Showrunner One Piece żałuje jednej rzeczy, której nie zdołał zrobić w 1. sezonie serialu Netflixa
Tak na prawdę chcieli by więcej takich rzeczy ->
Nojiko jeszcze da sie jakos przebolec, bo to nie jest glowna postac i na ekranach juz jej za duzo nie zobaczymy, ale jakby cos takiego odwalili np z Robin, to ja odpadam.
wow, te postacie na pewno są do siebie podobne XD. A tak serio, to poważnie, czy oni naprawdę chcieli, żeby ta postać była jednak choć trochę podobna do oryginalnej i przykleili jej tę niebieską perukę? To wygląda dosyć pokracznie, nie pasuje za bardzo do aktorki. Już lepiej by było, gdyby ta postać miała wspólnego jedynie imię, już z niebieską peruką daliby spokój, bo bez sensu i niepotrzebne takie na siłę upodobnianie pod względem choć jednej cechy.
Dlaczego jak postępowcy muszą zrobić blackwashing, to zawsze wybierają nie jakąś ładną murzynkę tylko jakiegoś bazyla, eh.
Nie no, z lewej postać w porównaniu z tą z prawej, wygląda jak lamus. Nawet nie postarali się o podobieństwo, chyba jedyną wspólną rzeczą jest imię.
Też zauważyłem, że często jakieś brzydkie murzynki co mnie dziwi taka selekcja.
