Pytanko do ludzi siedzących w temacie - ktoś poleci jakiś tani, bezprzewodowy pad pod okazjonalne granie w streamingu w GP / GeForce Now? Pad używany będzie maksymalnie kilka razy w miesiącu, więc nie chciałbym pakować się w koszty i brać iksboksowego - a będę najpewniej potrzebował dwa. Na kablu odpadają - chcę jak najbardziej uprościć grę i uniknąć kabli.
Edytka: zapomniałbym, pad pod dzieciaki w wieku 8 i 10 lat. Prosiłbym też o info, jeśli w takiej sytuacji (młodszy użytkownik) lepiej dopłacić do pada z klocka. Myślałem o używkach, ale tu znów loteria po kim się dostanie.
Najlepiej pad od Xbox One (wersja z BT) albo Series S/X. Najmniej problematyczny i działa od strzała bez zbędnych konfiguracji. Nie ma co się bawić w półśrodki.
Jakbyś napisał tydzień temu, to sprzedawałem pada od nowego Xboxa za 150zł :(