Project Rene to jednak nie The Sims 5? Gra ma istnieć i rozwijać się obok Sims 4
Zapewne będzie to gra MMO, bo przecież wiadomo, że według EA - "Era gier dla pojedynczego gracza się skończyła". W końcu jakoś trzeba trzepać hajs na graczach, a co poza milonem DLC sie do tego jeszcze świetnie nadaje? Mikrotransakcje!
Czyli wychodzi na to, że konkurencje może spać spokojnie xD, bo ta gra od EA to będzie zapewne niezłe gówienko.
Po kilku latach, pewno masz rację. Jak wydadzą Sims 6. Do tej pory będzie żyło i zarabiało. Ta gra nie ma konkurencji, więc mogą robić co chcą. Sims 4 ma 7 lat? Łapie się w kilka.
No właśnie niedługo sytuacja może się zmienić, bo konkurencja jest w drodze. Moim zdaniem największe szanse powodzenia ma tytuł od Paradoxu, bo jednak duży doświadczony wydawca a nie niezależny projekt z kickstarteta.
I tak wiem, że Paradox też ma dojąca graczy politykę DLC ale w przeciwieństwie do EA:
1) faktycznie rozbudowuje swoje produkty nie tylko DLC ale i darmowymi patchami
2) można liczyć na większa głębię i złożoność rozgrywki
3) jednak na DLC od Paradoxu zdążają się regularne promocje przez co bez problemu idzie je kupić w rozsądnej cenie (tj. -33% lub -50% w ciągu roku od premiery) względem zawartości, tych do Sims 4 nie ma niemal opcji, promocje są rzadkie i niewielkie z reguły, ceny już wydanych DLC potrafią rosnąć
Lecz wiemy co stało się z ostatnim SimCity (grą-usługa).