Cyberpunk 2077 The Movie już dostępny, dzieło fana zyskuje na popularności [Aktualizacja]
Wygląda naprawdę dobrze.
Szkoda tylko, że zamiast najpopularniejszej (jak mi się wydaje) opcji tj. męski V oraz wątek z Panam, zdecydowali się na żeńską V.
I to w dodatku strasznie słabo "obsadzoną".
W grze mają naprawdę całkiem zaawansowany system kreacji postaci a jako główną postać zrobili strasznie nijaką... Znacznie lepiej by to wyglądało jakby poszli w kierunku wizerunków promocyjnych.
Raczej szkoda, że będzie to "wersja filmowa" gry, a nie spin-off z np. Jackie który by się wiązał się z grą. I to tak, że pasowałoby do każdej wersji V (męski/żeńska czy też korpo/punk/nomad), a nie z "kanonem"
To coś źle Ci się wydaje
Fem V już dawno przebiła male V w rankingach popularności o czym też niejako świadczy, że to ona jest promowana na next genowym box arcie jak i też w box arcie Phantom Liberty. Dodatkowo wszystkie trailery od pewnego czasu są z fem V.
Plus co masz do Cherami Leigh, że jest "słabo obsadzona"?
To, że fem V jest na box artach z Phantom Liberty nie oznacza, że jest popularniejszą opcją... Bo nie jest.
Męski V promował podstawke, więc w PL zdecydowali się na promowanie żeńską postacią. Jako, że w grze mamy 2 wersje do wyboru, głupio byłoby cały czas promować grę jedynie męskim V
Męska postać jest zawsze bardziej popularna, w każdej grze.
Tak jak zostało wspomniane - przeskok na żeńską V przy Phantom Liberty to po prostu jeden z elementów rebrandingu i kreowania wrażenia "nowego startu" gry. Męski V ma się kojarzyć z podstawką a żeńska V z dodatkiem.
A do Cherami Leigh nic nie mam bo "obsadzenie" nie tyczy się głosu - jest to chyba oczywiste w kontekście kreatora postaci, o którym napisałem później...
Chodzi o to, że w wersji "filmowej" V wygląda nudnie i nieciekawo co jest dziwne biorąc pod uwagę możliwości jakie daje kreator.
"Dzieło dostępne będzie po angielsku z możliwością włączenia napisów w języku angielskim lub francuskim." xd tyle na ten temat
No sorry ale jak w 21 wieku ktoś nie zna angielskiego to niech się srogo zastanowi w którym momencie swojego życia popełnił błąd.
No sorry ale jak w 21 wieku ktoś nie zna angielskiego to niech się srogo zastanowi w którym momencie swojego życia popełnił błąd.
Ale mówi, że patrzysz przez pryzmat polaka cebulaka i krajów z kartonu. W wielu krajach dużo bardziej rozwiniętych niż Polska, znajomość angielskiego jest dużo niższa, bo nikt tam nie potrzebuje szukać pracy za granicą a większość rzeczy jest tłumaczona na ich własny język.
I wiele osób w Polsce, które zna język angielski lubi grać z minimum Polskimi napisami.
ale rozumiesz że to nie gra tylko FANOWSKI film? wymagasz od randomowego Twórcy polskiego języka bo to gra polskiego studia?
przykro mi sie zrobilo jak przeczytalem ze dla ciebie znajomosc angielskiego jest tylko po to by pracowac za granica. mam nadzieje ze wszystko u ciebie jest w miare ok
makaronZserem ---> " W wielu krajach dużo bardziej rozwiniętych niż Polska, znajomość angielskiego jest dużo niższa" - o jezusicku ale ryknąłem śmiechem.
Naści. Tylko UE. Deklarowana znajomość j. angielskiego w procentach.
Norwegia 96
Dania 94
Słowenia 92
Szwecja 92
Malta 89
Szwajcaria 88
Holandia 86
Cypr 84
Niemcy 78
Austria 78
Rumunia 74
Czechy 69
Serbia 63
Polska 62
Tak, wiem jest zastrzeżenie "w wielu" - np. Francja czy Włochy. No ale bez żartów.
No sorry ale jak w 21 wieku ktoś nie zna angielskiego to niech się srogo zastanowi w którym momencie swojego życia popełnił błąd.
Aha :| no cóż nie którzy nie mieli angielskiego w szkole, czasu też nie było za dużo na takie rzeczy, zależy jak kto życie spędził, u mnie na początku nie było lekko bo dużo się robiło na gospodarce, potem dopiero w mieście i raczej nie było kiedy i jak się wziąć za naukę, może trochę się teraz zapluje, ale nie jest jeszcze za późno.
Naści. Tylko UE. Deklarowana znajomość j. angielskiego w procentach.
Oprócz Niemców 82 miliony, Rumuni 23 miliony i Holandii 17 milionów cała reszta krajów, które wymieniłeś ich liczba ludności waha się miedzy 500 tysiącami a 10 milionami. Polecam ci zapoznać się z efektem skali.
przykro mi sie zrobilo jak przeczytalem
W kraju z kartonu jak Polska angielski jest potrzebny głównie w jednym celu, znalezieniu roboty głównie za granicą i czasem w Polsce potem masz mały margines graczy co sobie gadają w grach sieciowych, takie są fakty.
Polecam pojechać do Niemczech to się zdziwicie jak niewiele osób potrafi tam mówić po angielsku mimo deklarowanej ilości w statystyce, który jest podany. Kolejny dowód, to że w Niemczech praktycznie wszystkie, powtarzam WSZYSTKIE materiały są tłumaczone na język Niemiecki i dubbingowane.
Dodatkowo różnica jest taka, że w Niemczech w tych 78%, które deklarują znajomość języka, procent jest w rzeczywistości niższy, czyli większość zna podstawy ale nie potrafi rozmawiać. W Polsce w tych 62% osób, które potrafią rozmawiać po angielski jest znacznie więcej.
Innymi słowy w Niemczech więcej osób zna język angielski na poziomie A1 a w Polsce na poziomie B1.
PS: Ja nie kłócę się oto żeby jakiś fanowski film miał polski język, tylko o ogólny pogląd co do języka angielskiego w Polsce. Wiec nie, nikt tu nie popełnił błędu w swoim życiu to wy nie rozumiecie różnicy miedzy teorią a rzeczywistoscią. Więc komunikatywna znajomość języka w Polsce jest większa niż w Niemczech ale ludzie wola grac po Polsku bo ludzie po prostu lubią grać we własnym języku, a nie dlatego że nie chce im się angielskiego uczyć.
I bardzo dobrze, że ludzie coraz mocniej na to naciskają, trzeba walczyć o swoje prawa a nie wiecznie pochylać głowę i uważać się za gorszego.
Już ci napisał, jeśli nie znasz angielskiego to popełniłeś błąd w swoim życiu, a to że bo nie było go w czasie kiedy ty chodziłeś do szkoły albo znasz inne języki to twój problem.
Oprócz Niemców 82 miliony, Rumuni 23 miliony i Holandii 17 milionów cała reszta krajów, które wymieniłeś ich liczba ludności waha się miedzy 500 tysiącami a 10 milionami. Polecam ci zapoznać się z efektem skali.
ale co z tego, typie, ze maja miedzy 500k a 10 mln ludzi? no tyle maja ludzi panstwa w europie xd. polecam ci zapoznac sie z mapa europy.
W kraju z kartonu jak Polska angielski jest potrzebny głównie w jednym celu, znalezieniu roboty głównie za granicą i czasem w Polsce potem masz mały margines graczy co sobie gadają w grach sieciowych, takie są fakty.
fakty sa takie ze bez znajomosci angielskiego to nie masz w polsce matury i nie mozesz isc na studia, typie xDD. uzywam angielski na codzien w pracy (a nie pracuje za granica), jak odbieram jedzenie, jak uzywam internetu, jak w cos gram albo ogladam, jak umawiam sie z dziewczynami na randki itp. przykre ze sa ludzie tacy jak ty, przeciez jak sie ktos ciebie zapyta o cos na miescie to nawet nie bedziesz w stanie tej osobie odpowiedziec (chyba ze ta osoba akurat zna jezyk polski). nawet nie jestes w stanie ogarnac co jest napisane na opakowaniach produktow w sklepie albo w menu w restauracji xd. a jak ty na wakacje wyjezdzasz?
to jest niepelnosprawnosc prawie taka jaka brak umiejetnosci obslugi komputera/komorki.
Polecam pojechać do Niemczech to się zdziwicie jak niewiele osób potrafi tam mówić po angielsku mimo deklarowanej ilości w statystyce, który jest podany. Kolejny dowód, to że w Niemczech praktycznie wszystkie, powtarzam WSZYSTKIE materiały są tłumaczone na język Niemiecki i dubbingowane.
niemcy dobrze znaja angielski, pracowalem z nimi, przyjezdzali tez do nas na delegacje/eventy albo my do nich. co z tego ze jakies materialy sa dubbingowane?
Dodatkowo różnica jest taka, że w Niemczech w tych 78%, które deklarują znajomość języka, procent jest w rzeczywistości niższy, czyli większość zna podstawy ale nie potrafi rozmawiać. W Polsce w tych 62% osób, które potrafią rozmawiać po angielski jest znacznie więcej.
Innymi słowy w Niemczech więcej osób zna język angielski na poziomie A1 a w Polsce na poziomie B1.
jakies zrodla masz na to, czy to dane z wiadomego instytutu danych?
I bardzo dobrze, że ludzie coraz mocniej na to naciskają, trzeba walczyć o swoje prawa a nie wiecznie pochylać głowę i uważać się za gorszego.
??? jakie prawa? raczej trend jest taki ze lokalne jezyki znikna i wszyscy bedziemy uzywac jezyk angielski jako glowny jezyk, dodatkowe beda tylko dla pasjonatow jezykow
No taki Lekki paździerz.