„Oglądałem ten film 18 razy”. James Cameron i Steven Spielberg oszaleli na punkcie tego arcydzieła sci-fi
Ten film ogladalem 2 razy. Pierwszy raz dawno temu, drugi raz dzis. I wtedy i dzis moje stwierdzenie sie nie zmienilo. Chala nad chaly. Filmy sf nagorszej kategorii sa lepsze niz odyseja 2001. Jak masz problem ze snem to polecam go wlaczyc. Zasniesz raz dwa.
^Można być hmm niezbyt inteligentnym że tak to delikatnie napiszę, ale chwalenie się tym w internecie to już naprawdę głupota.
2001: Odysa kosmiczna to przepiękny, wspaniały film. Bardzo, bardzo mi się podobał, widziałem go kilka razym, piwerwszy raz wiele lat temu i nadal mi się podoba :)
Niestety jest mocnym dowodem na to jak bardzo zmieniła się przez te 50 lat wrażliwość widzów, akceptacja specyficznego sposobu narracji, ogólna wrażliwość wizualna. Był bym zdziwiony gdyby współczesny widz przyzwyczajony do 1 sekundowych ujęć był w stanie nie dostać ataku apopleksji na charakterystycznych długich ujęciach :)
Z tym filmem jest niesamowicie zabawnie, ponieważ gdy powstał był zbyt nowatorski i futurystyczny, teraz jest zbyt archaiczny i niedopasowany do czasów, a pomiędzy był po prostu nudny i niezrozumialy :)
A ja i tak go kocham.
Jak ja uwielbiam te ekologiczne samokrytyki,typu nie będę jadł mięsa, przepraszam że jeszcze żyje na tej planecie,wstyd mi to czytać,nakręcił super film i teraz się kaja że jacyś kretyni wybili całą populację dla sportu bo rekiny raczej są niejadalne !
Ten film zestarzal sie fatalnie bo... jest juz nawet 2023 i nadal nie mamy statkow kosmicznych :D