Sekiro: Shadows Die Twice z imponującym wynikiem sprzedaży
Zdecydowanie moja ulubiona gra od Fromsoftware. Głównie za to, że faktycznie stawia na skilla. Żadnego grindu, żadnego przywoływania NPC lub gracza, żadnego trybu "easy" w postaci grania magiem (tak, wiem że da się innymi sposobami trochę ułatwić grę).
No i ten klimat który odróżnia Sekiro od innych gier tego studia, gdzie nie ma sie wrażenia, że gra sie piąty raz w Demon's Souls.
A ludzie narzekali, że przez wysoki poziom trudności nie sprzeda się... jak widać się mylili.
Znowu
Grę kupiłem na dwie platformy, przeszedłem 2 razy i napewno wrócę raz jeszcze. Chciałbym aby wyszedł sequel.
"I died more than twice".
zgadzam się, że Sekiro to najtrudniejsza gra From, ale z trochę innych powodów niż Ty.
Sekiro naprawdę wymaga od Ciebie grania w jeden konkretny sposób, musisz się nauczyć tego parowania i kropka. na szczęście okienka parowania są perfekcyjne, w żadnej innej grze nie było to dla mnie tak klarowne.
w Soulsach "wystarczy", że będziesz cierpliwy, nauczysz się ataków wroga i nie będziesz szarżować na pałę. tylko to chyba też są jakieś tam skille, bo ja sam nigdy nie przyzwalem żadnego NPC ani gracza, nigdy nie patrzyłem jakie buildy są OP (zawsze grając nudziarzem z mieczem) i nigdy nie grindowalem dusz celowo, a mimo to przeszedłem DS1 i DS3, w miarę bezproblemowo.
Sekiro dobra gra, miło wspominam (szczególnie rzucaną klawiaturą :P) ale jednak bardziej wole Elden Ringa.
sprzedaż srzedażą :P ale ile graczy ukończyło przygodę? z tego co wyszukałem to 18% i tak jest świetnym wynikiem, cieszę się że dobre singlowe gry się sprzedają ale nigdy nie rozumiałem fenomenu wkurzania się przed monitorem czy na innym telewizorze, co ciekawe w takim jedi survivor (gdzie notabene są poz trudności) bawiłem się świetnie na normalnym poziomie trudności czy przy takim god of war ragnarok ( z czego ragnarok był trudniejszy na normalu lol)
Byłem sceptyczny jak dowiedziałem się, że From robię grę w(nielubianych wtedy przeze mnie) samurajskich klimatach.
Chciałem by ciągle trzymali się soulsowego systemu walki i raczej średniowiecznych klimatów.
Dzisiaj Sekiro to moja ukochana gra. Dosłownie zbierałem szczękę podłogi podczas gry
cudowne tempo i uzależniający rytm walki, co za bossowie no i artystycznie tez wysoki poziom.
Złapałem się na grywaniu do rana gdy wolny następny dzień cos co nie zdarzyło mi się od czasów gimnazjalnych
sesji z Gothic 2.
Lubię Eldena przeszedłem go już 3 razy czekam na DLC i przejdę jeszcze nie raz ale jednak to tylko delikatny 'upgrade" soulsów,fajnie sie grało ale nie powalił niczym świeżym na kolana.
Teraz czekam na kolejne eksperymenty Miyazakiego bardziej niż na główny nurt soulsów.
Uruchomiłem w dniu premiery, po 2h sklepał mnie pierwszy mini-boss, bariera nie do przejścia. Zbierałem się prawie rok i po tym jak dostał GOTY zrobiło mi się głupio, przysiadłem i w miesiąc pociągnąłem do końca.
Splatynowałem wszystkie soulsy FS, ale tylko w Sekiro tłukłem jednego bossa 10h (Owl Father), co nigdy nie zdarzyło mi się w żadnej grze. Dałem radę pomimo, że w ani w DS ani w BB nie byłem w stanie opanować parowania.
Super wiadomość dla FS, oby więcej takich gier. Dla mnie Sekiro i Bloodborne to najlepsze co to studio zrobiło. System walki i bossowie to poezja, nigdy nie zapomnę walki z Sową, Issinem albo Małpim Strażnikem
From Software to najlepsza ekipa. Każdą grę biorę w ciemno i na każdy system; zawsze mając w myślach, że należy im się.
I oby trwali i tworzyli, bo ich gry to pasja przekuta w rozrywkę dla nas.
Nie ma co się dziwić. Grałem w to i jest to bardzo dobra gra. Ma klimat i wciąga.
FromSoftware wiedzą, jak robić dobre gry.
To najtrudniejsza gra From Software więc dała mi popalić, ale ciężko było też przejść port Pc Dark Souls 1, który był skopany bez modów. Dopiero wersja zremasterowana DS1 była bardziej dopracowana. W sumie oryginalna wersja Demon's Souls i Dark Souls 2 też są dla mnie dość wymagające. Reszta ich gier już nie sprawiła mi takich kłopotów. Dobrze mi szło w Bloodborne, Dark Souls 3, Dark Souls 1 Remastered, Demon's Souls remake i Elden ring.
Najlepsze gry FS to dla mnie Dark Souls 1 Remastered i Elden Ring.
Siłą Dark Souls 1 jest oczywiście mroczny klimat, grywalność, świetny system walki i genialny projekt lokacji, którego już nigdy później studio nie zrobiło tak wyśmienicie. Elden Ring za to zaoferował więcej swobody w tłuczeniu mobków zachowując większość zalet Dark Soulsów. Niemal gra marzeń jako action RPG.
Oj, tak. Parowanie i kontratak to niełatwa sztuka. Czasami lepiej jest skradać niektóre bossowie od tyłu i zadać ciosu, by obniżyć pkt życia o 1, by potem łatwiej jest pokonać w pojedynku. No, te skradanki od czasu do czasu. I parę ciekawych pomysłów. Lubię ta gra.
Jeśli lubisz "Bloodborne/Dark Souls" w klimacie Wiedźmin i Castlevania, to polecam Ci:
https://store.steampowered.com/app/720560/Vigil_The_Longest_Night/
Dodatkowo, można rozmawiać z wielu mieszkańcy i wykonać questy. Nie jest też do końca liniowa.
Też polecam:
https://store.steampowered.com/app/774361/Blasphemous/
https://store.steampowered.com/app/2114740/Blasphemous_2/
https://store.steampowered.com/app/356650/Deaths_Gambit_Afterlife/
Yes. To kwestia treningu, cierpliwość i wytrwałość w dążeniu do celu.
Jak spotkałem pierwszy generał po prologu, to miałem pewne trudności, ale potem dałem radę, jak już złapałem wyczucie czasu przy parowanie.
Link
Te gry, które mi poleciłeś przypominają najmocniej mi serię gier Castlevania.
Castlevania: Symphony of the Night z 1997 roku to mega klasyk z Psx.
https://www.youtube.com/watch?v=5HnhPNS0rqM&ab_channel=WorldofLongplays
Odbiłem się od tej gry na pierwszym trollu. Ja pierdziele... To już nawet NRGeek zaszedł dalej ode mnie
Świetna gra. Marzę o tym aby FS zrobiło drugą część lub coś z podobnym systemem walki.