UE wyznacza strażników dostępu, duże zmiany w świecie technologii
Jakim cudem gmail się wyślizgnął z tego jak ma miliardy userów? Poza tym to nie żaden słodki prezent od ue. Zaraz będzie super monitoring wszelkich platform i komunikatorów "dla bezpieczeństwa".
To wszystko dla naszego bezpieczeństwa. Jak Chiny i USA mogą to UESRR nie może? Jeszcze tylko skasują gotówkę by został cyfrowy pieniądz i cyk, pełna kontrola, bo "rządy" wiedzą lepiej co dla ciebie dobre.
Swoją drogą jest to ciekawe że narzucają takie dyrektywy w UE, a poza unią rób ta co chce ta.
Kontrola bo ludzie pokazują na każdym kroku, że są debilami. Generalnie nie byłbym za taką kontrolą, gdybyśmy wszyscy, łącznie z koncernami ale też osobami prywatnymi, byli wobec siebie uczciwi, ale życie pokazuje, że to mrzonka. Mnie tam mało obchodzą te kontrole wymyślone przez fanów spisków, nie mam nic do ukrycia i tak. Ktoś kto zajrzy w moje dane znajdzie jedynie nudę xD
Nie mów chop zanim nie przeskoczysz. Większość mówi że nie ma nic do ukrycia ale nawet takiego gościa jak ty i jego dane można wykorzystać na różne sposoby.
" nie mam nic do ukrycia"
O prywatność trzeba zadbać zawczasu, właśnie wtedy, kiedy "nie masz nic do ukrycia", a nie po szkodzie, jak ci się grunt pali pod nogami.
"gdybyśmy wszyscy, łącznie z koncernami ale też osobami prywatnymi, byli wobec siebie uczciwi"
A myślisz, że politycy, którzy te prawa wprowadzają, robią to ze szczerego pragnienia dopilnowania, żeby ludzie byli wobec siebie uczciwi i sami będą ludzi traktować uczciwie?
Uczciwy polityk to w najlepszym razie gatunek skrajnie zagrożony wymarciem, a w najgorszym jak yeti - ktoś kiedyś ponoć coś takiego przelotnie widział, ale to raczej było dawno i nieprawda.
Prywatność gwarantuje konstytucja art. 47 a nie twoje widzi mi się.
Tylko że tą prywatność można sobie ominąć wprowadzając odpowiednią ustawę. Przykładem jest choćby ustawa do wglądu na nasze konta bankowe. Skarbówka legalnie bez konkretnego powodu nie mogła się im przyglądać ale po wprowadzeniu owej ustawy już może. Tak że tą całą prywatność i konstytucje możesz sobie do kaloszy wsadzić i postawić w koncie.
Jakim cudem gmail się wyślizgnął z tego jak ma miliardy userów
Tutaj kwestia tego, że to jednak prywatna poczta i ciężko mówić o wymianie informacji. Microsoftowy exchange też nie wpadł na listę. Otóż maile podpadają po ochronę korespondencji, przez co ciężko byłoby w jakiś sposób egzekwować prawa związane z publikowanymi treściami, skoro te są poufne.
Oba projekty mają –(...), a także pomóc w walce z dezinformacją w Internecie:
Ciekawy jest powyższy punkt i ciekawe kto będzie decydował o tym co jest prawdziwą informacją, a co nie i na jakiej podstawie ktoś będzie twierdził że dana informacja jest prawdziwa albo nie. Swoją drogą PIS ostatnio też wprowadził taką ustawę o dezinformacji.
zakaz faworyzowania własnych usług, m.in. uniemożliwianie ich odinstalowania
tu akurat się zgodzę, niemożność odinstalowania danej aplikacji jest dobijająca.
"zakaz faworyzowania własnych usług, m.in. uniemożliwianie ich odinstalowania" no ciekawe... Czy w końcu będziemy mogli, usuwać Google Chrome i inne aplikacje googlowskie, bez rootowania czy tam jailbreaka.