Jeśli zrezygnujesz z codziennego współżycia w Starfield, stracisz dużą premię do XP
Myślę, że rezygnując z miłości (nie tylko fizycznej) w prawdziwym życiu też tracimy sporo XP .
To zależy czym jest miłość. Współżycie a Miłość to nie to samo, choć się łączą.
Ja mam problem z crashującą się grą zarówno games pass jaki na steam.
Ja już kompletnie nie odczuwam tego typu potrzeb w realu. No cóż, nie będzie bonusu do expa
A jest wymóg snu, jedzenia, oraz sikania czy stawiania klocków? Bo jeśli nie ma, to gra jest mocno wybrakowana i przeznaczona dla pryszczatych zboczuszków.
A za relacje męsko męskie z czarnym po postawieniu solidnego klocka XP x 6
Jak chcesz dużo XP to coś takiego jak przesada nie istnieje dla ambitnego gracza.