Przed końcem roku wyjdzie jeszcze jedna gra, która ma zadatki na wielkie RPG - Broken Roads
Wiele gier wciska na sile swoja definicje moralnosci, ktora w wiekszosci z nich zakrawa na zart. Zwlaszcza jesli blokuje dostep do fabuly czy rozwoju postaci za moralnymi "testami" z ktorych odpowiedziami sie nie zgadzasz albo nie mozna ich przewidziec. Pomijajac juz dobro i zlo swietnym przykladem jest chaos i praworzadnosc, gdzie w niektorych tytulach bedac postaciom chaotyczna musisz zawsze postepowac w "chaotyczny" sposob BO TAKIE SA ZASADY <facepalm>.
https://www.youtube.com/watch?v=N-6pGuSwwok
Po dialogach w Disco Elysium większość rozmów w grach przestała mnie cieszyć i wydaje się sztywna i ograniczona.
Jakie remedium polecacie?
Ja się czułem ograniczany w dialogach w Disco Elysium. Gra nie odnotowywała, że coś się już zrobiło i nie można było o tym wspomnieć w trakcie konwersacji i przez to 2 czy 3 questów nie mogłem zaliczyć.