Wielki hit początku lata, „pogromca Battlefielda”, stracił już większość graczy [Aktualizacja: patch i promocja]
Skończyły się filmiczki jutuberków, skończyła się grywalnośc zajawkowa. Kolejny trup do szafy jak among us.
No niemożliwe, kolejny przehypowany hicior i pogromca bfa na 5 minut, kto by pomyślał xD
Że też nadal są ludzie, którym się wydaje, że będą umieli utrzymać graczy na dłużej w grze multi. To tak jakby przewoźnik oczekiwał, że po lądowaniu pasażerowie zostaną na pokładzie i polecą do następnego lotniska, najlepiej z nowymi biletami. Metafora może niezbyt trafna, ale i tak ciężko skłonić graczy, żeby nie poszli grać w coś innego.
Skończyły się filmiczki jutuberków, skończyła się grywalnośc zajawkowa. Kolejny trup do szafy jak among us.
byś się zdziwił ile ludzi pyka w Amonga na modach i jak popularna nadal to jest gierka. :) Tyle, że te osoby są wtedy po za steamem i po za publicznym lobby. :) Nie licząc ile osób pyka na mobilkach (odpalając grę na steamie i wchodząc do publicznego lobby zazwyczaj jestem jedynym grającym na PC).
To samo będzie ze starfieldem, cyberpunkiem fantom liberty i lies of P tylko pewnie nikt nie będzie grał w z polskich youtuberów.
Były wakacje, wiele gier w ciągu roku szkolnego ma szansę ożyć. Pod warunkiem oczywiście , że twórcom będzie się coś chciało wprowadzić nowego pomimo takich strat, jak to nazywają.
Po prostu takie monotonne gry, gdzie tylko strzela się do obiektu przed celownikiem, szybko się nudzą. Gra jest jednowymiarowa, mamy tylko jedno zadanie a rozgrywka polega na tym samym. I tak się dziwię że ludzie non stop kupują BF czy CoD dla multiplayera. Chwilowy zastrzyk dopaminy i tyle. Tak w kółko.
Nie przeczę, gra może być dobra a nawet świetna, tylko ten typ rozgrywki nie angażuje.
Po prostu hype opadł i pozostała prawdziwa baza graczy - jeśli to rzeczywiście jest 10 tysięcy, to jak na 3 OSOBOWE STUDIO TO ZAJEBISTY WYNIK.
Nie, bo po prostu część ludzie wróciło do Battlefield 2042, bo jednak gra otrzymała duże zmiany. Na PC czasem w ogóle nie warto robić gier. Zawsze i tak każdy wraca do CSGO, DOTA2, LOL itp., jak tylko dodadzą coś w jego ulubionej grze. BattleBit powinien być też na konsolach, z crossplay na każdą platformę, żeby móc utrzymać bazę graczy i zainteresowanie.
Jak każda gra, wychodzi, jest największy 'peak' i się normalizuję tak zwany 'playerbase', dużo ludzi lubi ogrywać gry na tak zwany rzut beretem, grają pare godzin i wychodzą grać coś innego, swojego.
Tutaj jednak został zapodany steamdb, i tutaj no muszę się przyczepić, boli mnie że nie zostało zapodane porównanie dwóch gier jak już używamy takiej strony(Steamdb), a tutaj obrazek z reddita gdzie ludzie jednak lubią narzekać.
Zapodałem przykład i użycie steamdb do porównania tych gier, bo jest taka opcja.
Jakby ktoś bardzo chciał dokuczyć battlebitowi mógłby sobie wybrać moment, gdzie graczy jest (O nie!) więcej niż w przypadku Battlebita! Dlaczego? Na wykresach to widać, 'daily peak' w tych grach jest nieco przesunięty, ale jednak biorąc te największe szczyty battlebit wychodzi lepiej od battlefield'a 2042 jak chodzi tutaj o steam oczywiście. Tutaj warto wspomnieć że obydwóm daleko od "śmierci" jak to lubią sobie narzekający nazywać, resztę każdy może sobie analizować jak chce, nie wyciągając wyciętych pasujących do 'bait'u' faktów.
Wiesz, trzeba idiotyczny clickbait wpieprzyć. Taki poziom GOLa... Zacząłem używać zaledwie parę miesięcy temu, nie sądziłem że tak źle jest.
Bo to jest stały gatunek newsa tutaj na GOLu, marny zapychacz o niczym byle by napisać i elo, nie wymaga żadnego trudu, bo każda gra prędzej czy później traci graczy, i cyk wpada "news"...
pod żadnym pozorem nie kupujcie tej gry, jest niewarta tych 70zl może za 2 lata jak wyjdzie z irli akcesu to coś z tego będzie o ile do tej pory nie zdechnie całkowicie :D
Ehe, lepiej kupic kolejnego sroda albo battlescieka xD, weź gościu jebnij sie w łeb jak ci szkoda 70 zloty na zajebistą gre
Mam 100h i gra jest świetna. Ma wady, ale regularnie wychodzą aktualizacje i dodają nowe rzeczy, uprawniają stare (nawet mapy). System levelowania jest szybki i satysfakcjonujący. Ogólnie mówiąc, gra ma super gameplay i działa płynnie.
Swoją drogą teraz są 2 głośne gry - Baldur i Starfield. Sam odstawiłem Battlebit na rzecz Baldura, potem wleci Cyberpunk, Spider-Man, a więc Battlebit będzie mieć konkurencję do końca roku. Gra musi wejść na konsole, aby walczyć o duża liczebność fanów. Na pewno twórcy mają plan na dalszy rozwój.
kupilem te gre i żałuje wydanych pieniedzy za te 70zl mialbym do wyboru na stimie minimum 1000 lepszych gier od tego syfu
po drugie wlasnie w tej grze pelno tobie podobnych toksycznych dzieciakow, idz se graj dalej i sie podniecaj tym gownem xDDD
Upośledzone boomery w komentarzach myslace ze jak gra nie jest caly czas w peaku to juz umiera xD
Szanujmy się. To Minecraft z giwerami. Jak to niby miało zagrozić BFowi?
A pisałem żeby nie nerfić vectora :P
Niech umiera (żartobliwie). Co pograłem 79 godzin (a większość vectorem) to moje - przez miesiąc (a raczej ostatnie 2 tygodnie jak miałem vectora) bawiłem się świetnie za te 8 dych (po balansie takiej frajdy nie ma). Nie polecę już gry bo klan TLR który hostował 3 serwery 127vs127 240hz już ich nie hostuje i po prostu nie ma gdzie grać a przecież nie będę grał na 120Hz jak jakiś n00b ;)
Mała gierka robiona przez trzy osoby ma tylu graczy co gra AAA megakorporacji sprzedawana za 60 dolarów (tak, piszę o bf 2042), ale "leci na łeb, na szyje"... XD
