Wiadomość Nowości na Steam. Obfity tydzień dla fanów cyberpunka i wirtualnego rolnictwa

Dla jednej gry nie kupię takiej karty.

Obecnie dalej starcza mi 2070S do 2k - głównie przez to, że większość gier chodzi na mało-zauważalnym raytracing'u (którego nie włączam) i jest dostępny DLSS. Nie ma też zbyt wiele gier naawet na tym gorszym raytracingu, jeśli już to można by też przy okazji narzekać, że za dużo gra wymaga w stosunku do tego co widać.

Patrząc na przeszłość można się nauczyć na błędach i kto miał 3080 nie pogra komfortowo z Overdrivem.

Cp77 wydaje się trochę oszukiwać na korzyść Nvidii. Jakość SSR pozostawia wiele do życzenia w CP77 - bywały dużo lepsze implementacje. Może bym podejrzewał o sabotaż jakiś Nvidię, ale patrząc na cienie w starym RT On i rasteryzacji - obydwa podejścia mają dość słabe cienie.

Patrząc na to co Minecraft ma na modach RT Off - chyba dałoby radę lepiej - zwłaszcza z tymi roślinami i cieniami we wgłębieniach/zaułkach (Seus Renewed z pathtracingiem PTGI - są najnaturalniejsze)

Więcej wad niż zalet i wolę dać większy dystans renderu lub dokładniejsze tekstury niż bajer w postaci patrzenia się pod nogi czy siedzienia ciągle w jaskiniach. Włączyłem wczoraj CP77 i jakość ruchu drogowego dalej pozostawia wiele do życzenia, podobnie pewnie jak wiele innych detali może 400m+.

Dokładnie tak nvidia zrobi. W 2025 seria 4000 będzie już dwuletnia, akurat powód do wymiany.

Korporacyjny biznes musi się kręcić.

60fps wystarczy przy 2k - nie ma kolosalnej różnicy przy wyższym framerate (mam monitor 144hz i testowałem głównie na Overwatchu 1)

Obecnie może głównie 2 gry tylko schodzą poniżej 60fps i przymierzam się do zmiany sprzętu, ale raczej poczekam na to co zrobi się przy okazji 50xx.

Wolałbym 4k z 60fps niż 2k i 120fps, albo po prostu cichszy wiatrak i cewki i 60fps i chłodniejsze powietrze z obudowy.
Na razie nie bawię się w 4k do momentu gdy 8k nie będzie standardem.

Karty wielkości klimatyzatora nie kupię, a już na bank miałbym problem z podłączeniem sensownego prawdziwego klimatyzatora, żeby mieszkanie od karty ochłodzić.

Może i przy nowości te karty będą chodzić przy małym obciążeniu, ale koszty amortyzacji jak się mają w stosunku do ogrywanych gier? Różnica między generacją obecnie wynosi około 4-5k pomiędzy 3080 a 4080.

W tej cenie jestem w stanie w miarę porządnych warunkach skompletować praktycznie kartę i procesor, wiatrak, zasilacz w wystarczających warunkach jakość/cena. Pozbywanie się co 2 lata sprzętu? Nie chce mi się.

Jeszcze może jakby gry wychodziły na premierę w super stanie, a raczej powinno się poczekać z graniem w nowy tytuł z rok jak trochę gatunek/gra mniej obchodzi.

Obecnie jest mowa o kompletowaniu sprzętu do odgrzewanego kotleta: CP77 i właściwie do niczego więcej - tym bardziej mi się nie chce.

Planowałem kupić tą serię np. 4070ti czy 4070, ale obecnie jest to pozbawione sensu, zwłaszcza przy tak reklamowanej nadchodzącej serii 50xx i słabych grach na 4070+.

Indyki mają dużo niższe wymagania, a ich zgarnąłem więcej.

Może jakbym renderował jakąś grafikę to bym pomyślał o tej karcie, a tak to mam wrażenie, że nawet zmniejszam sobie pułap wydatków zamiast zwiększać.

Prawdopodobnie dopiero jak wyjdzie overdrive 2.0 czy UE5 z jakimś nowym rozwiązaniem to będzie dopiero można mówić o porządnym raytracingu i next-genach. Obecnie przełom widać tylko w jednej starej już grze i w przypadku kart RT On jest to niczym rozwój aut elektrycznych. Ceny nowych aut elektrycznych spadają 3x szybciej niż spalinowych, a ostatnio wyszła dużo szybciej ładująca się bateria i raczej ten spadek wartości będzie 6x. Trochę tak mi wyglądają poczatki serii RTX. Może 50xx dopiero będzie tą złotą erą Raytracingu.

Ja mam RTX-a 3060 do 2k, 27 cali i wszystko chodzi super fajnie. Ale ja na fps-y nie zwracam duzej uwagi, ważne, aby było płynnie. Dużo ważniejsza jest dla mnie jakość grafiki i klimat gry