Wkrótce 11-letnia polska gra MMO przestanie istnieć, twórcy kończą działalność
Akurat dwa temu czytałem tę wiadomość na Steamie akurat w momencie, gdy chciałem wrócić do tej gry.
No cóż, trudno, ale życzę twórcom jak najlepiej.
Wielka szkoda. Grałem parę lat temu i się świetnie bawiłem. Twórcom życzę jak najlepiej i mam nadzieję, że wspólnie, w przyszłości, jeszcze coś stworzą. Kłaniam się nisko, że w tak małym zespole potrafili stworzyć i utrzymywać tak dobrą produkcję. To bez dwóch zdań wymagało wiele poświęcenia i stalowego charakteru.
Pamiętam jej początki, zakupiona w Early Access. Ciężko mi było się do niej przekonać przez powolne zmiany. Gdy już jakieś wchodziły, gra zmieniała się na "gorsze" - już samo tworzenie postaci, było na początku zupełnie inne i bardziej mi pasowało niż później.
Bugi natomiast pozostawały te same, głównie te związane z walką.
Gra, która zarabiała na Early Access, zapewne później przestała być dla twórców opłacalna. Na tym polega, między innymi, urok gier niedokończonych. Pewnie mają inne plany, może znów powstanie inne Early Access. Chociaż, w obecnych czasach ludzie już chyba tak chętnie nie dają się nabrać - tak mi się zdaje, bo dawno przestałem śledzić takie gry.
Nie twierdzę, że gra była słaba. Po prostu za wolno wchodziły zmiany. Gdyby im naprawdę zależało, to by wprowadzili jakieś zmiany co do strategii rozwoju. Przykładowo Questy zostały dodane bardzo późno, a wszystkie te lata spędzili na poprawianiu tego, co nie potrzeba.
Kibicowałem im na początku, ale potem coraz bardziej było widać, że nie panują nad swoim dziełem. Gra była zabugowana, system walki drewniany już w dniu wyjścia EA i ogólnie nużąca. Kolejne update'y często pogarszały jakość gry, niż poprawiały. Od wielu lat był to trup sztucznie utrzymywany przy życiu.
Jog Ty oszuście. Jak ktoś się czuje oszukany to rozdaję prywatne dane CEO tego g*wna.