Cyberpunk 2077: Phantom Liberty niemal pozwala zapomnieć o fatalnej premierze podstawki; są pierwsze recenzje
Jako fan podstawki upominam aby nie ufać recenzją i poczekać dzień, trzy aż pokażą się opinie graczy, oraz realne dane dotyczące optymalizacji oraz działania samej gry. (bo wiadomo, że fabułka, klimacik i reszta będą dobre...)
Przecież podstawka też miała super pozytywne recenzje, które w ogóle nie wspominały o jej tragicznym stanie technicznym i ogólnym niedorobieniu.
Dokładnie, mieliśmy przecież recenzje pt. "Znowu to zrobili" na GOLu, same zachwyty i brak jakichkolwiek uwag o tragicznym stanie produkcji.
dlaczego tragicznym?? na pc nie miałem bugów poza jakimiś przenikaniami tekstur
Starfield też miał wysokie oceny a jak wpadło w ręce graczy to trochę inaczej to wyglądało.
Według ocen graczy na steamie gracze zgadzaja sie z recenzjami gry starfield a kilku krzykaczy na forach tego nie zmieni. Gra nie jest idealna ale jest nadal dobra.
Zabawne jest to, że internet jest pełen beki ze starfilda i filmików szkalujących grę, pomijając twierdze fanbojów typu reddit, gdzie gra uchodzi za MASTERPIECE a wszysto co chociaż podchodzi pod obiektywną krytykę kończy się szałem i urojeniami o niebieskich trollach xD
fani starfielda żyją w jakiejś alternatywnej rzeczywistości, no ale czego oczekiwać ludzi, którzy piszą peany dziękczynne do bethesdy za to DOŚWIADCZENIE i chwalą nawet za rzeczy typu grafika czy optymalizacja. Jakby serio idźcie na tego swojego reddita czy załóżcie sobie wątek gwiezdne pole 76 i zniknijcie chociaż z tekstów o CP
Za bardzo uogólniasz. Starfield ma problemy, ale nie przesadzajmy; dla większości osób jest to po prostu grywalny średniak. 7.5/10?
Na oceny fanatyków, ale i hejterów zarabiających na szkalujących filmikach nie ma co patrzeć.
Grywalnym średniakiem to gra mi się wydawała przed premierą - w momencie jak ujawniły się już kłamstwa o eksploracji, a gra wyglądała źle, to recenzenci zaczęli kłamać o wyższym poziomie zadań czy rozgrywki by uargumentować oceny. Żeby to chociaż była typowa biedagierka bethesdy jak fallout 4, że wartości tam brak, ale chociaż można siąść, pozwiedzać i pograć. A to jest po prostu dramat, nie dość że truchło technologiczne, bo symulator ładowania i klikania po menu, to jeszcze wszelkie aspekty rozgrywki i gameplayu leżą i kwiczą. 7.5 to powinien być maks od fanboja, gra jest kilka oczek gorsza.
Jest dobrze.
Jutro patch i można lecieć trzecie przejście i od razu Phantom Liberty.
jak dobrze ze CDPR jak na premiere cp2077 zakazało publikacji własnych nagrań, tylko przygotowany materiał.. co może pójść nie tak
nie, nie zapominajmy nigdy o tej "fatalnej premierze podstawki" - byłoby to równoznaczne z przyzwoleniem i sygnałem, że nic się nie stało, a stało się, nie gódźmy się na to, dobrze, że naprawili, ale nie zapominajmy, niech to będzie lekcja na przyszłość!
nie, nie zapominajmy nigdy o tej "fatalnej premierze podstawki" - byłoby to równoznaczne z przyzwoleniem i sygnałem, że nic się nie stało, a stało się, nie gódźmy się na to, dobrze, że naprawili, ale nie zapominajmy - niech to będzie lekcja na przyszłość!
W sensie? bo grałem na premierę i normalnie ukończyłem, a jedyny bug jaki miałem i był upierdliwy to napisy nie chciały zniknąć z ekranu po dialogu ale wyłączyłem napisy w menu i dało się grać dalej.
To, że nie działało na konsolach to inna bajka.
Co z tego, że same zachwalanie, jak nigdy w takich recenzjach nie ma informacji o stanie technicznym produktu, tak jak np w Starfield, kupujesz kota w worku, bo okazuje się, że fatalnie działa, więc z dodatkiem może i fabularnie jest ok, ale technicznie się tego nie dowiemy, bo wszyscy boją się krytycznie wypowiedzieć, vide Starfield.
Więc z tymi pochwałami bym się wstrzymał i poczekał na graczy, albo co najmniej do jutrzejszego patcha, który da mniej więcej podgląd dodatku.
Przesadzasz.... gdyby stan gry-dodatku był jak na premierę Cybera na PS4 w 2020, to już wszystkie portale by o tym trąbiły,są już pierwsze recenzje na You tubie, i praktycznie wszystkie portale o grach i recenzenci dają ocenę 9/10. Sam na PC nawet w dniu premiery grę przeszedłem bez większych problemów. A jakieś drobne bugi na pewno się trafią... tak już jest z wielkimi światami w nowych grach, gdzie gra z dodatkiem ma ponad 100GB.
W Starfieldzie czegoś takiego nie było, były same zachwyty, mimo, że gra na to nie zasługiwała, jest fajna, średniak i tyle, ale nie 9,10 /10, plus te problemy i działanie, to jest masakra.
Nie mogę się doczekać zagrania w Cybera, jutro przetestuję jak działa na nowym patchu, a dodatek zagram w późniejszym czasie.
Mało osób pamięta, dlaczego wersji na PS4 sie tak bardzo oberwało. I nie do końca była taka duża różnica między wersjami.
Wersji na PS4 sie oberwało głównie przez gównianą politykę PS, której PS nie zmieniło do tej pory. To znaczy zaczniesz pobierać grę, nie możesz jej zwrócić.
A PS zamiast dać możliwość przetestowania gry, przeraziło się że hejt spadnie na nich i zbanowało CP2077.
"Cyberpunk 2077: Phantom Liberty niemal pozwala zapomnieć o fatalnej premierze podstawki; są pierwsze recenzje"
Wtedy też były recenzje, bardzo pozytywne z tego co pamiętam...
Fatalny start, koszmarny port na konsole, świetna sprzedaż poniżej oczekiwań inwestorów, genialne recenzje wśród krytyków, skrajne oceny wśród graczy - chwalenie i krytyka portu PC... czego nie rozumiesz ?
Dodatek juz kupilem, to jeden z bardzo niewielu preorderow w moim przypadku.
W ostatnich 2-3 latach, kiedy widze przedpremierowe oceny tylko usmiecham sie pod nosem. Czasem faktycznie czujemy, ok to jest gra te 8-9/10 i wiekszosc graczy jak i recenzentow sie ze soba zgadza. Natomiast niestety jest tez tak ze 8-10/10 recenzenci, a gracze 2-5/10 jest to kolosalna roznica. Rozumiem marketing, faktury musza sie zgadzac, nie mowie tez ze 100% recenzentow i portali klamie, czy koniecznie pozyskuje w taki sposob srodki. Jest jednak ale i jednak cos jest na rzeczy. Chcialbym w przyszlosci dozyc czasow, kiedy patrzac na tego typu recenzje moge oprzec sie o tego typu oceny, bo bede wiedzial ze to wyszlo spod rak fachowca. Byc moze w tym przypadku wszystko sie zgadza, nie mowie ze nie, ale przez te ostanie kilka lat watpliwosci sa i to niemale.
30 godzin skradając się hmm.... to bardzo mało, bo redzi zapowiadali znacznie większy dodatek od Krew i Wino 35 godzin
Będzie. Bo to nasze narodowe dobro. A każdy chce wiedzieć, jakie miał przemyślenia Sasko.
20 godzin. Jeden z redaktorów tutaj już to potwierdził. Poszukaj sobie, bo nie chce mi się szukać. Ale nie wiem, czy uwzględnił tylko wątek główny, czy całość z pobocznymi na 100%. W każdym razie. Będzie pan zadowolony.
Czemu nie ma gameplayów od recenzentów a tylko od twórców, podstawka też miała super oceny.
