Nawet w 2023 roku, przy obecnej technologii, gołąb może przesyłać dane szybciej niż światłowód
Nie rozumiem logiki... Prędkość internetu jest stała, a czas jaki gołąb musi pokonać dystans wzrasta z każdym km... Dlaczego gołąb miałby zacząć zyskiwać przewagę wyraz ze wzrostem dystansu? To chyba na odwrót, im krótszy dystans, niech to będzie nawet 20 metrów, tym lepiej dla gołębia? Nie powaliło wam się coś czy chatgpt tutaj zabłysnął?
Zaraz sie okarze ze przesylanie wiadomosci golebiem to jednak nie glupi pomysl...
Też mi nowość. Już w 1990 r ktoś testował protokół PIGEON. Okazało się, że stopień utraty pakietów wynosi prawie 60% (m. in. z powodu działalności "hakerów" z grup HAWK i SPARROWHAWK), a latencja jest bardzo wysoka.
https://en.wikipedia.org/wiki/IP_over_Avian_Carriers
Jakby gołąb miał do przebycia 800 km to po drodze musiałby się kilka razy zatrzymać i gdzieś wysrać a to wymaga czasu tak więc światłowód na taką odległość by wygrał yo
Ja rozumiem, że do pisania artykułów zatrudniono już sztuczną inteligencję, ale warto by to zredagować.
Po pierwsze, już na logikę można wysnuć wniosek, że gołąb będzie skuteczny na krótkich dystansach, nie na długich. Ale w artykule znajduje się informacja odwrotna, nie dość że przecząca rozsądkowi, to jeszcze całkowicie niezgodna z tym co jest w filmie (5:23).
Po drugie, nie wiadomo skąd w artykule odległość 800 km, zwłaszcza że lot odbywał się do Kanady na odległości 1500 mil (coś koło 2400 km). Odległość 800 km jest jedynie podawana jako hipotetyczna granica, gdzie gołąb traciłby już przewagę nad światłowodem.
I po trzecie, to nie ptak miałby przewagę, a koleś, który użył do transportu samolotu.
Nie wiem, skasujcie ten artykuł czy coś, zostawcie link tylko do filmu, będzie lepiej dla nas wszystkich.
na dystansie 1 mili (około 1,6 km)
Proponuje aby w kolejnym teście użyć 50 20TB dysków twardych przewożonych taczką przez pijanego pana Zenka na dystansie 200 metrów.
Światłowód też by pewnie "przegrał".
Pomysłodawca wykonał bowiem obliczenia, z których wynikało, że podczas przesyłania danych na odległość 800 km, ptak miałby już przewagę nad Internetem. Dostarczenie 3 TB danych na taki dystans, łącznie ze zgraniem ich do komputera, zajęło łącznie 6 godzin i 53 minuty. Tymczasem łącze światłowodowe potrzebowało na wykonanie tego zadania 10 godzin i 45 minut.
Obliczenia Instytutu Danych z (.). Już widzę jak gołąb przez 800 km leci cały czas 150 km/h.
średnia prędkość przelotu gołębia na umiarkowanym dystansie (około 800 km) to 80 km/h
Czyli sam lot to ponad 10 godzin + czas zgrywania.
Jesli ktos mieszka na zadupiu z gownianym netem to taki golab pocztowy lecacy 80km/h np z kartridzem nowej Zeldy deklasuje kazda inna forme dostawy nie wspominajac nawet o necie.
Ten "news" to jest jeden wielki stek bzdur, nie mający wiele wspólnego z podlinkowanym materiałem źródłowym...
Źle obliczony czas przesłania, bo nie uwzględnia czasu nagrywania i odczytywania danych z pendrive.
Przeanalizujmy przedstawione dane.
Z artykułu wynika, że ping gołębia wahał się od około minuty do 6 godzin,.
Dodatkowy wniosek to, że ów ping jest wprost proporcjonalny do odległości, dodatkowe badania mogłyby doprowadzić do dokładniejszego określenia tej zależności (liniowa lub bardziej skomplikowana gdy gołąb pójdzie spać lub jeść po drodze).
Większa liczba prób doprowadziłaby także do określenia ile pakietów jest traconych po drodze np. prowadząc badania interdyscyplinarne z biologami badającymi liczbę drapieżników na kanale danych gołębiowych.
Myślę, że NCBiR da na takie badania z 50000000 złotych jeśli wniosek napisze osoba o odpowiedniej przynależności partyjnej i światopoglądzie. A od tego tylko krok do Nobla ...