Fani utrzymują przy życiu ostatnie realistyczne Rainbow Six
Tylko, że to co pokazano na filmie to zwykły deathmatch a'la cs go. Taktyki tam zero.
Grałem w jakiegoś Rainbow Six na Dreamcasta. Taktycznie było bardzo wymagające, trzeba było rozplanować ruchy bodajże 4 oddziałów, później można było się wcielić w dowolnego członka tych oddziałów i atakować. Pierwsza misja była w jakiejś willi, dalej nigdy nie dotarłem ??
Do teraz ogrywam sobie Rainbow Six Vegas 2, bo brakuje mi takiej gdy dla jednego gracza. Siege jest fajny, ale daleko mu do ducha pierwowzoru. Bo i mam dosyć ciągłej gry z jakimiś idiotami, już wolę grać solo z sojusznikami sterowanymi przez SI, więcej z nich pożytku. Szkoda, że Ubisoft porzucił też inną swoją serię. Ghost Recon. Pamiętam Advanced Warfighter, a teraz robią jakieś Wastelands, czy jak to się tam nazywało, nawet nie pamiętam.