Ostatnio wynosząc pełne wory plastikowych butelek zacząłem się zastanawiać, czy da się jeszcze kupić napoje w szklanych butelkach?
Jeszcze 20 lat temu były one powszechnie dostępne w sklepach, dziś w ogóle tego nie spotykam.
są ale w mniejszych butelkach, na 1,5 czy 2L raczej nie ma co liczyć, ja nie widziałem nigdzie takich pojemności.
Są, ale produkty w takich opakowaniach spotkasz głównie w sieciach Społem. Przykład takiej wiśniowej Coli którą tam dostaniesz w każdym wariancie, gdzie jakieś biedry, lidle czy żaby to tylko plastik fantastik. Więc jeszcze produkują, ale mało który sklep to bierze. Natomiast w reklamach jacy oni są eko, bo mają papierowe torby.
No ja pamiętam czasy jak nie było plastikowych butelek i można było kupić bez problemu napoje w szklanych butelkach o pojemności litra.
Chociażby kultowe Frugo, które również zaczęli przepakowywać w plastik ale 750 ml jest w szkle.
Frugo te z lat 90 to byl robiony z prawdziwych owocow.
To obecne to jakies chemiczne plastikowe gowno od ktorego mozna sie pochorowac.
IMO eurokołchoz już dawno powinien wprowadzić przepisy że wszystko do 1 litra tylko w szkło, a z plastików tylko 5l butelki plastikowe w pełni poddające się recyklingowi. Za wszystkie butelki kaucja, wtedy dramatycznie zmniejsza się wywalanie do śmieci.
Wszędzie to już się dzieje:
https://www.youtube.com/watch?v=IQW6j4Xhrfo
PET-y i puszki są przetwarzane.
Ta zobacz sobie statystyki, o ile puszki mają wysoki poziom recyklingu tak plastiki to żenada. Nie mówiąc już o wałach, że robi się myk na recykling za granicą, czyli wysyła się butelki do recyklingu zagranicę i wypisuje w statystyki jako przetworzone. Niestety pastiki w większości zamiast w recyklingu lądują w krajach trzeciego świata. a później w oceanie :P.
Dobrze, że piwo jest w szklanych butelkach. Z tego co pamiętam to Warka wprowadziła plastikowe butelki ale nie sprawdziło się to.
Gdzieś widziałem coca cole 0.3 w butelce szklanej.
Przecież jest tego pełno w sklepach i nie tylko Społem. Pepsi, Tymbark czy różne wody mineralne w butelkach.
Ekologia powiadacie ?
Piwo w butelce szklanej to masa około 800-900g
Piwo w puszcze/plastiku to masa około 520-560g
Przykładowo duży samochód może przewieść 20 ton towaru, czyli będzie to: 22 000 - 25 000 szt. w butelkach, lub 35 000 - 38 000 w opakowaniach które mniej ważą.
Czyli zamiast zrobić jeden kurs z "nie ekologicznymi" opakowaniami trzeba zrobić ich prawie dwa z "ekologicznymi" opakowaniami.
Mikroplastik jest chyba już we wszystkim co pływa w morzach :P czyli można olać plastiki, a bonus z tego że za 100 lat będzie można do USA przejść po plastikach i zaoszczędzić na samolocie :P
tylko to nie jest do końca problem samego opakowania co tego, że ludzie wolą wywalić śmieci do lasu zamiast kosza, strajkują przeciwko spalarnią, a rząd nie robi punktów odbioru opakowań.
Co do automatów na plastikowe butelki, to podobno niedługo mają się pojawić w polskich Lidlach(nie w każdych na start). Ogólnie Niemcy i Holendrzy rozwiązali to bardzo fajnie, gdzie w każdym większym sklepie jest automat skupujący plastikowe i szklane butelki. U nas to oczywiście 50 lat za murzynami, nawet z piwem jest problem, bo co z tego jak zapłacę kaucje za butelkę, to później muszę się bujać od sklepy do sklepu żeby ją oddać, a bo tu tego piwa nie mają, tu potrzeba z paragonem, tutaj nie bo za dużo itp… sklepy powinny mieć obowiązek przyjmowania butelek szklanych jeśli sprzedają piwsko…
Co zaś do samych plastików, jak już słusznie ktoś zauważył to nie jest do końca tak, że plastik to samo zło, głównie przez to, że jest dużo lżejszy niż szkło a co za tym idzie, jego wartość „eko” nieco wzrasta. I tak, jak staram się unikać plastikowych opakowań, bo to jest faktycznie masakra, ta te plastikowe butelki wcale takie złe nie są.