Jason Momoa nie będzie już taki sam. Reżyser Szybkich i wściekłych zapowiedział przemianę, jaką przejdzie Dante
Pewnie Vin Diesel znowu zazdrosny, że ktoś inny wypadł lepiej od niego i kazał scenarzystom wprowadzić poprawki.
Co jak co, ale nawet ja, który tę serię lubiłem, mimo że z części na część było coraz gorzej, uważam, że 10 to najgorsza część serii i nie ma nadziei już ani na 11 ani na żadną inną. Wolę wrócić do pierwszych 5 filmów (nawet 6 i 7), niż czekać z niecierpliwością na 11. A nawet wolę obejrzeć chociażby Need For Speeda z Aaronem Paulem czy Le Mans '66.
Nie ma zbyt wielu filmów, w których tematyką są samochody. Szybcy i Wściekli kiedyś tacy byli, fajnie się rozwijało i miało jakiś potencjał, ale za bardzo przekombinowali. Ale co mi tam. Film miliardy dalej będzie zarabiać, więc na 13 części na pewno się nie skończy...
Taaak... pojawi się inny predator w dżungli, Dante stwierdzi, że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem i wraz z łysym będą walczyli z kosmitami. Obejrzałem FFX z wielkim zażenowaniem i cieszę się, że zrobiłem to siedząc wygodnie na kanapie. Tokyo Drift to moje osobiste numero uno za klimat, muzykę i piękne ujecia na serpentynach.