Przed chwilą się o tym dowiedziałem gdyż została mi naliczona opłata 10 złotych... to dość duża opłata za wypłacenie własnych pieniędzy. Skok na kasę, co raz gorzej. Jak zakładałem konto w roku 2015 wypłaty ze wszystkich bankomatów były darmowe, potem tylko jedna w miesiącu darmowa, teraz zlikwidowano i tą jedną. Złodzieje grasują. Za co 10 złotych?
Mam konto w ING od 2019 roku i nigdy nie miałem darmowej wypłaty w obcych bankomatach. Jedynie raz w miesiącu blikiem za free (gdziekolwiek), ale to chyba pojawiło się nawet później niż zakładałem konto
W mBanku wszystkie wypłaty powyżej 100 zł za darmo, a blikiem nawet poniżej tej kwoty, od lat grosza za wypłatę pieniądzu nie zapłaciłem.
W mBanku to chcieli pobrac oplata ze chcialem wplacic pieniadze na swoje konto u nich w placowce.
Powtorze jeszcze raz, chcieli mnie UKARAC ZA TO ZE CHCE IM DAC MOJE PIENIADZE XD XD XD XD
To jest zupełnie normalne i we wszystkich bankach praktycznie tak jest, banki bardzo nie lubią klientów którzy przychodzą do oddziałów wypłacać/wpłacać gotówkę i to się nie zmieni.
Zmień bank, głosuj portfelem. W niektórych opłata jest nieco niższa, albo darmowe są wypłaty powyżej pewnej kwoty lub Blikiem.
Niestety wprowadzenie cyfrowej waluty z terminem ważności wymaga likwidacji gotówki
Coraz droższa ta gotówka. Blikiem z mBanku można wypłacać do 1000zl za free. Upierdliwe jak się chce wybrać większe kwoty. Trzeba wtedy do bankomatów w placówce, gdzie limity są większe, albo do oddziału z kasa. Do 50tys za darmo
Może ten bank chce stracić trochę klientów, lub nawet lwią ich część, kto wie co nimi kieruje że przeprowadzają takie zmiany.
Opłata za kartę gdy nie przekrocze 300 złotych miesięcznie
poprzednio wynosiła 7 złotych, teraz wzrosła do 10 złotych. Próg wcześniej również był niższy bo wynosił 200 złotych.
Jedna darmowa wypłata ze wszystkich bankomatów została teraz zlikwidowana, co to za zmiana? Co ona ma na celu? Kwota za wypłatę z obcego bankomatu podniesiona z 5 do 10 złotych.
Wydaje mi się również że kwestią czasu jest podniesienie kwoty zwalniającej z opłaty za karte. Teraz wynosi ona 300 złotych a pewnie w najbliższych miesiącach przywalą 600-700, trudno powiedzieć ile ale wydaje mi się że tak właśnie będzie bo ten bank zaczął prowadzić ostatnimi czasy taką w sumie nieciekawą politykę względem własnych klientów, mianowicie wydajania ze szmalu wszelkimi możliwymi sposobami tłumacząc to tym że są dość ciężkie czasy, dlatego. Ciężkie może tak tylko czemu ja mam za to płacić?
Tak samo było przed laty z Credit Agricole. Na początku był to Lukas Bank i rzeczywiśćie był to tani bank przyjazny klientowi. Potem gdy został przejęty przez CA zaczęła się równia pochyła. Drożyzna, mało odziałów i bankomatów, opłaty praktycznie za wszystko a żeby cokolwiek było darmowe należało sporo wydać. Ostatecznie po 10 latach zamknąłem tam konto. Oby z ING nie było tak samo gdyż zaczęli iść tą samą drogą co przed laty Credit Agricole.
Jedynie reklama z panem Markiem w roli głównej wciąż się pojawia i pozostaje nieśmiertelna. Może stąd te podwyżki. Pan Marek to najwyraźniej drogi aktor, w filmach już dawno nie gra a żyć z czegoś musi, ciężkie czasy. Więc od klientów weźmiemy...
Masz kilka tysięcy darmowych bankomatów ING i planet cash. Więc jakoś idzie sobie z tym poradzić. A limit 300 zł za płatność kartą przecież jest śmieszny bo to jedne większe zakupy w sklepie czy tankowanie. I nie rozumiem zdziwienia co to ma na celu. Oczywiście że zachęcanie do coraz większej ilości transakcji bezgotówkowych, a jeśli się nie chcesz dostosować to niestety trzeba za to płacić coraz wyższe prowizje. Bank to nie instytucja charytatywna więc jak na czymś mogą zarobić to zarobią. Widocznie obliczyli że im się to opłaca.