Pożar w studiu twórców STALKER 2, deweloperzy uspokajają: „radziliśmy sobie z gorszymi sytuacjami”
Zaraz sami będą wzniecać pożary żeby tylko mieć wytłumaczenie na ich brak konsekwentnego tworzenia Stalkera
To kiepsko. Dobrze, że ich nic nie stało się. Oby ich prace też nie zostały spalone.
Jestem ciekawy, co jest przyczyna pożaru i oby niedługo to się dowiemy. Jeśli to była robota fanatyku Rosji, to oby policja szybko złapią.
To ich źródło utrzymanie i wiesz, ile to kosztuje, więc po co w ogóle to wszystko spalić i ryzykować życiem? Atak na Ukrainy to był dla nich wystarczające wytłumaczenie, więc po co ryzykować złamanie prawo? Dla wyłudzanie pieniędzy od ubezpieczenie?
Nie wiem jaki by w tym mieli cel,po tym w jakim stanie aktualnie znajduje się produkt który jest przesuwany latami to mogą robić wszystko byle usprawiedliwiać swój brak zaangażowania w produkcje.
Dziwi mnie to że tylko im przydarzają się dziwne sytuacje które maja wpływ na ich pracę
Chwileczkę. Teraz Ukraińcy pracują w Czechach, z dala od wojny. Zresztą, nawet na samej Ukrainie nie jest źle, skoro w takiej Odessie, rzekomo solidnie bombardowanej przez Rosjan, wszystkie kluby są czynne i kwitnie turystyka. Ci programiści mają dodatkowo taki luksus, że pracownik ukraińskiego WKU ich nie złapie na ulicy. Może rzeczywiście chcą pracować nad „Stalkerem 2” tak długo, jak się da? Tak naprawdę nic nie wiemy o sposobie ich finansowania. A na Rosję/Putina/Łukaszenkę obecnie łatwo zwalić dosłownie wszystko.
Z drugiej strony, też wolą nie ryzykować, by zostać w Ukrainie i może stracić wszystko z powodu niezapowiedziane bombardowanie. Lepiej jest być przezorny i dmuchać na zimno. Wojna bardzo trudno jest przewidzieć, a szczególnie, kiedy walczymy z Rosjanie pod przywództwem Putinem. To tylko też są moje przypuszczenie.
Tak naprawdę nie znamy całej prawdy. Nie byliśmy w Ukrainie, więc nie wiemy, a TV i media nie pokazują całej prawdy. Tego nie dowiemy się przez jakiś czas. Nie ma sensu jest dalej snuć teorii spiskowe. Zajmijmy się swoimi sprawami i martwmy się o własne rodziny.
Zawsze istnieje szansa, że STALKER 2 może będzie powtórka STALKER 1 i Dying Light 2. Wolę nie mieć hype, by potem nie być rozczarowany.
Każdy pretekst do przekładania premiery jeet dobry. Po co w ogóle ją ogłaszali?
Dobre pytanie.
Z drugiej strony, wojna, pandemia i inflacja to coś, co nie można łatwo przewidzieć.
Ale masz rację. Nie powinno ogłaszać daty premiery bez względu na okoliczności.
Twórcy Hollow Knight i inni mają więcej rozumu. Nigdy nie ogłaszali daty premiery, jeśli nie będą pewni. Mogą być wyluzowani.
Oszczędzili by wstydu i to wydali albo niech to zamkną i wyjebią do kosza. Żal dupę ściska.
Jest obsuwa, pojawiają się presja, naciski ze strony przełożonych, słychać polecenie "ogień z d..y!" i to są skutki
Kolejny incydent, który za kilka miesięcy bo do końca roku stanie się oczywistym pretekstem do przełożenia premiery i to w stylu GSC. Nie podajemy przyczyny przełożenia premiery, po prostu się domyśl co na nią wpłynęło. Jak finalnie S2 będzie słaby to przecież można dać do zrozumienia, że wszystko to przez koronowirusa, ruskich, przeprowadzki, pożary i ostatecznie problem z finansowaniem projektu. No bo przeprowadzka do Czech też kosztowała w ostatnim wywiadzie twierdzili, że przed wprowadzeniem biuro musiało zostać wyremontowane, studio do motion capture musieli stworzyć, a teraz jakaś część tego musiała pójść z dymem.