Turok 3: Shadow of Oblivion Remastered | PC
Pierwszy raz słyszę, że była jakaś "trójka"
turokowa :O. Ktoś się wypowie, jak wypadła względem pierwszych dwóch części?
Jako pierwszą ograłem Seeds of Evil i była świetna, ale jedynka wiała już trochę nudą.
Przede wszystkim trójka, którą oryginalnie wydano była tylko na konsole, np. N64. I sam ten fakt zmniejszał jej zakres odbiorców. Oglądając rozgrywkę w choćby yt łatwo zauważyć, że limity techniczne platform odbiły się na jakości produktu - nie tylko audio-wizualnie. Poprzedniczki były sławne głównie dzięki grafice, jako iż fabuła w nich była delikatnie ujmując nieciekawa. O ile "SoB" utrzymuje niski poziom tej ostatniej, tak sama rozgrywka nie była ucztą dla zmysłów. Od początku miało się wrażenie, że produkt był wynikiem pośpiechu. W roku w którym go wydano były już o wiele, wiele lepsze strzelanki na rynku - "Turok 3" nie miał zatem siły przebicia, kompletnie. To był też kolejny gwóźdź do trumny Acclaim/Iguana.
Siłą jedynki z 1997 roku byla grafika, grywalność i dynamika. Gra wyszła na Nintendo 64, a po niecałym roku dostała port Pc, który był troszkę gorszą wersją. Fajnie to jednak wyglądało na Pc, a zwłaszcza jak miał ktoś akcelerator graficzny Voodoo. Mimo wszystko Quake 2 z tego samego roku wyglądał lepiej na Voodoo i Riva TNT :)
Dwójka 2 lata później została wydana na wielu platformach. Grywalność ma też niezłą. Może graficznie nie wyróżniała się już z szeregu na tle innych gier z 1999 roku, ale była bardziej wymagająca niż jedynka, bo było dużo krążenia po tych samych poziomach, bo dopiero wraz z nowymi umiejętnościami szło się dostać w niedostępne wcześniej obszary. Sequel był dłuższy i trudniejszy.
Trójki nie miałem jeszcze szansy ograć, ale według tego co słyszałem i po samych ocenach wynika, że nie była to już tak dobra gra jak pierwsze dwie części.
W koncu bedzie mozliwosc ogrania trojeczki na PC.W sumie jak juz wszystkie czesci odswierzaja to Turok Evolution tez by mogli zremasterowac.
Dobry remake proszę. Cos w stylu re2. Bo ten ostatni Turok to taki troszkę. Mieszane uczucia co do niego miałem.
O Panie baton. Turok 1 i Turok 2 ogrywam średnio raz na dwa lata, a tu będzie okazja ograć 3. Dla mnie bomba!
A co to za czort? To jest remake? Raczej się twórcy nie napracowali. :D
Będzie sztos ! Remake najlepszej trzeciej części. Takich gier już się dzisiaj nie robi.
Przecież to jest najsłabsza część trylogii...
W takiego starego szrota to nawet dzieci grać nie chcą. Słabe. Gdyby jeszcze grafę podkręcili, a tak trzeba było zrobić tego Turoka na styl Minecrafta :P
Kolejny fanboj ładnej graficzki. Bez 4k, AA, RT nie da się grać ? Poważnie ?
Nie masz racji bo są kanały na YT gdzie potrafią zrecenzować kompletnie nieznane czy stare tytuły i nagle pojawiają się one w Top10 bestsellerów na Steam/GOG.
Także zarzutka 2/10
https://www.youtube.com/watch?v=Fx8nLzOzA1Q
Bro, 140 ziko? Chetnie bym ogral, ale nie za taka cene, bez przesady. Chociaz z drugiej strony pierwszy turok dalej stoi 7 dyszek, wiec nie powinienem byc dziwiony, ale jednak.
Ale cyrk kur.. mać hajsu znów trzeba dać
Nieźle robią w konia pobawi się ktoś jak zwykły moder i cyk 140zl z starej gry
Tak się robi interes.
Przypomnienia mi to ceny w Zakopanem gdzie górole za mrożona zapiekankę z biedry sprzedają po 15zł
I tak będą robić bo tępi ludzie będą kupować
A moderów co lepiej by zrobili za darmo zablokują.
Faktycznie cena tęga. Złotówek trzeba wydać więcej, niż usd - bardzo dziwny przelicznik zastosowali. 3 godziny na przejście, a z motaniem się 4. Potem szukanie niuansów na drugiej postaci i podobno są jeszcze bonusowe w ukryciu - które nic nie wnoszą poza acziwmentami. Rozgrywka płynna; jest to w zasadzie port na autorski silnik tego Nightdive. Występują problemy z głosami, reszta "zremasterowana". Ewidentnie najsłabsza część serii, ale to wina oryginalnych twórców. Właśnie dlatego giereczka nie przebiła się te dwie dekady temu. Jakby ktoś się zastanawiał, można ją bez najmniejszego problemu odpalić na linuxach (proton experimental).
Takie narzekania na grę i cenę a ludzie nie ogarniają, że gra nie miała wersji na PC i chodziła koszmarnie na oryginalnym sprzęcie. A ludzie podchodzą do niego jak do remasterów T1 czy T2 gdzie myślą, że to było tylko lekkie przypudrowanie niewarte swojej ceny.
Mnie się póki co podoba i nawet momentami bardziej ją lubię od T2 Seed of Evil, który mocno męczy przez przekombinowane poziomy.
Tylko co przeszłość obchodzi graczy dzisiaj? Fakt jest taki, że trójka jest najsłabszą częścią serii nawet po reworku. Gra absolutnie nie jest warta swojej ceny. Oryginalni twórcy kompletnie skaszanili jej potencjał i to samo w sobie powinno rzutować na cenę. "Shadow of Oblivion" jest jak niedorobione DLC - nie dlatego, że nie działa (choć na wszelkie drabinki można wylać sporo jadu), ale przez cięcie rogów. 140zł za grę, którą producenci sugerują ukończyć w godzinę (jest za to acziwment).
No to widać nie grałeś w kolejne gry z serii - te są znacznie gorsze.
Seria de facto na trójce się kończy. "Evolution" to typowy skok po kasę z ocenami porównywalnymi do trójki, a reboot... Główny bohater nosi nazwisko "Turok", żeby gracze nie zapomnieli w co grają. Zarobiły na siebie, ale nie są duchowymi spadkobiercami serii.
Holy Moly jak to wyglada i jak plynnie dziala! Przegapilem jak byla za ~35pln ale dorwe ja jeszcze. Chyba jedyny jej minus ze taka krotka.