Multum nowości w Marvel SNAP. Loki wnosi chaos i psoty
I jeszcze więcej okazji do zarobku i elementów P2W :)
tej gierki nie mozna traktować na powaznie odkad sa takie karty jak silver surfer czy przede wszystkim galactus : D
jak myślisz, że Snap jest P2W to gratuluję znajmości gry...
Oczywiscie ze jest. Tak jak kazda inna w gatunku (z malym wyjatkiem imho).
Tylko ze w przypadku karcianek cyfrowych mozna gre zrobic tak aby te elementy ograniczyc, a mozna tez zrobic tak jak w przypadku Hearthstone, SNAP czy Magica... czyli z premedytacja wyekstraktowac to co w gatunku najgorsze i oplesc cala gre wokol rng, elementow hazardowych i koniecznosci kupowania kosmicznych ilosci boosterpackow zeby choc sprobowac grac competitive na sensownym poziomie i bez frustracji przegrywania juz w czasie wybrania przeciwnika.
Jedynym znanym mi wyjatkiem tutaj jest Legends Of Runeterra, ktora ogolnie ma bardzo player friendly design, nie wymaga inwestycji pienieznych (lub prawie nie wymaga) i wlasciwie eliminuje glowny "feature" gatunku czyli zaleznosc od rng i elementow hazardowych (nie ma booster packow i losowosci przy kupowaniu a crafting kart jest duzo latwiejszy i mniej wymagajacy czasowo niz w calej reszcie gatunku).
SNAP to P2W fest i gra designowana od poczatku do konca w tylko jednym glownym celu... aby przecietny gracz wydal jak najwiecej w wirtualnym kasynie. Albo poczedl grac w co innego, bo takich bez kasy nie chcemy.
To jest gra w karty oplecianoa wokol mechanik monetyzacji i hazardu.
I nigdy nie zrozumie ludzi broniocych tego. A takim MtG papierowych wprzynajmniej masz za ta kase ladny kartonik i obrazek.
W SNAP nawet artu nie tworzyli, bo jest zywcem wyciety z komiksow.
To ze odje... ne po taniosci to malo powiedziane.