Oficjalna premiera EA Sports FC 24, gracze na Steam przewrotnie: „EA nigdy nie zawodzi”
230 zł na Switcha to jest jakaś paranoja. Ta gra na Switchu do FIFA 17 ze zmienionymi składami a oni co roku pobierają takie chore kwoty za to.
230 zł na Switcha to jest jakaś paranoja. Ta gra na Switchu do FIFA 17 ze zmienionymi składami a oni co roku pobierają takie chore kwoty za to.
Gadanie dla samego gadania. W tym roku FIFA na Switchu obsługuje Frostbite i poza małymi wyjątkami technologicznymi, niczym nie odstaje od wersji z dużych konsol. Co do kwoty, to czy to dużo czy nie to każdy musi odpowiedzieć sobie sam. W sumie to wersja Switch i tak jest sporo mniejsza od całej reszty.
fakt, nie rozumiem czego ten komentarz dostał dislike, przecież to prawda, nowa Fifa na switchu nie odstaje aż tak bardzo jak odstawały poprzednie odsłony głównie za sprawą implementacji silnika Forstbite na switchową wersję, ale widze że niektórych tutaj bolą fakty XD
jedynym kosztem frostbite na pstryku jest to że gra działa widocznie w niższej rozdziałce i ma 30fps zamiast 60fps, ale myślę że to kwestia optymalizacji i z czasem będzie lepiej, nie ma co też oczekiwać fajerwerków bo w końcu Switch jest najsłabszą platformą na którą fifa wychodzi co roku, takie NBA np nie odstaje od wersji na oldgeny, a Fifa odstawała bardzo, i teraz poszli w tym samym kierunku co NBA
Co wy znowu za brednie wypisujecie?
Jakie przewrotnie?
Gra ma 50%, a wy robicie z opinii jednego gościa "ea nie zawodzi" motyw przewodni informacji i, że GRACZE przewrotnie.
To jeden gość, więc jacy gracze???
Przecież 50% to porażka.
taa, wystawiaja negatywy a potem nabite 500h w tej rzekomo ujowej grze
Pełna treść nie zgadza się z tytułem.
Tytuł powinien określać wydźwięk treści, a nie wyrywek losowy.
Polecam pisać tytuły zgodne z treścią.
„EA nigdy nie zawodzi”
Brawo!!! EA jak zwykle z rigczem!!
Multi i coop:
eFootball24 >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>FC24
U konkurencji czytałem, że EA pochwaliło się już sprzedanym milionem kopii i to jest dopiero problem. Widać wielu ludziom nie przeszkadza, że się ich doi z kasy licząc sobie 400-500 zł za grę. Taka sprzedaż to sygnał dla wydawców, że można graczy doić ile wlezie i jeszcze podnosić ceny.
Nadchodzi Assassin's Creed Mirage, które zarobi miliony nawet wtedy, jeśli gra polegać będzie na chodzeniu patykiem w kapturze po jednej mapie.
