Chcesz użyć starego USB-C dla iPhone'a 15? „Nie rób tego” - mówi Apple
Zwykła kpina. Każdy kabel bedzie pasował do shit-phona. Poprostu apple chce zarobić na swoich mało inteligentnych wznawcach.
Ale rozumiem w takim razie, że japko daje własne okablowanie i ładowarki z każdym telefonem, tak?
Zawsze możecie kupić ich wersję kabla za 1100 zł xD
Zwykła kpina. Każdy kabel bedzie pasował do shit-phona. Poprostu apple chce zarobić na swoich mało inteligentnych wznawcach.
Ale rozumiem w takim razie, że japko daje własne okablowanie i ładowarki z każdym telefonem, tak?
Nie co ty przecież to budżetowy telefon, a nie jakieś POCO co za 800zł masz w zestawie ładowarkę 33 waty.
Oni są ekologiczni, dlatego kabel i ładowarkę musisz kupić osobno, żeby samolot statek ci przez pół świata dostarczył do twojego kuriera kurier przez pół polski swoim samochodem pod twoje drzwi.
Zawsze możecie kupić ich wersję kabla za 1100 zł xD
Znalazłem błąd poważny w artykule. piszecie o "wadliwych kablach" Ale w tym przypadku to budowa usb c od appla jest wadliwa. Więc lepiej jakby to poprawili niż kazali kupować swoją wersję usb c. Od kiedy to góra przychodzi do warcholstwa ?
Niczym by to się nie różniło, jeśli trzeba specjalnie kupować kabel premium od apple, niż to co miał wcześniej :D
„Nie rób tego” - mówi Apple
Apple na razie nie wydało oświadczenia dotyczącego stanowiska firmy w sprawie wykorzystywania do ładowania iPhone’a 15 kabli, pochodzących od urządzeń z Androidem
— ręce mi opadają przy was dzisiaj
Czytaj ze zrozumieniem - Apple nic nie powiedziało. Jakiś chłop w jakiejś chińskiej dziurze powiedział w Apple sklepie żeby gościu lepiej nie używał jakiś ciulatchy kabli do ładowania tylko używał kabla Apple (jest w zestawie) i tyle. Nic firma Apple nie mówiła, że nie można używać innych kabli niż od nich (chociaż były takie spekulacje). Tak więc sprzedawca w sklepie doradził kupującemu żeby nie używał trefnych kabli a portale dorobiły do tego resztę. Temat się bardzo dobrze klika więc przez kilka dni będzie pełno dram z tyłka o nowych iPhone’ach
Pa. Dopóki nie zobaczę jakiś wiarygodnych testów na jakimś znanym technologicznym kanale uważam problem za nie były.
Ogolnie jesli chodzi o ladowarki czy kable to powino sie kupowac jakies markowe z atestami.
Ludzie kupuja jakies najtansze chinskie gowno za 5zl a potem chalupa sie cala spali albo porazi smiertelnie pradem.
Nie wazne czy apple czy android. Stac cie na telefon za 5tys zl to nie oszczedzaj na ladowarce/kablu.
Tu chodzi o to że Apple zamieniło piny z USB-C a nie o jakość kabla.
Jest to specjalny zabieg żeby kupować kable od Apple
To samo dotyczy się ładowarki też można uszkodzić telefon
Dokładnie - do tego kabel jest z telefonem więc nie ma problemu.
Po 11h zeszło mi 40% baterii
Czyli w teorii nie powinienem używać kabla od mojego MacBook Air bo to inne USB c - nie wierzę :P
szakkra
Tu masz to bardziej wyjaśnione
przeczytaj
“Zwykłe kable podobno się przegrzewają“ - podobno słabo mnie przekonuje. Jeżeli ktoś nie zrobi prawdziwych testów albo Apple się nie wypowie to nie na tematu. Trzeba być idiota żeby w to wierzyć
Pytanie według ciebie to jaki zwykły kabel bo ja mam za mniej niż 15 zł i ładuję przez ładowarkę 35Wat juz parę lat telefon.
A ten iPhone ma 20 Wat
Ja nie wiem- tak piszą na tamtej stronie. Cały ten news to jakieś domysły, spekulacje i nie sprawdzone informacje. Kupa domysłów z przewagą kupy. Ale tak poza tym to po latach używania usbc wiem że kabel kablowi nie równy i np. słuchawki Sony ładuję tylko ich kablem, go pro kablem od kamery i tak dalej. Tylko jak mam jakiś gówno sprzęt nie firmowy ładuję go wtedy kablem jak mi wpadnie w łapy. Zauważyłem, że przy sony i go pro inne kable jakoś inaczej wchodzą (klikają) w złączu i jednak wolę nie ryzykować. Ze srajfonem pewno będę robił tak samo. — no a co powiedzieć o Nintendo które może się zbrickować jak nie ładujesz go jego ładowarką??? :D
Ciekawe, piszą tu niektórzy, że to wymysł pismaków. Okej, może kwestia tego, że telefon się spali albo wybuchnie są mocno naciągane ale wcale się nie zdziwie, jeśli kable będą przestawały działać po pewnym czasie. W przypadku iPhona 12 żony kupowaliśmy 3 różne kable, oczywiście zamienniki, nie jakieś najtańsze ale daleko im było cenowo do tych emejzingowych kabli z ich sklepu. Co się okazało ? Po pewnym czasie kable nagle przestawały działać, zero uszkodzeń mechanicznych, byłem w szoku. Dopiero po jakimś czasie skojarzyłem fakt, że kable przestawały działać po updatach oprogramowania. Sprawdziłem jeszcze w internecie i dużo osób tak miało. Jak dla mnie totalne chamstwo i dlatego ja nic od tego producenta dla siebie nie kupię za takie zagrywki niskich lotów. Wycierają sobie mordy ekologią a blokują kable firm trzecich bez certyfikatu, które w zasadzie stają się bezużyteczne po ich softwarowych blokadach.
Jak nie zobaczę jakiś testów na potwierdzenie tego co mówisz to nie uwierzę. Pokaż mi jakiś artykuł albo film o tym.
Nie mam żadnych linków do "profesjonalnych" testów przeprowadzonych przez jakiegoś youtubera :) znalazłem obszerny wątek na reddiciee w tym temacie jakiś rok temu jak przerabiałem temat, nie chce mi się tego szukać ale widzę, że dla Ciebie to pewnie słabe potwierdzenie bo musiałby to być test jakiegoś youtubera z autorytetem :) skończyło się tak, że kupiłem ten nieszczęsny kabel firmy trzeciej z certyfikatem i zapłaciłem ten dodatkowy haracz, kabel ładuje do dziś. Oczywiście możesz powiedzieć, że to przypadek, tworzę teorie spiskowe lub materiał, który siedzi pod izolacją kabla i przewodzi prąd jakimś cudem się zutylizował i przestał przewodzić :) ja w coś takiego nie wierzę, bo kable nie miały żadnych śladów uszkodzenia mechanicznego. Dlatego działanie jest perfidne bo nie ma tego jak udowodnić, przecież zawsze można powiedzieć, że kabel się po prostu zepsuł, styki nie stykają itp., zresztą myśleliśmy, że to kwestia złącza w telefonie i jako że telefon był na gwarancji to poszliśmy do ispotu, oczywiście pierwsze pytanie- czy kabel jest ORYGINALNY xD więc już widać jakie oni mają podejście i co sugerują. Nie musisz mi wierzyć, mam to w nosie, niech sobie ludzie kupują skoro im się podoba, dopóki jest konkurencja to nie mam z tym problemu, mnie takie praktyki obrzydzają i tyle.
Spoko tobie kabel przestał działać a ja kupiłem jakiś tani zamiennik w Kauflandzie i działa do dziś. No i co? Mój kabel za 15pln z Kaufland był jakiś nadzwyczajny? Ludzie tworzą jakieś teorie z dupy nie mają na to żadnego potwierdzenia a jak pyta się o jakieś dowody czy wiarygodne testy to się obruszają i wyzywają od debili.
Ps. Dołączam zdjęcie mojego super Kaufland kabla który to cudem nie został wyłączony przez Apple w aktualizacji. Weźcie się zastanówcie nad sobą foliarze :D
Proszę, tutaj masz kabel, który nie działał prosto po wyciągnięciu z pudełka. Kabelek, który ma złącze USB B i przelotkę z USB B na lightning. Oczywiście nie działa tylko z tym hiper zaawansowanym złączem z iPhone. Starego tableta na USB B ładuje bez problemu i moje słuchawki. Właśnie wtedy się zorientowałem, że coś jest mocno nie tak bo byłem w stanie sprawdzić kabel na innym sprzęcie i ładował i ładuje do dzisiaj. Oczywiście nie mam Ci tego jak udowodnić i oczywiście możesz wierzyć w to że przelotka jest zepsuta albo na złość żonie nadepnąłem na nią żeby jej telefonu nie ładował :)
Nie mam pojęcia w jaki sposób to blokują i mało mnie to interesuje. Ja się nie obrażam, nie wiem w jaki sposób jesteś w stanie ocenić jakość kabla po jego wyglądzie zewnętrznym ale spoko. Te oryginalne od Apple wydają mi się jeszcze bardziej badziewne jak na nie patrzę, cieniutki kabelek. Nieważne, jakkolwiek badziewny ten kabel dla Ciebie się nie wydawał faktem jest, że działa z innym sprzętem niż Lightning. Mam wrażenie, że do androida bym ulepił ten kabel z gówna i dał wtyczkę odpowiednią i by ładował, z jaką szybkością to inna sprawa, czy to bezpieczne też inna sprawa ale działa, coś tam pcha tego prądu do telefonu. W Apple od razu na dzień dobry się pytają w serwisie czy ładujesz oryginalnym kablem jakby tam była jakaś technologia z kosmosu, którą oni opatentowali a prawda jest taka, że mają przestarzałe technologie ładowania jeżeli chodzi o szybkość, rozumiem jak by to złącze oferowało jakieś ponadprzeciętne osiągi jeżeli chodzi o szybkość ładowania ale niestety są daleko w tyle jeżeli chodzi o szybkość ładowania.
Oczywiście, że nie wszystkie kable dzialaja, kupulem do ipada najtansze pchelki i nic nie posłuchałem. Na telefobie dziala, na japku nie.
No właśnie - nie wiesz. Czyli tylko tak przypuszczasz a zepsuła się pewno ta badziewna przejściówka. Ale twoja rozmowa w sumie nasunęła mi pytanie czy chcę do telefonu za 5k wkładać jakiś badziewny kabel niewiadomego pochodzenia który może uszkodzić telefon. Moja odpowiedź brzmi nie - jeżeli tobie to nie przeszkadza to ok. Dalej nie wierzę w tą teorię o psuciu kabli przez Apple bo nie potrafię sobie tego wyobrazić. Pozdrawiam cześć
"Salon twierdzi, że nawet jeśli samo złącze jest uniwersalne, to nie wszystkie przewody są skonstruowane w taki sam sposób. Konkretnie chodzi o szczelinę pomiędzy pinami złącza, która według Apple Store jest nieco mniejsza w przypadku iPhone’a 15, co może powodować nadmierne rozgrzewanie się przewodu"
Czyli, z polskiego na nasze, zła UE nas zmusiła do używania USB-C, więc je zrobiliśmy, ale tak,. żebyście i tak musieli zapłacić nasze kable, jeśli nie chcecie się przejmować, że bez wybuchu się nie obędzie.
Ameba umysłowa uwierzy i kupi od Appla za 10 x więcej . Wszak USB c z jabłkiem inaczej się prezentuje w korpo jak bez niego .
