Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - ?
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://twitter.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Link do naszego wątkowego konkursu:
https://docs.google.com/spreadsheets/u/0/d/1GEONXX7JvhTUxTHc13ie2Ii8a-jgYkBlNKdB28pIg9M/htmlview#
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
PSN: Farben87
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx) mail: [email protected]
12. Dosq8881 (Crod4312)
PSN: Dosq_X_
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
18. EnixPL (EnX)
19. captainpabloo (A's)
20. Bartoz1722 (Ognisty Cieniostwór)
PSN: Bartoz_Maestro
21. - (Wujek K)
PSN: kerethhellothere
22. RavSmolen (Smoleń)
23. adamosis (cycu2003)
24. RainingSinger67 (mk1976)
UWAGA UWAGA
Xbox Series X komplet stan bardzo dobry 350 euro
PlayStation 3 FAT CECHC04 komplet stan bardzo dobry, plomba zerwana w celu konserwacji 200 euro
w cene wliczone ubezpieczone przesylki w niemiec do polski
ktos zainteresowany??
przeklejam z zeszlego watku
To kto w jaka bedzie grau gre? Ja mam weekend spizgany wiec pogram tyle co kotek naplacze, ale zostawie wam za to lale croftówne.
Dzisiaj raczej w żadną, bo jak już pisałem grill z rodzinką. Jutro może coś pogram, ale co to jeszcze nie wiem. Może battlefield, może gta online a może i ghost recon breakpoint
Ostatnio grałem głównie w HL Oposing Force i w starego dobrego NFS Most Wanted. Za to dzisiaj chyba zacznę sobie Messengera od twórców Sea of Stars.
teraz jednak moge sobie w koncu pozwolic zeby zagrac na pececie z efektami physx
Ja narazie nie grałem, ale dalej będę kontynuował Half-Life oraz Black Mesa.
Jeszcze nie, bo ostatnio trochę mniej grałem.Najwięcej grałem w Most Wanted, bo jakoś tak nabrałem ochoty.
dmx
To nieźle. Słyszałem, że jest sporo modów do Stalkera, ale nie wiedziałem, że modding tych gier jest aż tak rozbudowany. Właściwie to słyszałem wcześniel tylko o Lost Alpha.
Lost Alpha to juz nie mod, a samodzielna gra, ktora jak sama nazwa wskazuje miala odtworzyc oryginalny koncept stalkera jakiego nigdy nie dostalismy. Z czasem jednak tak bardzo zaczela odbiegac od pierwotnej wizji ze juz blizej do lost alphy cieniowi czarnobyla niz samej lost alphie
ostatecznie nie otrzymalismy lost alphy jaka nam obiecano wiec mozna rzec, ze historia zatoczyla kolo
Tak czasem jest w dużymi projektami. No ale przynajmniej wyszła skończona, a to niestety nie zawsze się zdarza.
Mam już za sobą 5 godzin i pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Zdecydowanie można absolutnie wsiąknąć i zarwać nockę, ale niestety kwestie kiepskiego UI (do którego powolutku się przyzwyczajam) i fatalnej optymalizacji dają nieco w kość.
pytanie do
ostatnio gdzieś napisałeś, że nie da się zwiedzać statku w kosmosie. znalazłeś taka opcje? czy to jakieś mody?
Da sie.
Napisałem to na samym początku bo dokładnie nie sprawdzilem
Trzeba długo przytrzymać B na padzie to wstanie.
Nie masz o tym podpowiedzi na UI więc się nabralem
Według statystyk Xboxa Starfield odpalony 76h, według zapisu 63h.
Wiadomo jakieś przerwy na kibelek, jedzenie i umieranie i wczytanie od nowa.
Muszę powiedzieć że dobrze że można zmienić poziom trudności w locie, bo bym nie zrobił pewnych zadań na swoim poziomie postaci - przekokszone walki z drapieżnikami - o czym już wspominałem.
A może źle gram bo po tylu godzinach mam dopiero 19 poziom - bardzo dużo zwiedzam i rozmawiam o wszystkim z NPCami.
No ale też w cholerę zadań zrobiłem.
Może źle gram i powinienem robić wątek główny, może te questy dają najwięcej expa i później tak jak
Póki co jedna z lepszych gier ostatnich lat jak dla mnie.
Każdą grę muszę sobie odstawić po max 30h, tu się najzwyczajniej oderwać nie mogę.
jest szansa też że jak za dużo zwiedzasz to trafiasz na wysokolevelowe planety i dlatego masz problemy
na mapie galaktyki jak masz układy słoneczne jest tam w ich nazwie po prawej stronie zapisana cyfra która jak rozumiem odpowiada levelowi świata, mając 19 poziom pewnie lecąc do świata lvl 30 nie będzie sie miało za dużo szans
Świat miał lvl5, a w misji były potworki lvl 30-40 i z miniguna pakowałem w nie jak szalony.
Może lepiej jakby misja sugerowała jakiś lvl postaci, bo tak to lecisz robisz questa godzinę i nagle zonk
jest też szansa, że trafiłeś na potworki które są odporne na działanie danej amunicji
https://www.thejimquisition.com/post/starfield-empty-spaces-review
Jedyna słuszna recenzja XD a meta spada oj spada
spoiler start
Zaraz odpalam, ale doszedłem do jakiejs lokacji, która wyglada totalnie tragicznie i działa jeszcze gorzej
spoiler stop
Tu macie analize techniczna https://www.purepc.pl/test-starfield-pc-kontra-xbox-series-x-porownanie-jakosci-obrazu-oraz-skalowanie-wydajnosci-z-amd-fsr-2?page=0,10
Już rozumiem dlaczego cię tutaj nie lubią. Naprawdę nie kumam po co wchodzisz i na siłę męczysz bułę że Starfield jest średni. Też mi się nie podoba i już wywaliłem z dysku ale nie chodzę po forum i nie jęczę, szczególnie że jest tu spore grono osób które zwyczajnie dobrze się bawią z tą grą.
Przeciez sobie jaja robie, a analiza techniczna jak najbardziej ciekawa (udowadnia swoja droga, ze na XSX są spadki klatek, bo wg fanbojki gra dziala ideolo)
Na ponad 60h miałem że 4 razy widoczne spadki klatek w Nowej Atlantydzie.
Serio jest mało stabilniej działających gier na konsolach.
Kurde faja... To były nieco porąbane czasy dla gamingu z dzisiejszej perspektywy. 7 gena to chyba faktycznie peak gamingu jeśli chodzi o rozwój medium.
https://youtu.be/w5u8jyPIrIY?si=-nsmRI4ENTa9wH_-
Dead Space, Fable 2, Far Cry 2, Saints Row 2 wydane w przeciągu nieco ponad jednego tygodnia! A dosłownie kilka dni później Fallout 3, Gears of War 2... Już nie mówiąc o tym, że miesiąc wcześniej wyszło GTA IV.
A no byly, niestety czas produkcji gier, wieksze koszty produkcji gier, a takze coraz wieksza chciwosc korporacji, zabiła ten rynek
2006 rok to raczej był po prostu ok w porównaniu do dalszych lat, a i tak przy takim 2014 (premiera ps4 i xone) wyglada mega
Dorastałem w epoce 7 generacji więc chcąc nie chcąc zawsze będzie dla mnie najlepsza bo po prostu jako szczyl grało się we wszystko co się kupiło co się pobrało z zatoki. Nie istotne było czym gra była, dowiadywałem się w trakcie.
Po za tym ilość nowych marek w tamtej generacji powala na kolana nawet dzisiaj. Gry robiło się dość szybko i nawet w obrębie jednej generacji potrafili zamknąć trylogię np. Mass Effect. I to też były dość duże gry, a nie małe popierdółki. Dwie części Elder Scrolls, które były gigantami, a pomiędzy nimi Fallout 3. Ależ to była giga generacja. Ehhh
Wtedy gry robiło się 3 razy krócej i nie odbijało się to na ich jakości . Dobry okres dla graczy. W tamtym czasie brakowało jednak boomer shooterow i od modern warfare fpsy poszły w troche złym kierunku.
Ano ogólnie rzecz biorą 7 gen. wydaje się być tą najlepszą. Wyraźny skok technologiczny, mnóstwo nowych marek które jeszcze na tamtej generacji miały po kilka części. Gearsy, Batmany, Uncharted... teraz to 1, max 2 gry z serii.
Piękne czasy, które nigdy nie wrócą. I niestety będzie już tylko gorzej, dlatego trzeba się delektować każdą solidną produkcją.
Pamiętacie choćby 2021? To był rok bez dosłownie żadnej gry, która może zapaść w pamięć. Kiedyś absolutnie nie do pomyślenia było, żeby w rok nie wyszły choć 3 gry AAA na najwyższym poziomie
kiedys co roku tak bylo, na szostej generacji i nawet wczesniej
95-05
to sa grube lata, najlepsza dekada w historii
chociaz w sumie 2005-2015 wcale nie gorsza
no dobre czasy po prostu
Pamiętacie choćby 2021? To był rok bez dosłownie żadnej gry, która może zapaść w pamięć.
No coz kwestia gustu.. RE8, Hitman 3, Deathloop, Straznicy Galaktyki - mega gry
Ludzie tez chwalili chociazby Halo Infinite, Forze, Ratcheta czy Kene
Ja np. z 2010 mam 30 gier ogranych co jest dzisiaj wrecz nie do pomyslenia
1. Red Dead Redemption
2. Mass Effect 2
3. Alan Wake
4. God of War 3
5. Heavy Rain
6. Castlevania: Lords of Shadow
7. BioShock 2
8. Call of Duty Black Ops
9. Mafia 2
10. Assassins Creed Brotherhood
11. Amnesia The Dark Descent
12. Metro 2033
13. Darksiders
14. BF Bad Company 2
15. Enslaved odyssey to the west
16. Splinter Cell conviction
17. Medal of honor
18. Halo Reach
19. Singularity
20. Prince of Persia Forgotten Sands
21. Fable 3
22. Transformers war for cybertron
23. 007: Blood Stone
24. Aliens vs Predator
25. KANE & LYNCH 2: DOG DAYS
26. Dark Void
27. Lost Planet 2
28. Dead Rising 2
29. Just Cause 2
Fallout New Vegas
Gry dobre, do zapomnienia na zawsze po jednym przejściu. Takie to sobie jeszcze na szczęście wychodzą co roku
Dlatego warto mieć zawsze konsole Nintendo.
Nieważne jak sknocony rok, od nich zawsze coś ciekawego wpadnie
wiesz, wymieniles 30 gier, ale cześć z nich nie jest jakos za specjalna/bardzo dobra i jezeli schodzimy z jakoscia w ten sposob to w tym roku jestem w stanie wymienic 50 gier.
2021 byl średni, ale to dlatego, ze COVID sporo namieszal.
ten rok jest natomiast bardzo dobry, ale wydaje mi sie, ze to tez czesciowo przez COVID i przez to jak wszystko sie skumulowało.
ale zobaczymy jak będzie wygladal przyszly rok i następne... mam nadzieje, ze UE faktycznie przyspieszy produkcje gier.
Dla mnie Village to akurat jedna z lepszych gier w ostatnich latach, ale ja jestem fanem RE (tylko 6tka mi totalnie nie siadla), Deathloop tez zawsze bede mega dobrze wspominał
Ostatnio na yt widziałem filmik o podsumowaniach danych lat w grach i wyszlo, ze chyba 2001 byl najlepszy, zdaje sie ze cd-action to robilo, dla mnie wygrywa 2010 potem chyba 2007 (ten rok chyba najbardziej rozpalał moją wyobraznie, bo duzo nowych ip - bioshock, crysis, assassins creed, uncharted itd.)
wiesz, wymieniles 30 gier, ale cześć z nich nie jest jakos za specjalna/bardzo dobra
Jasne, nie wszystkie się udały (kolejność nie jest przypadkowa), ale to wszystko sa duze ip, wiec mozna uznac AAA
Obecnei musiałbyś szukac indyków
No i to są w sumie same gry akcji, pewnie wyszlo tez sporo japonskich gier (vanquish, bayonetta?), wyscigowek (strzelam ze jakis dirt wyszedl albo cos) i innych gier, które nie przypadły mi do gustu
Super Mario Galaxy 2, Starcraft 2, Rock Band 3, Super Street Fighter, jakis Pac-Man, MLB10, WOW Cataclysm, Limbo, Super Meat Boy - gry 90+ na meta
Jeśli chodzi o stare gry to jest w coś grać. Dzięki temu przetrwałem na starym sprzęcie.
1. BG3,
2. Zelda,
3. RE4,
4. Dead Space,
5. Hogwart,
6. Diablo,
7. Armored Core,
8. Remnant,
9. Metroid Prime,
10. Street Fighter,
11. Hi-Fi Rush,
12. Starfield,
13. FF XVI,
14. Star Wars,
15. Dead Island 2,
16. AC Mirage,
17. Alan Wake 2,
18. Spider-Man 2,
19. Like a Dragon: Ishin,
20. Wo Long,
21. Wild Hearts,
22. Atomic Heart,
23. Immortals of Aveum,
24. CoD: MW3.
staralem sie wymieniac glownie gry skupione na akcji, ale nie moglem odpuscic BG3, bo to bedzie prawdopodobnie GOTY. musialem przez to ominac kilka naprawde dobrych tytulow, jak JA3 albo nowy Alien.
wymienilem tez kilka gier, ktore dopiero wyjda, ale wierze, ze beda mialy wysokie oceny, czyli powyzej 80. ominalem kilka gier, ktorych jeszcze nie jestem pewien, jak Lords of The Fallen, Lies of P, etc.
indyki tez powinnismy brac pod uwage, bo pod tym wzgledem rynek bardzo sie zmienil od roku 2010, ale ominalem je dla sprawiedliwosci porownania.
generalnie to uwazam, ze mowienie, ze teraz nie ma w co grac i kiedys to bylo jest troche szkodliwe, bo nastawiamy sie na jakies bumerskie marudzenie, zamiast docenic to ile dobra jest wokol nas. bo jest - jezeli nie ograniczasz sie do jednego albo dwoch gatunkow to nie ma szans, zebys sprawdzil wszystkie dobre tytuly.
jedyne z czym zawsze sie zgadzam to to, ze niektore gatunki umarly i szkoda - jak liniowe gry akcji TPP (chociaz mam nadzieje, ze po sukcesach DS i RE4 przezyjemy jakis renesans) i FPP, ktore nie sa kolejnym Call of Duty albo boomer shooterem, czyli cos jak Singularity z Twojej listy.
nie no, tu zgoda, że jeżeli patrzymy całościowo to generacja X360/PS3 była najciekawsza, głównie ze względu na ilość nowych marek i różnych dziwnych prób, żeby zrobić coś innego.
teraz te próby to chyba za duże ryzyko finansowe, dlatego ciężar przerzucił się na indyki.
Se gracze modami zategują tak bardzo prawdziwe:
Halk Hogan który robił tekstury w Wieśku i CP77 bierze się za Starfielda
https://www.youtube.com/watch?v=og-e8Jbu8cc&t=50s&ab_channel=HalkHogan
Taki magiczny numer odsłony wątku a tu ani jednego świńskiego komentarza... nawet cycochów nikt nie wstawił.
Macie wy jakąś godność jeszcze?
Jedynie Mutant jak zwykle ratuje sytuację.
8 września-dzień Marzyciela + 69 strona w wątku Xboxa... przypadek? Nie sądzę.
Przeca dalem cycochy.
Edit
Zapienilem sie i nie doczytalem do konca xD
No i znalazłem. Nie jest to cosplay z gry, ale jest nawiązanie do numeru wątku xD
Fajny ten Messenger. Nie jestem wielkim fanem pixel artu, bo zawsze wolałem po prostu odpalić sobie jakiegoś starocia z zeszłej epoki zamiast grać w nowe gry stylizowane na stare, ale tutaj mi się podoba. Gameplay jest przyjemny i nie frustruje, bo nawet jak zdarzy się paść, to dość częste zapisy dużo ułatwiają. No i soundtrack też bardzo mi sie podoba.
Póki co za mną pierwszy, niezbyt trudny boss. Zobaczymy, jak mi pójdzie z kolejnym.
A co z naszym Wujkiem K? Nie udziela sie nic ostatnio.
tez sie zastanawiam
zagadka wyjasniona
No po nic, po prostu widac, ze mamy jednego bywalca mniej, to sie z uprzejmosci pytam co jest.
Cóż, jakby to odpowiedzieć... Miło mi to słyszeć, że zapytałes co się ze mną dzieje. xD
Zauważyłem ostatnio (od około 2 tygodni) pewien problem na moim koncie. Nie odświeża mi niektórych danych.
Przykładowo jeśli mam grę na liście życzeń i nagle pojawia się na nią promocja to w sklepie widzę że jest taniej a na liście cały czas pełna cena, albo subskrypcja Ubi+, zrezygnowałem z niej dawno, pobawiłem się za piątaka i stwierdziłem że nie warto. No i wszystko git, kasy z karty mi nie ściąga, ale wszystkie gry z subskrybcji mają u mnie ten napis że są dostępne w U+.
Ma ktoś jeszcze coś takiego czy tylko u mnie się coś wykrzaczyło?
Pograłem łącznie 3 godziny na PC.
Coś tutaj jest bardzo nie tak o ile początek wydawał się graficznie fajny to robi się coraz gorzej.
Lądowanie na NEW ATLANTIS - enpece stopy zatopione w betonie, dziwnie się ruszają, chód mają taki ciężki i powolny.
Roślinność wygląda jak 10 lat temu w dupnych tytułach.
Vasco mi przenika przez ściany a poziom głupoty przeciwników to jakaś maskarada.
Co to ku.... jest----->
3070 GPU i mi spada do 27 klatek.
Zainstaluj DLSS z Nexusa. Bez niego praktycznie nie da się grać na kartach Nvidii. Na starusieńkim 2060 mam średnio 45-55 klatek na detalach nisko-średnich w 2k z włączoną dynamiczną rozdzielczością.
Cyberpunk mi na premierę dużo lepiej działał na ustawieniach bardzo wysokich, a nie mówię nawet o RDR2, które aktualnie działa i wygląda nieporównywalnie lepiej od Starfielda jeśli chodzi o jakość detali.
Bethesda położyła optymalizację pod każdym względem.
Tak, Nowa Atlantyda jest brzydka.
Z jakiegoś powodu drzewa, kolejka i budynki są momentami wręcz szpetne.
Nie wiem co im to tak nie wyszła ta lokacja.
Wnętrza lokacji/stacji/robotów to next-gen a tu taka bieda.
Jestem na tym samym etapie. Ogólnie to grafika słabsza mi nie przeszkadza jak jest dobra gra...ale damn to wygląda paskudnie, przeskok z 3 lata starszego assassyna jest masakryczny
No smieszne to jest, jakby im tam tekstury sie wgraly gorszej jakosci.
Wystarczy wejsc gdziekolwiek i jest ok, studnia np wyglada elegancko.
Jeszcze co mi przeszkadza to brak sklepów na mapie, pewnie do dodadzą później. Ale właśnie chciałbym sprzedać parę śmieci z pierwszej planety i trzeba będzie się rozejrzeć.
ej tez tak macie, ze czasem nie mozecie kogos oznaczyc?
juz kiedys mialem o to pytac bo tak sie zdarza co jakis czas
A czasem jak zedytuje to zmienia na szaro, albo po edycji zmienia z szarego na hiperłącze.
Działa mi to zupełnie losowo
Chyba nie doczekam się gdy działające lustra będą standardem w grach. Wiem, że to zasoboobżerna pierdoła, której z perspektywy twórców i programistów nie warto implementować, ale jednak zawsze sobie cenię gdy faktycznie się udaje.
https://www.youtube.com/watch?v=PLlZh0nvizg&ab_channel=RedAlert2Havoc
Odbicia w lustrach chyba zostały już zarezerwowane dla RT. Pewnie bardzo wielu ludziom uda się wcisnąć kit, że bez tego jest to niemożliwe.
nie ma zadnych roznic, ps5 to aniol
to tak samo jakbym postawil xsx obok kibla
Nie wysyla mi cos klocek screenow na apke, musze recznie to robic.
Póki co fajny ten Starfield. Mam nadzieję, że się nie znudzę po 30 planecie :P
aby się nie znudzić, warto nie maksować planet - no że chyba lubisz takie rzeczy to spoko :)
ja póki co mam kryzys ekonomiczno-technologiczny
chciałbym sobie poprawić mój latwiec, a kasy brak :D
Grafika w tym Starfieldzie taka sobie, ale przynajmniej każda planeta inaczej wygląda.
Aż nachodzi ochota zagrania w Red Faction ponownie.
ja czasem jak przemierzam niektóre planety to przed oczami mam opisy wydarzeń z opowiadania Lema: Niezwyciężony.
Guerillę. Ostatni raz ogrywałem jakieś 7-8 lat temu, a w międzyczasie rozdawali edycję zremasterowaną i chętnie bym wrócił. Szkoda, że marka umarła już na lata przed niedawnym upadkiem i zlikwidowaniem Volition, a szkoda bo mało gier (nawet do dzisiaj) tak świetnie wykorzystało destrukcję otoczenia jako interaktywną część gameplayu. Jeżeli komuś brakuje takich klimatów to zdecydowanie polecam Teardown, które kupiłem jeszcze w ramach early accessu i uważam, że były to jedne z lepiej wydanych pieniędzy na grę komputerową.
https://www.youtube.com/watch?v=QYJq-9-FE9U&ab_channel=DestTD
Czekam na niezwyciężonego, ale to będzie raczej tylko "symulator chodzenia z zagadkami" (ogólnie lubię taki gatunek), ale nie grałem w demko więc nie wiem czego się spodziewać na pewno. Zagrać zagram.
Lubie takie gry, a jezeli stoi za nimi ciekawa historia na podstawie bardzo dobrej ksiazki, to wystarczy tego nie spieprzyc i bedzie świetna przygoda.
Zrobiłem zakupy w dużych promkach.
Narazie wypróbowałem Hot Pursuit Remastered oraz Rivals. HP jako remaster słaby, bo nie widzę za bardzo zmian w oprawie. Chociaż grafika nawet dziś jest dosyć przyjemna, a szczególnie fenomenalne widoczki. Model jazdy? Gorsza kupa, niż ją zapamiętałem. Przyjemność z jazdy zerowa. Pod tym względem Criterion do wora, a wór do jeziora.
Rivals ma niby lepszą grafikę, ale wszystko się świeci jak psu jajca, a widoczki w tle są rozmazane. W końcu to tylko crossgen. Model jazdy nadal koślawy, ale nie tak drewniany jak w HP. Nie ma już takiej toporności i da się w miarę skręcać, choć nadal występuje tu zasada typu brake to drift. Kariera? Meh. W porównaniu do o rok starszej Forzy Horizon to śmiech na sali.
Teraz lecę z NFS z 2015 roku. Trzymajcie kciuki.
P.S. Skusiłem się również na Titanfall 2 :3 Oby było tak dobre jak niektórzy mówią.
Via Tenor
P.S. Skusiłem się również na Titanfall 2 :3 Oby było tak dobre jak niektórzy mówią
Jest. (Zacny wybór my Blue Assassin)
Jedna z najlepszych strzelanek ostatnich lat, meega feeling strzelania , ciekawa choc krotka kampania
Teraz lecę z NFS z 2015 roku.
To najgorszy NFS nowożytnej ery - zdaniem moim jak i chyba większości fanów. Jeśli Rivals i HP ci się nie podobają to nie mogę się doczekać na twoją reakcję na 2015. Funfact - gdy grałem w to pierwszy raz to myślałem, że mam popsuty kontroler i coś było nie tak z kalibracją martwej strefy. Okazało się, że po prostu model jazdy jest tak zły.
Rivals to byłaby niezła gra gdyby miała natywne wsparcie dla 60 fpsów. Na PC niby da się to obejść, ale psuje to niektóre eventy i fizykę (o czym sam się przekonałem), a niestety gry wyścigowe to gatunek, do którego pod żadnym pozorem nie powinno się wracać w mniejszym klatkarzu niż te 60 ramek.
Rivals był dla mnie nieco lepszy od podróbki Most Wanted z 2012 roku, ale i tak jest bardzo przeciętny. Za to Payback był całkiem spoko. To taka mniejsza Forza Horizon z dużo gorszym modelem jazdy, ale za to z progresem mocy aut wraz z postępami gry, więc pod tym względem wypada dużo lepiej od FH4 i 5.
To najgorszy NFS nowożytnej ery - zdaniem moim jak i chyba większości fanów.
Mam podobne zdanie. Dla mnie to jest najgorsza gra wyścigowa, którą kiedykolwiek odpaliłem. Żadnej innej nie wywaliłem z dysku po zaledwie dwóch wyścigach. Dobrze, że mogłem go przetestować w gamepassie i nie wydałem na to ani grosza.
Rivals był dla mnie nieco lepszy od podróbki Most Wanted z 2012 roku, ale i tak jest bardzo przeciętny
Może będę adwokatem diabła, ale gdy wróciłem do MW2012 rok temu to grało mi się bardzo dobrze. Przy premierze było dużo pomyj za nawiązywanie do oryginalnego Most Wanteda, ale gdy spojrzałem na ten "reboot" obiektywnym i trzeźwym okiem... to kurde faja jest to naprawdę dobra arcade'owa gra wyścigowa. Ma to co było fajne w Hot Pursuit z 2010 i to co było fajne w Burnout Paradise i w całości łączy to całkiem zgrabnie.
Dobrze wiedzieć :D
Odpalam Payback.
Też sobie wróciłem w ciągu ostatniego roku do MW 2012, żeby wreszcie tą grę dokończyć, bo kiedyś porzuciłem ją przed praktycznie samym końcem i nie grało się aż tak źle, jak to zapamiętałem, ale do starszych części nie ma nawet podjazdu. Sam model jazdy nie był aż tak zły, ale wykastrowanie tuningu i co jeszcze ważniejsze kompletne pozbycie się elementów czarnej listy, która sprawiała, że w odyginale można się było czuć jak Most Wanted sprawiło, że grało mi się w tą grę dużo gorzej. Nie pomagał też fakt ukrycia bardzo dużej części samochodów za paywallem.
Za to soundtrack był bardzo fajny. Dużo lepszy niż w nowych częściach.
Jak przywykniesz do modelu jazdy, to możesz się wciągnąć w Paybacka.
W Payback model jazdy bardzo podobny do NFS 2015. Gra sprawia dość przyjemne wrażenia. Zastrzeżenia mam do płynności. W 4K ze wszystkim na full gra działa w klatkach od 45 do 57, ale podczas cutscenek klatki spadają do 6-7...
Instaluję Heat, a później uruchomię Forzę Horizon 3 dla konfrontacji.
Dla mnie pomimo podobieństw model jazdy w Paybacku był jednak lepszy. Jakoś nie odczuwałem aż tak tego break to drift.
Ogólnie to mam nadzieję, że Codemasters zaprojektują model jazdy w nowych częściach, bo inaczej jakoś nie widzę przyszłości dla tej serii. Zresztą już chyba Unbound słabo się sprzedał, bo bardzo szybko wylądował na dużych promocjach.
Zwycięża Forza Horizon 3!
Model jazdy idealny. Ehh, szkoda że Need for Speed takiej fizyki nie ma.
Todd, miało być stale 30fps.
Jednak dropi, poza murami Akilli jak pada deszcz i jest noc to ładnie podszarpuje momentami.
No i nie mogę wrócić do questa frakcyjnego, którego kontynuowanie przerwałem w pewnym momencie, bo ktoś tego nie przewidział.
Jeszcze jakbym grał na PC to bym sobie pewnie zresetował misje z konsoli poleceń a tak to dupa.
Chyba Baldura zaraz odpalę w mordę jeża.
czyżby rozmowa z pewnym panem na szczycie szczebla wojskowo państwowego ?
zjedź windą na dół i przed wejściem pogadaj z ciemnoskórą laską z czerwonymi oczami bo są tam dwa questy o różnej kolejności wykonywania.
Od dwóch dni nie mogę dołączyć do nikogo do gry na xbox, mam na szaro - dołącz do gry, o co chodzi ??
Opłaca się czyta notatki :). Jedna z nich zaprowadziła mnie to legendarnego zestawu pancerza...
O, wow, zazdro. Gdzies to znalazl?
spoiler start
Układ gwiezdny Denebola, księżyc Denebola I - B.
Jest tam taka... a zresztą, zobaczysz ;).
spoiler stop
Mutant z Krainy OZ - jak zabijałeś ludzi z fracji "Odrzut" to powinieneś przy którymś znaleźć notatkę "tajna placówka" przeczytaj ją z inwentory i dostaniesz questa. Ja cały czas odwlekam lot tam, ale chyba już może pora.
Misja ZK? Według mnie świetna, nie byłem przygotowany na zmianę formuły ze strzelania na survival. Ubiłeś go sam czy wieżyczkami?
Szkoda, ze nie ma trybu foto pod galkami jak w kazdej szanujacej sie grze, podczas walki trudno mi szukac guziczka menu.
Tekturki broni sa kozackie, jak sie celuje to gra wyglada o polowe lepiej od razu :)
Ubilem go sam, znalazl mnie przy ostatnim bezpieczniku
Piekna tekstura strzelby
Fajny ten nowy Starfield! Graficzka niczego sobie!
A TA NOVA CITY JAKA WOW!
Dobra, starczy tego spamu z parku jurajskiego
O czyli jest szansa na coś ładnego xD szczerze po 2h jestem lekko zawiedziony ale to dopiero początek, powoli wciąga
People of homestead need these supplies
Ta kwestia chyba będzie mi się śniła po nocach w koszmarach.
No i dupa.
Po wejściu do windy w Ryujin Industries nie pojawia się UI z wyborem piętra.
Nie mogę wyjść z lokacji. Tzn mogę się pewnie na statek teleportować ale nie mogę zjechać winda żeby skończyć zadanie
To pograne, bo nie chce mi się powtarzac.
Ostatnio takie ambiwalentne podejście do gry miałem z FF16, gdzie gówniany gameplay mieszał się z rewelacyjną reszta.
To jest kolejny zabugowany i niezoptymalizowany produkt Beci, który z drugiej strony wciąga jak jasna cholera i jest ciekawy.
to chujnia, że tak się sypie...
tylko nie wiem czy bym przeskakiwał na BG3 na razie, bo tam też są problemy z niektórymi questami. :D
mam nadzieję, że Becia będzie wspierać Starfielda i że dodatki dodadzą jakieś nowe mechaniki, bo teraz z wrażeń dookoła widzę grę z ogromnym potencjałem, ale która pachnie trochę wczesnym dostępem.
Po 10 godzinach mój entuzjazm powoli opada. Ten typowy dla Bethesdy gameplay-loop jest bardzo przyjemny, ale kurde bele eksploracja planet faktycznie jest strasznie nudna i praktycznie nieopłacalna. Brak pojazdów strasznie, ale to strasznie doskwiera tej grze - konieczność przełażenia kilometra w te i we w te pośród monotonnych widoczków tylko po to, aby po przeszukaniu generycznie wyglądającej pustej jaskini znaleźć 150 kredytów... no dla mnie to nie jest dobra zabawa. Niby w Fallout 3 i NV eksploracja wyglądała tak samo, ale jednak za każdym rogiem czyhało coś nowego, a w Starfieldzie poza zamkniętymi osadami i makietami miast nie ma za bardzo możliwości i nawet jakiejś zachęty do większej eksploracji otaczających terenów. Mam wrażenie, że całość można byłoby przejść jedynie przy pomocy opcji fast travel i samo doświadczenie nie za bardzo by na czymś straciło.
W Skyrimie eksploracja świata to był największy miód, którym mogła poszczycić się Bethesda przy projektowaniu swoich gier... W Starfieldzie niestety tego nie czuję :(
https://www.youtube.com/watch?v=TxVhOMjoFh0&ab_channel=Pertinax
Tego się spodziewałem. No szkoda, bo lubię takie klimaty, ale cech charakterystycznych dla gier Bethesdy już nie.
Ale mi właśnie o to chodzi, że ta gra nie ma za bardzo tych cech charakterystycznych w stosunku do poprzednich gier Bethesdy czyt. Oblivion, Skyrim czy nawet Fallout 4 świetnie służyły jako erpegowy symulator turysty natomiast Starfield kompletnie pod tym kątem nie daje rady. Właśnie ze względu na ten eksploracyjny aspekt w tamtych grach mam przegrane duże ilości godzin, natomiast Starfield mnie znudził zanim się na dobrze zaczął.
No w Oblivionie lubiłem spacerować. I w sumie tylko tyle. W Morrowindzie spacery też były nudne.
Becia chwali się dużymi światami, ale ja wolałbym mniejsza, a ciekawsze. Dla mnie liczy się jakość, a nie ilość.
ale cech charakterystycznych dla gier Bethesdy już nie.
Czyli chciałeś grać w Starfielda, mając świadomość, że ma cechy charakterystyczne dla gry Bethesdy?
To jakaś nowa odmiana hiperboli, czy jak, bo nie kumam?
Dużo bardziej od łażenia po planetach ciekawi mnie infiltracja placówek i otwieranie zamków z dobrymi itemkami, albo dokowanie do stacji kosmicznych i wybijanie piratów.
Te jaskinie wygenerowane na planetach to dno.
Jakieś gówienka na 300 metrów z kilkoma kamulcami.
Rzadko kiedy znajdujemy tam coś innego - na przykład zwłoki górników itd.
Liczyłem na jakies randomowe spotkanie NPCa w takiej jaskini, a przede wszystkim że będą jakkolwiek rozbudowane, a nie wielkości kałuży.
Imo nie jest tak zle, o ile zwiedza sie planety tylko tam, gdzie sa oficjalne znaczniki. Swobodne ladowanie jest opcjonalne i w zasadzie zbedne, bo wlasnie szybko mozna sie znudzic. Ale to bylo do przewidzenia, 1000 planet marketingowo super, ale nie da sie takich polaci zagospodarowac w sposob, ktory zawsze i wszedzie bedzie motywowal do zwiedzania.
Te generyczne zadania czasem probuja nas namowic do pojscia kilometr w poszukiwaniu czegos/kogos, ale nagrody za to sa zbyt male. Dzis mialem zadanie odnalezienia typa, co to go jakies potwory odgonily od glownej grupy, a to bylo na lodowej planecie z zerowa fauna i flora :D chyba go wszy łonowe kolezanki przegonily.
Jest tu do poprawy swobodnego lazenia duzo. ALE i tak jest duzo do zrobienia po prostu wykonujac misje, bo tych jest od ciula, i nie mowie tu o generowanych przez algorytm.
Jak planetka ma faune i flore bogatsza, to bardzo przyjemna jest eksploracja. Te puste swiaty kuleja w tym aspekcie.
Mialem tez misje ratunkowa, ktorej tlumaczenie bylo z innego zadania. Kobita i facet po angielsku jedno, a polski tekst drugie, zupelnie co innego, takze bledy bledziki sa.
Dodam jeszcze, ze to jest po prostu realnosc oddania świata. Wielu przeszkadzalo upakowanie swiata w kilku km kwadratowych rodem ze Skyrima. Wielkie frakcyjne miasta oddalone od siebie o 5 minut spaceru :)
Wielu przeszkadzalo upakowanie swiata w kilku km kwadratowych rodem ze Skyrima. Wielkie frakcyjne miasta oddalone od siebie o 5 minut spaceru :)
Tyle, że takie miasta w GTA San Andreas były od siebie oddalone również o 3-5 minut jazdy, a mimo to czuło się ogromną skalę mapy, której notabene techniczne brakowało. To samo było w Skyrimie. No i między tymi miastami faktycznie było co robić, a same widoczki jednak robiły robotę i chciało się szukać/zwiedzać/eksplorować jeszcze bardziej.
Kothe "Liczyłem na jakies randomowe spotkanie NPCa w takiej jaskini" ja co jakiś czas znajduję jaskinie z dziwnymi jajkami i liczę że pewnego dnia trafię do jaskinie w której coś się już wykluło :D
Mutant z Krainy OZ: swobodne lądowanie jest przydatne, jak chce się bawić w budowanie bazy na jakiejś planecie, bo surowców to pochłania trochę, więc gdzieś trzeba założyć automaty wydobywcze.
Ja budowanie olewam, jak w kazdej grze bethesdy do tej pory. I mam nadzieje, ze nie bedzie wymagane w dalszej grze.
Jednak poczekam na fixa, o ile Becia wypuści.
Bo bez działającej windy to masakra.
Teleportuj na statek i potem ze statku dymaj przez całe miasto z powrotem.
Na Reddit pisali, że nawet w Nowej Atlantydzie się psują te windy już TYDZIEŃ temu.
Z tego co czytam, to goście od Baldurka praktycznie ad hoc robią fixy na zgłaszane błędy, a tutaj Todd wyjdzie i powie że its fine.
Becia nie spać, tylko łatać.
Jakby to oni wypuścili pod koniec 2022 to nie wiem co by się działo.
Ode mnie na pewno -1pkt będzie za takie głupie błędy, po tylu obsuwach i wielokrotnym zwiększeniu QA przez Microsoft.
Nawet w watku xboxowym coraz wiecej narzekania na Starfield, kto by się spodziewał
Mi to się tego w sumie nawet odpalac nie chce po tym jak zobaczyłem jak to badziewnie wyglada, ale zaraz sprobuje bo naprawdę niewiele gralem
Na pewno te loadingi to jest istny koszmar, swoja droga to trzeba byc mistrzem kodu, zeby tak slabo zoptymalizowac slabo wygladajaca gre (chociazby Batman AK z 2015 bije na leb graficznie tą gre) podzieloną na małe mapki
Jak najbardiej krytyka dla Beci jest wskazana, bo jak sie bedzie ich tak po glowie glaskac to zawsze beda takie przereklamowane twory dostarczac, no i recenzentom tez jak najbardziej krytyka sie nalezy, bo sie okazuje ze wersja PC to ogromny paździerz (meta 86/100 xD), cyberpunk to był złotem przy tym
Bo w tym wątku nie ma na szczęście forumowych odklejenców, którzy się rzucają jak wytkniesz jakieś wady, albo wyśmieją jak napiszesz że Ci się bardzo podoba.
Chociaż Twoje wpisy są trochę mało wartościowe IMO, bo nie piszesz nic konkretnego, tylko bardzo ogólne narzekanie.
Grasz w grę jakby na siłę.
Troche tak, bo jakos nie mam ochoty na powrót do czegos co juz znam, a z nowosci nic dla mnie innego nie ma
Z reszta ogolnie jakos mnie do grania nie ciagnie ostatnimi czasy
Swoja droga pobralem Redfalla, prawie 100 gb ;o
Developerzy są w tym przypadku winni w niewielkim stopniu. Ktoś tam u góry podjął decyzję o dalszym wykorzystywaniu tego starego silnika i to pokutuje. Zapewne chodzi o pieniądze i czas. Stworzenie wydajnego silnika, napisanego współczesnymi metodami kodowania, który będzie jednocześnie bogaty w interaktywność, to ogromne koszty i masa pracy. Widać że developerzy doszli do ściany i stąd różnego rodzaju kompromisy, a projekt trzeba skończyć w określonych ramach czasowych. Mam nadzieję że decyzyjne osoby w Beth wyciągną wnioski i po prostu zainwestują w rozwój technologiczny, zanim zabiorą się na poważnie z robieniem TES6 (który podobno ma być na tym samym silniku, ale jeszcze nie jest za późno na zmiany).
Niestety Todd już wielokrotnie potwierdził że będą to robić na CE2 i będą dodawać do tego silnika, to co im potrzebne.
Tak by było w idealnym świecie.
A dobrze wszyscy wiemy, że oni wyszli z preprodukcji i tam zastanawiając się nad designem gry, zapewne robili to pod możliwości silnika, a nie na odwrót, że będą silnik przerabiali na potrzeby TES6.
Dopóki wyniki finansowe się zgadzają to w korporacjach bardzo trudno przeforsować tematy wyłącznie rozwojowe, które nie dają żadnych gwarancji zysku w długiej perspektywie. A tworzenie takiego silnika wcale nie musi się skończyć spektakularnym sukcesem. I tak to się kręci niestety. Ambicja rzadko wygrywa z kalkulatorem, chwała Larianowi ;)
Co w tym dziwnego, ze narzekamy? Starfield super gra z bolaczkami o ktorych tu piszemy. Nie kazdy jest tak slepo zapatrzony jak ty.
Kurde, najwiecej tu krytykujesz a nawet nie grasz. Zaraz ja zaczne jechac po tlou mimo ze nie gralem, dokladnie tyle samo sensu bedzie to mialo co twoje pisanie.
Kothe spedzil w grze z 70h i ma kilka większych bledow z zadaniami. Jak na obecne standardy deweloperskie, to jest malo przy tak ogromnej grze tak szybko po premierze.
Ja, odpukac, nie spotkalem sie przez 25h z zadnym problemem w zadaniu, poza tym co wczesniej wspomnialem, ze bylo podane zle tlumaczenie.
Dalej sie swietnie bawie, jak poprawia kiedys bolaczki to bedzie sztos jakich malo.
Zazdroszczę, bo mnie ciągnie do grania, a nie mam kiedy pograć.
A ja mam różnie w zależności od dnia. Czasem gram jak głupi przez pół dnia, a czasem w ogóle mi się nie chce. Na szczęście ten drugi stan pojawia się u mnie rzadziej niż jeszcze jakiś czas temu.
swietnie ten Batman wyglada z wlaczonym physx
naprawde, jedna z najlepszych, jak nie najlepsza implementacja tej technologii
Co do fizyki w Starfield..... To teraz wiadomo gdzie idzie moc obliczeniowa GPU kosztem fpsów :p [link]
Są takie momenty w których ta przestrzeń, ta pustka ukazanego w grze kosmosu jest wręcz przytłaczająca. Można się momentami zawiesić na takim widoku...
Takie pytanie do grających. Jak rozwijacie postać?
Ja z umiejętności bojowych rozwijam po równo balistyczne i lasery. Głównie jednak skupiam się na rozwijaniu perswazji, parę razy pozwoliło mi to już wybrnąć z trudnych sytuacji. Dodatkowo dwie umiejętności ułatwiające nieco życie czyli otwieranie zamków i trening siłowy bo co chwila jestem przeciążony.
Aha, no i pilotaż, bo podobno bez tego można się później zawiesić na wątku głównym.
Też uwielbiam widoczki jak z planety widać inną planetę, która jest tak dobrze widoczna
Akurat ten konkretny widoczek na planetę to widok z jej księżyca, ale w przypadku czerwonych karłów (w sumie najpopularniejszego typu gwiazd) planety mogą być tak blisko siebie że takie widoczki nie są wykluczone.
Ja póki co mam tak:
1. Fizyczne
- trening siłowy 4/4
- witalność 1/4
2. Bojowe
- balistyka 2/4
- lasery 1/4
3. naukowe
- geologia 4/4
- skaner ręczny 1/4
- produkcja broni 2/4
4. techniczne
- uzbrojenie balistyczne 2/4
- plecak odrzutowy 1/4
- pilotaż 3/4
- zabezpieczenia 3/4
- ładowność 2/4
- budowa statków 2/4
trochę plakat the thing -->
Via Tenor
Widoczki piękne.
A propo The Thing (film z 1982 to masterpiece) przydałaby się horrorowa gierka z tego uniwersum. Poprzypalałbym te kosmiczne paskudztwo.
trochę plakat the thing
Faktycznie prawie jeden do jednego.
przydałaby się horrorowa gierka z tego uniwersum. Poprzypalałbym te kosmiczne paskudztwo.
Jest, podobno nawet bardzo dobra, tylko to już staroć, 6 generacja.
https://www.gry-online.pl/gry/the-thing/z18cf
Kojarzę kojarzę ale że to właśnie już stary kotlet, raczej nie przełknę.
Pitplayer jak lubisz gry bez prądu to jest też The Thing w wersji planszowej, fajna gra.
W wersję na stare konsole nie grałem jeszcze ale mam w planach.
Plus jest gierka trochę w klimacie The Thing - coop dla 1-3 osób: Distrust. Solo chyba nie do ukończenia, w 2 osoby bardzo trudna, w trzy nie próbowałem, bo nie znam tylu ludzi na świecie :D
https://store.steampowered.com/app/635200/Distrust_Polar_Survival/
Jak na rzekomą grę bez bugów, mam ich dość sporo, a na liczniku zaledwoe 3h - teraz mialem dotrzec do jakiegos typa, no i jak do niego dotarłem to nie stał na podłodze tylko gdzies na dachu przenikajac sie przez tekstury xd
Robot mi sie zbugował wchodził w sciany, Sara tez, dosłownie się zawiesił, stała w miejscu non stop - pomogl restart checkpointu
Idac dalej tekstury dwa razy sie rozjechaly ot tak bez powodu
Teraz mam dziwna sytuacje, ze tzw plecak niby nie jest przeładowany 90 na bodajze 130, a moja postac chodzi tak jakby jednak był.. Chyba ze cos po drodze mi się stalo i stad takie cus?
O dziwo gra dziala mi nawet nawet, szczegolnie te zamkniete lokacje dobrze działają (w sensie wnetrza)
No i szczerze to mnie smiech ogarnia jak ktos pisze, ze jeden Starfield jest lepszy niz wszystkei exy Sony xDDD
Glowny watek to tradycyjny najbardziej pospolity bethesdowski watek przy ktorym mozna usnac, tak samo jak i podroz miedzy planetami, loading wejscie do mapy, loading znowu wejscie do mapy.. No ekwipunek, mapa itp DRAMAT
Gra to sredniak, ale moze sie rozkreci?
Trzy słowa: zamknij wreszcie mordę.
Tu nie chodzi już o to, że nie masz prawa do swojej własnej opinii, ale przed chwilą napisałeś że nie masz ochoty na gry po czym piszesz posta gdzie srasz na Starfielda i hehehe śmieszne że jeden Starfield lepszy niż exy Sony.
Jak chcesz pozatruwac przyjemność komuś to znajdź inny temat.
Po co ty się z tym męczysz?
Przecież od pół roku wszyscy wiedzieliśmy, że Ci się nie spodoba.
no dla mnie Starfield jest lepszy niż prawie wszystkie główne exy Sony, w które grałem - czyli God of War, Horizon i może na równi ze Spider-Manem.
uważam jednak, że jeżeli przyjąć jakieś obiektywne kryteria to faktycznie exy Sony są lepsze, ale żadnej sztuki nie odbieramy obiektywnie.
i trochę słabo oceniać główny wątek po 3 godzinach.
a, i powtarzamy to setny raz - nikt nie mówił, że gra nie ma bugów, mówiono, że jest ich zaskakująco mało, więc przestań walczyć z chocholem, którego sam stworzyłeś. bugi i glitches są zawsze, nawet w TLOU2, które jest zamknięta gra.
Zeby nazwac Starfielda średniakiem, to chyba naprawdę trzeba nie lubić grać w gry.
Ewentualnie nie lubić tego typu gier.
Mi tam Dark Souls nie siada, ale nie latam po forum i nie pisze jaki to średniak, tylko rozumiem że dla ludzi jest ona genialna.
Ja po prostu nie mam ani skilla ani cierpliwości.
Co do bugów i glitchy, to przez 25h w Forbidden West miałem ich więcej niż przez 70h w Starfield.
Jednak te w Starfield natrafiłem na uciążliwe dla mnie, inni nie mają takiego pecha.
A to że Ty masz błędów w ciągu godziny więcej niż my przez 100h to nie wiem xD
Ale pieprzysz, ja prawie 30h i takich gliczy nie spotkałem ani raz. Bajkopisarzu.
Ja również nie miałem żadnych gliczy. Gra mi się wywaliła ze 2 razy do pulpitu, ale to wszystko.
Ale się dajecie prowokować, jak dzieci
Dajcie typowi pisać samemu do siebie to w końcu mu się znudzi
A lewitujące skały czy drzewa do gliczy się zaliczają?
Ale trzeba przyznać, najbardziej dopracowany tytuł Beci od... od zawsze chyba :P
No chyba wy jestescie bajkopisarzami, bo jak piszecie ze przez 30h nie mieliscie zadnych bugów xD i pewnie spadków fps tez, no ale czego się spodziewac po fanbojach xboxa
Zeby nazwac Starfielda średniakiem, to chyba naprawdę trzeba nie lubić grać w gry.
Nie, obiektywnie ta gra nie jest w zadnym stopniu nawet dobra, bo jak sie okazuje niektore rzeczy lepiej zrobione mial nawet Skyrim, oczywiscie poziom drewna jest tutaj NA SZCZESCIE DUZO NIZSZY, co jest sporym plusem, ale konkurencja przeciez nie spala przez lata
Zaden elemenet tej produkcji nie stoi na jakims wysokim poziomie, ktorego inna gra mogla by zazdroscic czyli po prostu przecietna gra..
Z fajnym klimatem
Jak chcesz pozatruwac przyjemność komuś to znajdź inny temat.
Serio? To, ze ktos ma zle zdanie o jakiejs grze burzy wasza przyjemność grania? XDD
Jak na forum 80% cisnelo TLOU2 to ja frajde miałem nawet wieksza jak w to gralem, walka z przeciwnikami tej gry na forum tez mnie bawila, bo argumenty byly tak niedorzeczne typu prawie to samo co poprzednia czesc(kto by sie spodziewal po kontynnuacji) czy fabula, ktora do konca nie jest realistyczna (kto by sie tego spodziewal po grze video..)
Jakbys gral to bys wiedzial, ze te rzeczy o których mowisz nie maja miejsca.
Nie ma gier idealnych. Cała reszta zależy od osobistych preferencji.
Serio? To, ze ktos ma zle zdanie o jakiejs grze burzy wasza przyjemność grania? XDD
Jak już pisałem, można mieć złą opinię i nikomu to absolutnie tutaj nie przeszkadza. Ty z reguły tutaj wygłaszasz swoją "obiektywna" opinie, która polega z reguły na jakis dowartościowaniu się lub self masturbacji że hehehe dowaliłem tym fanbojom Xboxa, patrzcie jak się piekla. Jeżeli oczekujesz, że ktoś będzie brał twoje zdanie na poważnie to ten statek już dawno odpłynął, bro.
Jak na forum 80% cisnelo TLOU2 to ja frajde miałem nawet wieksza jak w to gralem
Czyżby? Mam ci przypomniec jaki odwaliles meltdown w wątku TLOU2 tak, że polrciales skasować swoje Trzynastkowe konto?
Nie ma gier idealnych. Cała reszta zależy od osobistych preferencji.
Wow, wspaniały punkt nic nie wnoszący do dyskusji. Jeszcze brakuje gry łoczo a nie dzielo.
Śmiesznie to zabrzmi, ale mając nowego kompa i testując współczesne NFSy nabrałem ochotę na serię, i aktualnie przechodzę Need for Speed II: Special Edition z 1997 roku.
Nfs2, obok quake 2 i neverhooda, to pierwsza moja gra, byla juz na dysku kupionego kompa.
Za to później wezmę się za Need for Speed z 2015 roku.
Z Titanfallem 2 mam problem. Gra z 2016 roku, a potrzebuje 8gb na karcie przy ultra detalach. Ja mam 6gb. Na domiar złego nie mogę ustawić wyższej rozdzielczości niż 1920x1080. Sterowanie miodne, ale przy takich ustawieniach wygląda jak gunwo.
No i z NFS mam problemy. Dokładniej z Payback oraz z Heat. Gry ładnie chodzą w 4K na max ustawieniach. Mam około 50 fpsów. Za to przy cutscenkach mam 5-7 fpsów... Zmieniłem rozdzielczość na 2K i to samo.
A NFS 1 z 1994 roku sam się przejdzie? Jak już przechodzić serię, to koniecznie ze wszystkimi częściami
Na razie zajalem sie misjami frakcyjnymi. Ale byla rozroba. Dretwota silnika moze odpychac przy tych dynamicznych (przynajmniej z zalozenia) pojedynkach.
Przy niskiej grawitacji mozna sie ladnie pobawic w walke w powietrzu, chociaz takie wariacje na padzie to wyzwanie, z myszka to musi wygladac super.
DOKŁADNIE.
to az smutne jak bardzo poziom spadł, szczególnie w tej części "teraźniejszej". im dluzej mija od kiedy oglądałem, tym bardziej mi się ten drugi sezon nie podoba.
poczekaj jeszcze na zakończenie. :)
Powiem szczerze, ze nie wiem czy obejrze do konca, tym bardziej, jezeli powiesz, ze sie nie dowiem o co chodzi na koncu.
Nie mam czasu na słabizny.
okej, nie pamiętam dokładnie chronologii, więc mogą być drobne spoilery.
jest takie półwyjaśnienie już gdzieś w trakcie sezonu, możesz przeczytać, ale jest ryzyko, że jesteś przed jeszcze:
spoiler start
że za wszystkim stoi "ciemność".
spoiler stop
nizej moja opinia o zakończeniu - ale tylko w kategoriach wyjaśnia/nie wyjasnia:
spoiler start
ale samo zakonczenie absolutnie nie wyjaśnia nic więcej, żadnego źródła tej "ciemności", nic.
spoiler stop
trzeci sezon już się robi.
Drugi sezon faktycznie taki słaby? Miałem się wziąć za oglądanie tego serialu z nadzieją że mnie wciągnie, bo na pierwszy rzut oka serial wydaje się być interesujący.
Jest slaby, bo jest pelny głupich zachowan, ogolnie w tego typu serialach trzeba przymykac oko na wiele spraw, ale drugi sezon to jest popis rozbratu z logika. Minusem jest tez poswiecnie dluzszego czasu wspolczesnosci kosztem wydarzen z zaginiecia.
Zona mowi, zebysmy dokonczyli skoro juz tyle za nami, obejrze wiec pewnie reszte.
Żeby doświadczyć tej magii Bethesdy postanowiłem zainstalować sobie Fallouta 4.
Wykupiłem Vortex Premium na miesiąc i zainstalowałem kolekcję modów od EOS o wadze 95GB.
Samego Fallouta też musiałem kupić bo ku mojemu zaskoczeniu wersje z GP są nie zdatne do modowania.
I utwierdziłem się w przekonaniu, że dobrze uznałem by tylko liznąć Starfileda i odlożyć by moderzy zrobili porządek z grą.
Fallout 4 na owej paczce modów wygląda jak gra z końcówki poprzeniej generacji.
Działa jak złoto i wygląda pięknie.
https://imgur.com/a/bOKk8Ls
Szczerze to kopara mi opadała.
STAŁE 60 fps.
Jestem pod niemałym wrażeniem, że zmoddowales to tak by dalej wyglądało dobrze a nie jak kolorowa kupa z anime postaciami lub jakieś call of duty jak to robi większość modderow Fallouta 4.
Kompletny gotowiec - kolekcja pobiera się i instaluje automatycznie za pośrednictwem programu VORTEX.
Twórcą tych kolekcji jest niejaki EOS.
Ale dopieszczony, konsolki to jednak biedne sa jak się takie poprawki na pc widzi.
Również zamierzam wrócić do Fallouta 4 na modach. Czekam na next-genowy patch, ale jak na razie temat mocno ucichł.
Eh, czas kupić jakiegoś RTXa i ograć w końcu na modach Morrowind a, Obliviona i Fallouta
Akila to chyba najbardziej Falloutowa miejscówka jaką na razie widziałem.
Klimat New Vegas czy innego Rage'a modzno.
Drodzy Panowie, z mocno innej beczki, raz na dłuższy czas mam ochotę na wolniejszą grę i tutaj wracam myślami do The Long Dark w które nigdy nie grałem ale zawsze jakoś przyciągał mnie na nagraniach jego cichy, mroźny klimat (może to będzie gierka w sam raz na jesienne długie wieczory które zapadną za te dwa miesiące).
Ktoś grał w tego survivala? Jak oceniacie?
polecam!
ale jest to naprawdę srogi zmulacz, nie dzieje się tam zbyt wiele - to nie jest taki survival, w którym od razu sobie rabiesz drzewka i budujesz chałupę, bo najpierw jest bardzo dużo chodzenia, sprawdzania chatek, walczenia o źródła światła, czasem po prostu czekania aż zrobi się jasno.
ale tak jak mówisz, klimat jest bardzo dobry i każde odkrycie nowej lokacji cieszy. paradoksalnie, cieszyć też może jak zamarzniesz chwilę przed wejściem do tej lokacji - raz dosłownie na progu zamarzłem, bo nie zdążyłem otworzyć drzwi. SUPER UCZUCIE.
mówię tylko o trybie sandbox, w fabularny nie grałem.
a tego już nie ma w GP, nie?
bo z jednej strony mi pokazuje "graj w chmurze z GPU", ale z drugiej to mam przycisk kup zamiast "graj z GPU".
jak jest w GP to według mnie warto spróbować, nawet dla dźwięku palącego się drewna w ognisku. :D
Stalker 2 rodzi się w bólach:(
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
https://www.instalki.pl/news/gry/stalker-2-grozny-pozar-w-siedzibie/
Jest już przycyzna pożaru? No bo chyba nie spłonął komp bo za dużo modów ktoś naładował.
[link]
kot, burer, dzik, kontroler, pijawka, jelen, miesacz, nibyolbrzym, nibypies, pies, snork, chomik i chimera
Starfielda jak na razie odłożyłem bo imho vanilliowa gra jest niezła, ale na pewno bardzo, ale to bardzo zyska dzięki modom, których aktualnie nie jest tak dużo. Myślę, że za jakiś czas znowu wrócę, a akurat biblioteka Nexusa się wtedy powinna ładnie zapełnić, a i może Bethesda wypuści jakieś patche.
Jako, że zwolniłem sobie 140 GB na dysku to postanowiłem pościągać jeszcze więcej indorów z Gamepassa. Na pierwszy ogień poszło GRIS, które można określić jako takie Journey w 2D. Niezwykle urokliwa i przepiękna stylistycznie platformówka, która czerpie bardzo dużo z przeróżniastych symulatorów chodzenia. Praktycznie każdy kadr oraz każda miejscówka mogły by służyć jako źródło do robienia tapet.
Pograłem chwilę i robi robotę, muzyka bardzo dobra i świetnie komponuje się z gameplayem.
Gra ponoć bardzo krótka, jak wszystkie tego typu doświadczenia, więc pewnie dokończę ją (i Sea of Stars) kiedy tylko Starfield pozwoli mi się oderwać choć na chwilę i pograć w coś innego.
Ostatni raz narzekam na Becię.
Ja nie wiem czy oni chcą zrobić zbiorowego patcha z pierdyliardem fixów czy co.
Wszedłem na ich Discorda do zgłaszania błędów i te błędy, na które się natknąłem znają od przynajmniej tygodnia.
Co im tyle zajmuje odblokowanie wind? Raczej prosty fix.
Ja co nie odpalę Baldurka na PS5 to jakiś fix mi się instaluje, poprawiają na bieżąco.
Tutaj duży developer i im to tak mozolnie idzie.
Na dodatek developer vulkan api znalazł ichnie błędy wpływające na optymalizacje. Czyli pewnie powtórka ze Skyrima SE, gdzie był zysk do +40% wydajności, bo Becia sknociła
Starfield allocates its memory incorrectly where it doesn't align to the CPU page size. If your GPU drivers are not robust against this, your game is going to crash at random times.
Starfield abuses a dx12 feature called ExecuteIndirect. One of the things that this wants is some hints from the game so that the graphics driver knows what to expect. Since Starfield sends in bogus hints, the graphics drivers get caught off gaurd trying to process the data and end up making bubbles in the command queue. These bubbles mean the GPU has to stop what it's doing, double check the assumptions it made about the indirect execute and start over again.
Starfield creates multiple `ExecuteIndirect` calls back to back instead of batching them meaning the problem above is compounded multiple times.
Czyli tak u CD Projekt. Team od designu/questów świetny, a team od technikaliów dupa.
Bethesda nigdy nie słynęła z patchowania swoich gier, bo zawsze robili to za nich modderzy. Jak po premierze F76 byli do tego zmuszeni, to był widac brak doświadczenia i przez długi czas wydawali wadliwe patche, które często powodowały więcej szkód, niż pożytku. Niestety chyba szybciej doczekasz się poprawek od samych graczy, niż od Bethesdy.
ej ziomki
warto przysiadac teraz jeszcze przed premiera dodatku do Cyberpunka czy lepiej sobie zostawic na koniec roku i ograc w komplecie ?
fajnie to dziala na konsolach xsx/ps5 ? tryb 60fps trzyma framerate ?
zobaczylem jedno wideo z cp i zachcialo mi sie w niego zagrac
[link]
TO WIDEO ->
ten co to nagral jest takim prosem ze zastanawiam sie czy on w ogole jest czlowiekiem
Czekaj. Z dodatkiem wejdzie duży patch, co ma naprawić/ulepszyć sporo rzeczy.
Ja pewnie zagram od nowa.
jezu, aż mi się gameplaye z Dishonored przypomniały.
https://youtu.be/vKyT19o-Nl8?si=_zG6dS5ruaD7RWUl
Czekaj, tez czekam i zagram od nowa, po starfieldzie.
Filmik nagrany kozacki, wszystko ma na one shota, takie rzeczy w cp to rzadkosc.
Eh, Dishonored.
Ja do tej pory nie mogę się pogodzić, że Dishonored 2 nie ma boosta FPS na xboxie.
Nie potrafię w to grać w tych łamanych 30FPS.
Też będę grał od nowa. Ten patch to nie będzie zwykły patch, ma zlikwidować większość problemów związanych z tym że gra wyszła na pastgena.
Widmo Wolności już mam kupione i wjeżdża na premierę :).
ja ogólnie ukończyłem CP2077 w okolicach premiery, super mi się grało i jednym z dodatków jakie zainstalowałem postaci to podwójny skok do parkurowania po mieście :D
co do samego filmiku sądzę, że są tam dwie rzeczy - misja przechodzona kilka razy w koło + ostre modzenie na temat dmg uzbrojenia
Polecialem se na orbite, po jakichs hockach klockach z piratami trafilem na opuszczony statek, zadokowalem, a tam historia z obcego, dzienniki zalogi odkrywaja krok po kroku historie. Nawet byl obcy do ubicia, tylko ze w innej formie niz filmowy :P a sam statek ladnie juz oblepiony sluzem i cala reszta wydzielin aliena.
Nie bylo to zadanie, po prostu nawiazanie oparte na notatkach. Klimacik.
Dawaj lokacje, zapiszę sobie.
Ja póki co trafiałem na stacji na Piratów i chyba Ecliptic
Ja to trafilem przy Legowisku w systemie Wolf. Ale to bedzie losowe, bo najpierw mialem tam statek, na ktory wlazlem i zdechlem, bo nie zauwazylem ze warunki byly piekielne i nie zdazylem wrocic, hp mi lecialo jak woda. Po wczytaniu sejwa byl inny okret opuszczony, tym razem wlasnie z obcym.
ja wczoraj natomiast widzę, że piraci lądują na planecie to sprintem za ich plecami hyc do statku bo ich statki od razu startują po desancie piratów, otwieram śluzę do środka, loading, walczę z piratami w środku, ale coś mi nie pasuje, gdzie jest Sara ? dochodzę do mostka kapitańskiego, wykańczam tam dwójkę przeciwników i kurde.. jestem w kosmosie - lol, aż w pewnym momencie myślałem że bug, ale wróciłem sie do śluzy powietrznej i nie da się jej otworzyć - więc skubance wystartowały jak mi się ładowała gra :D
No to za stery i z powrotem na planetę - mam nowy statek :D
Ja kilka razy próbowałem wejść na statek piratów który wylądował, ale za każdym razem odlatywał zanim dobiegłem :(
Zawsze to tej pory mi się zdarzało, że statek lądował kilkaset metrów ode mnie, to ja sprintem lecę na złamanie karku. Za każdym razem jak się zbliżałem to odpalali silniki i sruu na orbitę :/
Ja jakos na początku chcialem wejsc na piracki statek, ale wyskoczyl mi komunikat, ze poki zaloga zyje i jest na planecie, to nie moge wejść?
Ale widac, ze gra oferuje ciekawe mozliwosci :)
UE 5 by ci spalił lapka, taki to mesjasz gamingu :)
UE 5 by ci spalił lapka, taki to mesjasz gamingu :)
moze z czasem zoptymalizuja, chyba z kazdym ue byly na poczatku problemy
Masz tam jakieś cele, czy tylko tak sobie chodzisz i czyścisz mapę?
sa az trzy linie fabularne ktore luzno nawiazuja do trylogii :)
jeszcze gwoli scislosci - screen u gory to stalker2, a na dole gamma
ale nie ma sie co sugerowac, bo na pewno finalna wersja bedzie wygladac duzo lepiej, przypominam ze to jedynie develompent build
Ja się napalilem grając niedawno w Remastera pierwszej części także raczej kupię tym bardziej że kupon jakiś w neo mam
Dla mnie to jedyny pewniak tego roku. Biorę preorder. Pierwszego Spidera przeszedłem trzy razy a Moralesa dwa, mega mi leży setting i rozgrywka w tych grach.
Gdybym miał na co i za co. Jedyneczka była świetną grą i jedną z niewielu gdzie chciało mi się robić platynę. Ciężko uwierzyć, że to już 5 lat.
Liczę na pecetowe wydanie za jakieś 2 lata.
Ja mam lekki przesyt gier superbohaterskich, więc zagram dopiero za jakiś czas. W ciągu roku wróciłem sobie do podstawki, żeby ograć dodatki, a potem 2 razy pod rząd ukończyłem Milesa, bo bardzo fajnie mi się w niego grało i jakoś tak miałem ochotę na więcej. No i wcześniej chyba zagram w Arkham Knight. Mam pełniaka z dodatkami od jakiegoś czasu, więc wystarczy po prostu zagrać i nie trzeba bulić 350 zł.
Może nie na premierę, ale niedługo po pewnie tak. Jedynkę przeszedłem wzdłuż i wszerz chociaż nie platynowalem. Moralesa również, choć uważam ze tu było trochę słabiej. Na dwójkę czekam i obyśmy mogli grać Symbiotem!!!
Jak na rzekomą grę bez bugów, to faktycznie nie mam ich wcale, ale na liczniku zaledwoe 3h - teraz mialem dotrzec do jakiegos typa, no i jak do niego dotarłem to nie stał na dachu przenikajac przez tekstury tylko na podlodze w miejscu gdzie powinien xd
Robot dziala i chodzi normalnie, Sara tez, nic sie nie zawiesza, nie stała w miejscu non stop - nie trzeba restartować checkpointów
Idac dalej dwa razy sie rozjechaly mi oczy na teksturach, takie są piekne
Teraz mam dziwna sytuacje, ze tzw plecak niby nie jest przeładowany 90 na bodajze 130, a moja postac chodzi tak jakby jednak był.. Chyba ze cos po drodze mi się stalo i stad takie cus? pewnie jakas ukryta mechanika, kolejny plus
O dziwo gra dziala mi nawet nawet, szczegolnie te zamkniete lokacje dobrze działają (w sensie wnetrza)
No i szczerze to mnie smiech ogarnia jak ktos pisze, ze eksy Sony są lepsze od Starfield xDDD
Glowny watek to tradycyjny najbardziej pospolity bethesdowski watek przy ktorym ciezko jednak zmruzyć oko, tak samo jak i podroz miedzy planetami i te emocje przed wejsciem do mapy.. No ekwipunek, mapa itp GENIALNE
Gra jest świetna, ciekawe czy jeszcze bardziej sie rozkreci?
Ja się nawet wkręciłem wczoraj, nadal te loadingi i bugi irytują no i tragiczny interfejs
Ale misje coraz ciekawsze, lubię te w których trzeba przekonać postać do czegoś, chociaż nie jest to tak fajnie jak w Deus Ex zrobione
Generalnie jest ok, choć bolączek sporo jak na grę robiona prawie 10 lat
Btw komuś się nudzi
Ekwipunek i mapa to jakbym odpalił windows 8 na premierę. Wszystko na odwrót, na siłę unowocześnianie i robienie po swojemu. Tu też tragedia. Ale na liczniku mam ponad 5h i też się powoli wkręcam. Jest coraz lepiej
Ui na konsoli pewnie zostanie takie na wieki, trzeba sie przyzwyczaic.
Trzynaście to ten soniakowy troll, czy zle kojarze?
Jakis multikonciarz, od minus 2 do plus 2 w chwile.
Trzynaście to ten soniakowy troll, czy zle kojarze?
Poprzednie konto Gołsta.
Jeśli chodzi o UI to dla pececiarzy na Nexusie już wyszedł mod StarUI, który porządkuje i ułatwia przeglądanie ekwipunku i innych menusów. Sam nie testowałem, ale pamiętając jak tragiczny był interfejs w Skyrimie gdzie granie bez SkyUI było męczarnią, to wątpię, aby ze Starfieldem było inaczej. Ja sam po 16 godzinach się przyzwyczaiłem do vanilliowego UI pomimo faktu, że jest strasznie słabo zaprojektowany.
Aha. Nigdy nie bylem dobry w tych zawiłościach kto z kim i kto mial jakie konto.
ogółem z połamanymi nogami chodzi się w tej grze wolniej tak samo jak ze zwichniętymi nogami, więc nie wiem skąd zdziwienie, bez tlenu też się słabo chodzi.
no ale gra nie informuje o tym poprzez napis na 50% ekranu więc pewnie w tym problem
niestety nie da sie calkowicie wylaczyc hudu :<
piekne to jest
Ciąg dalszy szykowania gier na jesień i zimę w toku.
Fallout 4 w którego nigdy nie grałem gotowy na cacy - wczoraj natomiast do nocy instalowałem pakiet 600 modów w Skyrima.
Nigdy nie grałem w ten tytuł również.
Przeszedłem tylko jaskinie gdyż brak czasu, ale widzę że warto było.
https://imgur.com/a/kOa5kbY
Wiedźmin 3 następny.
Fallout 4 i Skyrim, i to jeszcze zdmxowałeś wszystko modami uuuu Maverick, znikniesz na co najmniej rok jak nie więcej. Odstawiając heheszki na bok, to chyba właśnie do tego są gry Beci, by w nie grać kilka lat później z modami ;)
Ja sobie tak obie części Gothica zmodowałem. Czekam na moment, w którym wyjdzie aktualizacja Mod of The Decade Edition do Kronik Myrtany i robię maraton :D
znalazl sie godny przeciwnik :D
chociaz w falloucie bylo widac roznice, a to wyglada jak zwykly Skyrim, przynajmniej na tym screenie
albo dawno nie gralem w skyrima i gadam glupoty :)
ed. aczkolwiek no 600 modow to spodziewalbym sie czegos wiecej
Ja sobie buduję pierwszy outpost. Na razie bieda, bo postawiłem ekstraktory helu i berylu. Zbudowałem się na księżycu Andraphon. Teraz myślę skąd brać zasoby że dalej rozwijać tą placówkę. Jak tam Wasza eksploracja kosmosu? :)
ogólnie chyba najwięcej będziesz potrzebował żelaza i glinu (przynajmniej jak ja budowałem to tego potrzebowałem)
Na Androphon (jak to ma być twoja główna baza) możesz postawić lądowisko do odbioru materiałów tym samym na innej planecie z innymi złożami możesz założyć ekstraktory + lądowisko do wysyłki towarów i dwie bazy połączyć - pamiętaj tylko że są dwa rodzaje lądowisk - jedno między planetarne w jednym układzie gwiezdnym drugie działa między układami gwiezdnymi.
+ oczywiście magazyny oraz ten magazyn od transferu produktów do zbiorników (ciała stałe, gazy, ciecze)
ja osobiście chcę zrobić sobie jakąś dużą bazę, ale nie mogę się za to zabrać, brak mi inspiracji i surowców
bo też chcę pobawić się mocniej rozbudową statku :D
htt ps://vimeo.com/863090407
filmik z x18, ogladac na wlasna odpowiedzialnosc
Via Tenor
Świetny ten Baldurs Gate 3.
Niemniej jednak, chętniej pograłbym w Starfielda, czekam na patcha naprawiającego te błędy psujące mi rozgrywkę.
Ta gra uzależnia.
GRIS skończone więc zabrałem się za kolejnego indora z gamepassowej kupki wstydu, a mianowicie przeuroczo wyglądające Tunic. Zeldopodbny lisek z elementami soulslike'a. Bardzo fajne jak na razie.
Wszyscy tutaj graja to zapytam, jak mam wejsc na ten statek?
Dobra jakis bug, bo dopiero jak mnie zestrzelili i na nowo sie wczytala gra to pokazało się to R nieszczesne
