Nowy serial o Supermanie dowodzi, że DC wreszcie uczy się na swoich błędach
Filmmakeress. :D
Chociaż tam mają odwrotny trend i postępowe media nienawidzą feminatywów, zmieniając uporczywie "actress" na "actor". Nie myśl nad tym za bardzo, bo i tak nie ogarniesz.
Ostatnio oglądałem pewien serial i nasz lektor miał tekst w którym uporczywie zmieniał na te właśnie tzw nowoczesne postępowe nazywnictwa, mimo, że w angielskim tak nie było. Była jedna forma dla wszystkich. Otrzymał tekst który nie tłumaczył tego co tam mówili. Najwyraźniej u nas jest bardziej postępowo niż w USA. I to nie był pierwszy serial w którym to zauważyłem, dlatego mnie zdziwiło, że w USA są tak zacofani:)
moze w angielskim tak nie bylo, bo takie slowa po prostu nie istnieja?
Ja to ogólnie się nie znam, ale właśnie wydaje mi się, że w angielskim poza wyjątkami typu actor/actress, waiter/waitress, prince/princess, king/queen rzeczowniki nie mają form męskich i żeńskich.
Więc może to nie było jakieś postępowe nazewnictwo stosowane przez lektora, tylko skutek tego, że, no nie wiem... różne języki są różne?
W ogóle to dobry pomysł aby zrobić serial o wszystkim z DC I każdy odcinek o czym innym i zobaczyć co się ludziom teraz podoba i o tym robić filmy.
Aha, i WB ja wam nie daruję jak nie poprawicie Matrixa.
Że po tylu latach nie znudził się tobie i innym osobom ten żart, ze BvS to dobry film.
To był tragiczny film w którym Luthor przypominał Jokera a cały konflikt Batmana z Supermanem jest całkowicie od czapy, do tego film jest nudny jak flaki z olejem, nie ma w nim żadnej chemii pomiędzy Supermanem / Clarkiem a Lois ( bardzo źle dobrana aktorka ) a i Doomsday był tam całkowicie zbędny.
Zarówno 'Wonder Woman" jak i "Aquaman" były znacznie lepsze od BvS, o Marvelu już nie wspomnę.
A ja lubię i Człowieka ze Stali i nowego kreskówkowego Supermana. I co mi zrobicie?
Zeby Gunn nie przedobrzyl w druga strone i wpadl wpulapke Disneya / Marvela.
Mi sie podobal BvS, takze Czlowiek ze stali, chociaz LS juz mniej. Czuc ewolucje w strone Marvela, co mnie odpycha od ekrany. wersja rezyserska Ligi to nudna kupa, Aquaman slaby a ostatnia WW, to jakas porazka.
Chociaz Adult Swim am moj kredyt zaufania, to jak ktos musi zapewniac o swojej pracy, to znaczy ze ja slabo wykonuje. Nie oczekuje wiele po nowych produkcjach.
Ogolnie kino z facetami w rajtuzach mnie juz nie kreci jak nie kreca mnie juz komiksy.
To co krytycy ogolnie uwazaja z dobre, a co nie mozna spuscic w kiblu. Warto znalezc kogos o podobnym guscie i trzymac sie rekomendacji z tego zrodla.
Porównywac serial animowany z filmem fabularnym?No chyba nie.Poza tym DC ma od zawsze swietne animacje.
Kolejna produkcja, w której oryginalnie biała, rudowłosa postać jest przekolorowana na czarnoskórą. Dlaczego nienawidzą rudych? :(
Nie wiem jak fabularnie, ale ta kreska (oczy postaci!!!) to jestem "na nie". Wolę wersje z lat 90-tych - Batman jak i Superman Animated Series miały trochę absurdalne proporcje postaci (te kanciaste szczęki i szerokie bary facetów, wąska kibić kobiet), ale oczy bohaterek były narysowane dla mnie perfekcyjnie (Poison Ivy czy Lois Lane;)
Przecież w Człowieku ze Stali Superman nie był przedstawiony jako mściciel a jako początkujący i zagubiony bohater, który stara się robić dobrze dla innych. Nie raz się nawet uśmiechał. Co do serialu to jest naprawdę fajny. Bardzo fajna kreska i jak zawsze sympatyczny Clark Kent.
PS
BvS już choć ma sporo błędów to jednak tak zły nie jest.
Filmowczyni xD A pilotka to czapka, czy kobieta wykonująca pracę pilota?