Need for Speed znowu schodzi na dalszy plan, a jego twórcy przenoszą uwagę na Battlefielda
Tak naprawdę EA od dawna brak pomysłu na serię NFS. Generalnie moim zdaniem studio Criterion kompletnie nie nadaje się do tworzenia serii Need for Speed, bo te gry od nich zalatują Burnoutami, gdzie Burnouty a stare NFSy to były kompletnie dwie różne gry.
Osobiście dla mnie seria skończyła się na Carbonie. Potem były eszcze jakieś małe przebłyski w postaci Hot Pursuita, Rivals czy The Run, które co prawda podobały się graczom, to mi osobiście nie podeszły, bo to już nie było to samo co Undergoruny i Carbon, czyli peak serii.
Ale już w ogóle ostatnie próby wzorowania się na Forzie Horizon w postaci Payback i Heat, czy nie udolnej próby powrotu do nielegalnych wyścigów, wcześniej w tym kompletnie bezpłciowym reboocie, to jest NFSie z 2015, i w tym najnowszym Unboundzie, gdzie zamiast niesamowitego klimatu nocnego miasta, dostaliśmy "super fajny", wręcz odrzucający od grania "ziomalski" klimat dla dwunastolatków. O tym to szkoda w ogóle wspominać.
Nie ma co się łudzić, takiej gry jak NFS U2 już nigdy nie dostaniemy. I może lepiej by wyszło, gdyby całkowicie pogrzebali tą serie.
Niech sprzedadzą prawa do marki komuś, kto jest w stanie coś z nią zrobić. NFS od lat jest cieniem samego siebie i patałachy z EA nic na to już nie poradzą
Komu? Reizie albo Straight4? No dobra, Kyloton dałby radę...
Pewnie będą odpowiedzialni za fizykę poruszania sie bojowych maszych.
No na pewno lepszy Battlefield powstanie dzięki pracy nad nim deweloperów od wyścigów... :D
Choć co prawda Criterion zrobiło lata temu świetnego i nieco zapomnianego FPS'a na PS2 i Xboxa - Black, ale czy ktokolwiek z tamtej ekipy Criterion po 18 latach wciąż jest w tym studiu?
Pewnie będą głównie odpowiedzialni za pracę nad pojazdami, fizyką czy innymi takimi rzeczami. Pamiętam że pracowali choćby nad trybem bitew kosmicznych w Battlefroncie 2 i mimo że nie był to mój ulubiony tryb to łatwo było to ogarnąć i grało się na serio całkiem przyjemnie. Jak dla mnie raczej dobra informacja. Może w końcu zrobią dobrego Battlefielda bo po wydaniu świetnego BF1 wypuszczają coraz to gorszy szajs bez pomysłu na siebie i to raczej taki słaby technicznie. A potem łatają go przez kolejne lata aż do kolejnej odsłony...
Po zwolnieniach z 2013 i utworzeniu Ghost Games z części poprzednich pracowników Criterionu została tylko nazwa
A żebyś się nie zdziwił. Dla przykładu Criterion odpowiadał za Starfighter Assault w Star Wars Battlefront 2. Po tym jak EA się ugięło pod krytyką i wywaliło całe to chamskie P2W to grało się w ten tryb całkiem przyjemnie. Do tej pory klepię sobie w tę grę z synem w coopie na dzielonym ekranie.
https://youtu.be/CI2gCTTolp4
W tym momencie i tak dużo więcej zarobiliby na remake U2, Most Wanteda (i nie ta kaszana z 2012 się nie liczy, bo wspólny był tylko tytuł) czy nawet Carbona zamiast tych nowych paździerzy.
BF2042 zostanie zaraz porzucony na pastwę cheaterów, tak jak byłow przypadku poprzednich gier typu Battlefield albo Battlefront.
Wypuszcza kolejnego, drogiego i obłożonego mikropłatnościami gniota i na 5 lat znów spokpj i powtórka - gra, zarobek, olewka, porzucenie. EA to takie Apple branży gier: chciwe, przewartościowane, przereklamowane i zacofane.
To było do przewidzenia. Mimo że Ghost Games miało naprawdę pomysł na serię, głupie błędy zarówno z ich strony (forsowanie B2D którego poziom daleko do dobrego względem np. HP2010) jak i EA (brak czasu na nowe gry, szybkie porzucanie poprzednich części) w końcu musiały to spowodować. A szkoda, bo:
- 2015 nadal świetnie wygląda, oferuje bardzo dobry tuning i dalej ma niesamowity klimat którego później brakowało.
- Payback miał jakiś pomysł na fabułę ale wyszło jak wyszło. O tuningu z kartami chyba nie muszę wspominać. Dodatek w postaci szukania części do wraków był według mnie lepiej zrobiony od takiej Forzy Horizon, bo nie dostawaliśmy całego auta i tyle, tylko na podstawie zdjęć szukaliśmy nadwozia i części
- Heat to najlepszy z ich NFS. Najlepszy tuning, przyjemna mapa, zdecydowanie najlepsza policja. Niestety tu też najbardziej widać powycinany kontent, np. Większość "nowych" aut do Unbounda miało w plikach oznaczenie "Black Market"...
A w przyszłym roku byłyby 30 urodziny...
Biorąc pod uwagę fakt, że ostatnie części były gniotami i marne szanse na poprawę kolejnych odsłonach, to mogą nawet porzucić tą serię. Może nawet tak było by lepiej.
EA juz według mnie skonczyly sie pomysly bo nawet powiedzieli na stronie ppe.pl ze maja wprowadzic na wyższy level poizom przeciez nie ma takiego levelu wyscigi ti klasyka i nie manic poza tym oprócz NFS HP 2020 pierodly wypisuja zamiast kontunuowac stara serie np rivals czy cos ale im sie nie chce wiec jest koniec gier powoli era dobiega konca do 2024 wiec juz nie wroca do korzeni swoje przeszli dla mnie \caputm mortum i tyle. filmy maja czas do 2028 roku to jest cos a gry do kosza nic nie warte niech zamkna działalnosc i firme i pójda do innej pracusi jak pracownik fizyczny czy inny zawod juz sie skonczył czas dla twórców gier i filmów oraz modów do gry powaznie zyjemy w czasach ostatecznych gdzie jest strajk aktorów i mało chętnych ludzi do pracy na stanowisku gracza Criterion games ( do roboty lenie do pracy fizycznej a nie głupie i bezwartosciowe gry
Gracze zawsze będą graczami, zawsze będzie niezadowolenie ,za dużo wszystkiego, sentymentalisci, 20 lat temu grafika nie równała się do tej w dzisiejszych czasach ,mapy są wieksze ,wszystkiego jest więcej,ci ludzie pracują kilka lat żeby nawet nie otrzymać zwykłego dziękuję ,tylko krytyka, chyba co niektórzy zatrzymali się na roku 2002,może gdyby człowiek okazał odrobinę szacunku do nie musiałby marudzić bo przecież twórcy nie zmuszają do kupna swoich gier.Ludzie zawsze byli i będą chujowi,zwłaszcza rozpieszczeni .tak narzekają w większości, to weźcie się za robotę i sami stwórzcie grę i ją wydajcie,
Tak naprawdę EA od dawna brak pomysłu na serię NFS. Generalnie moim zdaniem studio Criterion kompletnie nie nadaje się do tworzenia serii Need for Speed, bo te gry od nich zalatują Burnoutami, gdzie Burnouty a stare NFSy to były kompletnie dwie różne gry.
Osobiście dla mnie seria skończyła się na Carbonie. Potem były eszcze jakieś małe przebłyski w postaci Hot Pursuita, Rivals czy The Run, które co prawda podobały się graczom, to mi osobiście nie podeszły, bo to już nie było to samo co Undergoruny i Carbon, czyli peak serii.
Ale już w ogóle ostatnie próby wzorowania się na Forzie Horizon w postaci Payback i Heat, czy nie udolnej próby powrotu do nielegalnych wyścigów, wcześniej w tym kompletnie bezpłciowym reboocie, to jest NFSie z 2015, i w tym najnowszym Unboundzie, gdzie zamiast niesamowitego klimatu nocnego miasta, dostaliśmy "super fajny", wręcz odrzucający od grania "ziomalski" klimat dla dwunastolatków. O tym to szkoda w ogóle wspominać.
Nie ma co się łudzić, takiej gry jak NFS U2 już nigdy nie dostaniemy. I może lepiej by wyszło, gdyby całkowicie pogrzebali tą serie. no walsnie nic nowego nic ciekawego przekłądanie na potem xd tak jak mowiłęm wole nfs hp 2020 od pozostałych gier ale z toba sie zgadzam =xan11pl7
ale burnouta lubie i czekam na kolejna czesc oby tórcy gier to zrobili czas pokaze przyszłsoci nie ma ni nie bedzie
