjeżdżający samochód, kierowca dodawał gazu, ale czasami uciekal z samochodu, tutaj zawsze mnie tracą. Walczę z gangusami, nagle przechodzi glina, widzi że mam wyciągnięty pistolet i mnie napierdziela ( mimo, że wczesniej obok niego gangusy z kalachami napierdzielaja we mnie, ukrytego za murkiem). Melstromy zrobiły mur z płonących samochodów, Walczę z nimi. Trafiam NPC, gwiazdka, za chwilę wpadają gliny i tylko mnie napierdzielają pomijając gangusow. Ot takie małe smieszki. Muszą trochę poprawić rzeczy, niewiem jak dlugo, będą temat męczyć. Ale raczej trzeba sie przyzwyczaić ze to już końcowa wersja. Może rzuca dwa trzy mini patche i koniec;) ale mimo to, klimat, muzyka, fabuła i różne mechaniki, czynią ten tytuł wart ceny. Polecam ;)
I ps. Night City to bardzo bezpieczne miasto, czasami tylu tam jest gliniarzy, i co chwilę wyskakują, że dziwi mnie obecność gangów;)