Jakiś czas temu zmieniłem telefon na S23 5g i stwierdziłem, że skoro mam już telefon który obsługuje te technologie to wykupie sobie w sieci pakiet internetu 5g. I wiecie co? Gówno. Na LTE potrafiłem mieć prędkości 40-60mb/s. Na 5g (maksymalny zasieg mi pokazuje) mam 5-10, w porywach 11 mb/s. Gdzie są te zawrotne prędkości internetu?
Większa parodia to jak się okazuje VoLTE. Chcesz coś innego niż Samsung lub chinol od operatora to wracasz na 2G
Zależy gdzie mieszkasz. Jak mieszkasz w lesie i to w dolinie to i tak dobrze że masz taką prędkość. Ja mam 2,4G telefon to mam nawet na tym 30mb/s
Ja jestem w UK i jestem tego samego zdania. W obecnej sieci O2, w większości przypadków kiedy mój telefon przechodzi z 4 na 5G, internet po prostu ginie albo tak zwalnia, że nie da się z tego tak czy owak korzystać.
O2 jest tragiczne w temacie prędkości. Plus oni są niesamowicie wysyceni. Jak chcesz 5G z fajnymi prędkościami, to tylko "Trójka" albo EE.
Jestes pewien ze twoj abo nie ma blokady na 10Gb?
Panie... Z takimi prędkościami, to ja miesięcznie nawet 2Gb nie przekraczam xD
Wiem, bo mam alarm ustawiony na właśnie tą wartość. A ogólnie to mam pakiet 100Gb miesięcznie.
Jak chcesz 5G z fajnymi prędkościami, to tylko "Trójka" albo EE.
Postanowiłem wrócić do Vodafone. 10 lat z nimi byłem i zawsze zadowolony. Przeniosłem się do O2 bo mam inet w Virgin, a jakiś czas temu się zeszli więc aby mieć lepszą ofertę, zmieniłem operatora.
Najgorsza decyzja ever...
Dziwne, na komorce tam gdzie lapie 5G i modemie domowym, gdzie caly czas mam 5G wynik ~ 200Mb/s. Na komorce w zaleznosci od miejsa 200-250Mb/s.
Plus 5G
Edit: Jade samochodem i zlapalem 2 kreski 5G -> pomiar
Mania na 5G to ogólnie żart i jestem zafascynowany że wszystko przeszło bez interwencji UOKiKu.
Sieci "5G ready" (czyli LTE z fajną nazwą), szał na reklamowanie telefonów z 5G wówczas gdy coverage to było 0,02137% Polski, ogólnie mam wrażenie że cała technologia to była nisza która powstała tylko po to żeby było co reklamować (kup nowy ajfon bo PIYNĆ GIE!!!) w czasach gdy każdy wychodzący telefon jest dobry i mamy stagnację.
Bardziej żre baterię (nawet samo wyszukiwanie anten, bez bycia podłączonym), mniej stabilny, słabo penetruje mury, dobry LTE potrafi śmigać 100Mb/s, komu więcej potrzeba (już to obsłuży 6-7 Netflixów w max quality równocześnie) w telefoniku - nie wiem.
Mam wrażenie że to enterprise-level technology którą udało się wcisnąć masom jako super feature.
My dopiero zaczynamy produkcje transiverow (nadajnikow) optycznych dla prawdziwego 5G, tak wiec dotychczas to 5G to bylo takie 4G na sterydach tam gdzie sie dalo;)
ja mam 5G od T-mobile i nie narzekam / jak na łączność bezprzewodową ping jest ultra niski dodatkowo 20Mbps przy wysyłaniu jak na domowe zastosowania czysto do grania w gry idealne
(zapomniałem dopisać, mimo że dom na wzniesieniu to otoczony lasem w 1/3 a tam gdzie jest antena to 1m od ziemi bo i tak sygnał tylko na 4/5 maksymalny (musiałbym ciągnąć kabel po drzewie i montować gdzieś wysoko a nie taki był cel mając światłowód przy płocie za który mi jeszcze płacą). Chodziło o to aby przejść z LTE na 5G wymieniając właściwie modem i kartę.
Jeśli chodzi o 5G to najwydajniejsze podobno jest w play a najsłabsze w tmobile które i tak to średnia w ok. 160-200Mbps w zależności od pory dnia. Powyżej 200 jest zazwyczaj w przedziale 0:00-6:00.
Kolejny komentarz Alexa specjalisty ktory nie wie o czym pisze czy nie zastanowi sie, ze 4g, 5g czy nawet 3g, 2g jak to lacznosc bezprzewodowa bardzo roznie dziala, nie tylko dla roznego zasiegu ale tez oblozenia klientami danego nadajnika ktorych w Polsce sa tysiace.
Alex ma na terenie swojej 1000 ha posiadłości prywatny nadajnik, jak inaczej miałoby to działać :P
5G w Polsce to czestotliwosci 4G/LTE poza plusem ktory ma pasmo 2600 mhz (tylko co robil z tym pasmem do tego czasu)? Do tego masz rozroznienie na 5G Non-Stand Alone ktore dziala razem z 4G do utrzymanai polaczenia oraz Stand Alone czyli czysto 5G, czy rozne czestotliwosci od 700 mhz (pasmo zasiegowe) do 30-60ghz (czyli wieksze predkosci ale zasieg masz tylko przy widocznosci, staniesz za budynkiem czy nawet jakas wiata, bilbordem stracisz polaczenie).
Nie napalajacie sie bo od kwietnia 2020 roku miala miec miejsce aukcja czestotliwosci okolo 3600mhz dla operatorow a ona dopiero na powaznie zaczela sie w tym roku, do tego prace na nadajnikach, wewnatrz sieci i tak dalej.
Plus pasmo zasiegowe jak wyzej napisalem nie bedzie mialo dodatkowych nadajnikow a te pasma wyzszej czestotliwosci beda wymagaly wiekszej ilosci nadajnikow lub beda dzialac punktowo na przyklad tylko na stadionie, rynku czy jakies galerii. Zeby bylo smieszniej wiele koncepcji wdrozenia 5G przypomina wifi czyli wstawiasz zrodla sygnalu bezprzewodowego wewnatrz budynku, w podobnej ilosci co wlasnie routery/punkty dostepowe wifi.
