Red Dead Redemption 3 rzekomo już w produkcji, to kolejna gra Rockstara po GTA 6 (plotka)
Mogłaby się tak toczyć w tych latach a kończyć tym sławetnym napadem o którym w prolog dwójki słyszymy nie raz.
Nowa odsłona RDR prawdopodobnie pojawi się dopiero za kilka lat.
No raczej nie za miesiąc.
Oby protagonistą był Jack. Wiem, że to już niby po erze dzikiego zachodu, ale inne opcje mają według mnie zdecydowanie mniej sensu, zwłaszcza pomysł z ponownym cofnięciem czasu akcji.
Owszem że inne opcje mają sens, szczególnie początek gangu van der Linde a Dutch jako nasz protagonista.
Właśnie cofniecie czasu ma sens ,epilog rdr2 to już nie jest dziki zachód a czasy w których Jack jest dorosły to okres w czasie i po l wojnie światowej gdzie tu by był dziki zachód ???
Powinni zrobić "RDR3: Jack poszedł na wojnę". Teatrem zdarzeń byłyby okopy w okolicach Verdun w czasie I Wojny Światowej. Pojawiłoby się mnóstwo nawiązań do klasyków takich jak "Na zachodzi bez zmian", czy "Pożegnanie z bronią". Rozgrywka przypominała by nieco tą z Battlefielda 1, z tą różnicą że moglibyśmy wykorzystywać tryb "Dead Eye". Zapowiada się świetnie.
spoiler start
A tak na serio to bez sensu. Tylko prequel.
spoiler stop
Ale Arthur przecież nie brał udziału w tym napadzie ;)
Fajnie. Ale co mnie obchodzi gra, która wyjdzie może za 7 lat?;D Do tej pory to i atak kosmitów może się zdarzyć.
Mogliby cofnąć akcję do złotej ery Dzikiego Zachodu i tym razem bohaterem gry zrobić stróża prawa, jakiegoś znanego szeryfa?
Marzy mi się gra w świecie Karola Maya lub taka, której bohaterem byłby np. Wyatt Earp.
Nic nadzwyczajnego, coś czuję, że najbliższe kilkadziesiąt lat to klepanie na przemian GTA i RDR. Nowej marki przez ten czas raczej się nie doczekamy.
Żeby ujrzeć w końcu coś świeżego i nowatorskiego wśród wysokobudżetowych gier. Oni by potrafili czymś zaskoczyć.
gta VI wyjdzie najpóźniej kwiecień - maj 2025
2025 to najwcześniej jak GTA może wyjść, ale prawdopodobnie wyjdzie później, bo ta data jest mało realna. Obecna generacja zakończy żywot pewnie standardowo po 7 latach, czyli ~2027, więc RDR3 na tą generację to marzenie ściętej głowy.
RDR2 ponadczasowa gra z mnóstwem immersyjnych detali, nie wiem w jakim stanie będzie to studio po kolejnych odejściach ekipy i czy w ogóle będzie w stanie choćby dorównać do pierwowzoru.
Zero zaskoczenia. Za jakieś 2 lata wyjdzie GTA 6 więc to jest idealny moment na to, żeby zacząć fazę pre produkcji nad którą pracuje garstka osób opracowując generalny kierunek gameplayu, fabuły, technologii itd. To zajmuje nawet kilka lat więc w momencie wydania GTA 6 ta faza możliwe że będzie skończona i regularni pracownicy będą mogli się przerzucić na pracę przy RDR3.
I tak przez 10 lat będzie GTA VI, RDR III oraz TES VI...
Przypomnijmy też, że w sierpniu Rockstar wydało port Red Dead Redemption na PlayStation 4 oraz Nintendo Switch, czym mocno rozczarowało wielbicieli tytułu, którzy spodziewali się remastera lub remake’u oryginalnej opowieści.
A 2 tygodnie temu na GOLu:
Z dwóch największych serii Rockstara zdecydowanie bardziej czekam na RDR3.
Zastanawiające jest trochę to jak jedno studio stworzyło z jednej strony absolutnie jedną z najbardziej cenionych przeze mnie gier oraz serię, która mimo wielkiego sukcesu w ogóle mnie nie interesuje...
Mam tak samo. To wygląda trochę tak jakby jedna seria miała robić za maszynkę do robienia pieniędzy, a druga była spełnieniem prawdziwego celu, czyli tworzenia wielkiej sztuki.
Nie lepiej o tym napisać za 15 lat jak wielkimi krokami będzie się zbliżała premiera?
Po co o tym pisać? Nawet GTA VI nie wyszło a tu już temat o RDR3? Gdyby potrafili robić 2 gry w tym samym czasie a tak to może dopiero po 2030....
Szczerze chciałbym zobaczyć wydarzenia z przed 2 części .Młodego Artura i jak powstawał cały gang było by sztos
Ja bym w sumie chciał zobaczyć to jako mocny reboot Red dead Revolver, Dziki Zachód podczas szczytu itd.
Niezbyt w to wierzę, po tym jak szybko porzucili rdr2, nawet patcha na nowe konsole nie chciało im się wydać.