Patch 2 do Baldur's Gate 3 jest „za rogiem”; poprawi optymalizację i przyniesie pożądaną zmianę [Aktualizacja: szczegóły]
Proszę napisać wrażenia z aktu 3 bez spojlerów:)
Z tego co widzę to zdania są podzielone mniej więcej po równo czyli jest obóz zachwytowców i obóz tych, którzy uważają że jest wręcz zepsuty ten akt.
Widziałem recenzje 8/10 i właśnie tamta strona gani za rozwiązanie aktów na koniec.
Są głosy że larian wyciął górne miasto i epilogi pod termin gry.
Ale nie on jeden coś wycina, tylko no po innych grach się jedzie za wycinanie a tu cisza
Słusznie się jedzie twórców za wycinanie różnych rzeczy, żeby potem je dać w płatnych DLC. A jeśli coś zostało wycięte, bo zabrakło czasu albo budżet nie pozwolił dokończyć, to naturalnie szkoda, ale trudno za to ganić twórców. Zresztą za to niejednej grze by się musiało prządnie oberwać. KOTOR 2, VtM Bloodlines, gdzie całkiem dużo rzeczy dopiero moderzy przywrócili.
Naturalnie jak się czyta tę listę rzeczy, które ponoć wyleciały z BG3 to trochę szkoda.
Pytanie tylko, czy takie gry powinny dostawać 10/10. Po początkowej euforii zaczynają wychodzić coraz to większe babole. Po premierze jakiekolwiek głosy krytyki były zakrzyczane przez fanów Lariana, a teraz słychać dopiero jak to wygląda w rzeczywistości.
Gdyby sam fakt wycięcia czegoś dyskwalifikował możliwość otrzymania 10/10 przez grę, to tej oceny nie dostałoby absolutnie nic, bo prawdopodobnie nie istnieje gra z której na jakimś etapie coś nie wyleciało. Kurde, Deus Ex to dla mnie 10/10, a przecież wywalili pierwotnie planowane więzienie FEMA i bazę na księżycu. NOLF 1 i 2, moje kolejne gry 10/10 mają w plikach pozostałości wskazujące, że w dwójce miało być kilka dodatkowych zadań do wykonania, które nie trafiły do gry, a w jedynce jest nawet trochę dialogów sugerujących, że dostanie się na stację kosmiczną HARM-u miało wyglądać inaczej (wydaje się, że miała działać pod przykrywką jako specjalistka od inżynierii rakietowej). I co? I tyle, że oceniam te gry po tym jakie są, a nie po "co by było gdyby". KOTOR 2, VtM Bloodlines, Fallout 2, Stalker... wszystko świetne gry, pomimo tego, że coś tam w trakcie produkcji usunęli.
Tak, szkoda mi zwłaszcza tego górnego miasta, ale nie zamierzam z tego powodu robić tragedii. Zwłaszcza, że twórcy nie pozostają głusi na opinię graczy i część tych rzeczy ma zostać przywrócona. Tak czy inaczej, z ostateczną oceną BG3 wstrzymam się do ukończenia gry.
prawda, że wycinanie części ze względu na termin dostarczenia/budżet itp. może występować i na to wpływu nie mają twórcy, niestety. Sporo gier już miało takie przypadki. Np. gothic 1.
Bo według twórców gracze nie powini przechodzić do aktu 3 tylko max do 2 usuwać save grać od nowa nową klasą i tak po parenaście razy, bo oni nie byli gotowi na że ludzie przejdą tak szybko do aktu 3 i akt 3 został na szybko sklejony wyciętej zawartości z aktów 2 i 1.
No oby to zakończenie i epilog były poprawione, bo poza błędami to mój największy problem z tą grą. Tak mocno zakończeniem nie rozczarowałem się co najmniej od czasu Mass Effect 3
Czekam z utęsknieniem na poprawę optymalizacji. Wtedy ruszę z II Aktu i będę mógł się zająć dolą i niedolą bohaterów..I w końcu zobaczę Miasto.
100/10 best gejm in de łorld derp
Dodanie faktycznych epilogów miesiąc po premierze... Twórcy gry z pewnością mają zapał i talent, ale producenci czy też osoby, które zdecydowały się przyśpieszyć premierę powinni być pociągnięci do jakiejś odpowiedzialności. Gra mogła być bezapelacyjnie grą dekady 10/10 a tak to jest po prostu bardzo dobra. Wypuszczenie gry o ten miesiąc już by zmieniło masę rzeczy na plus a o pół roku to by było chyba cudo. Ta gra to jak pyszny obiad w którym jest wszystko: świetne mięsko, dobra popitka, pyszna sałatka, ale na końcu zabierasz się za ziemniaki, ale okazuje się, że część z nich jest surowa i choć zjadłeś super obiad to i tak myślisz przede wszystkim o tym, że zjadłeś surowy ziemniak, który zepsuł wrażenie z posiłku.
zjadłeś surowy ziemniak, który zepsuł wrażenie z posiłku.
Było trzeba zjeść z makaronem lub ryżem wtedy byłoby aldente. I wszystko by pasowało.
Baldur jest popularny i zrobila sie burza o cut content, natomiast to jest naturalna rzecz w grach cRPG. Kotor 1 - księżyc Yavin, Kotor 2 - ogrom wyciętej zawartości, Planescape Torment od połowy same cięcia, Fallout 2 - wyciętych kilka lokacji, VtB - ogrom wyciętej zawartości, Mass efect 2 i 3 - caly wątek ciemnej materii i wielu innych, W3 Wiewiórki i wiele innych, Pillars of eternity 1 ostatni rozdział, Tyranny kwestia murow, fallout new vegas ogrom zawartości. To tylko tyle co mi do glowy przyszło z marszu. Przepraszam za to jak pisalem, ale robilem to z komórki.
Stalker - Cień Czarnobyla. To co pokazywano w latach 2002-2004 we wczesnej wersji alfa, a to co było w ostatecznej wersji 2007 to drastyczne cięcia. Lokacje stały się mniejsze lub uległy znacznemu uproszczeniu, a inne kompletnie usunięto. Mechanika też została okrojona (system ekwipunku, aspekty survivalowe, modyfikowanie uzbrojenia, kierowanie pojazdami).
Baldur: epilogi. Reklamowane jako 17 000 zakonczen, niektóre trwające po 15 minut. Omawiane w wywiadach na kilka dni przed premierą.
Górne miasto. Przesunięte i usunięte questy go dotyczace. Reklamowane 2 tygodnie przed premierą. Teraz mówią że od początku tego chcieli. A do pałacu pewnego potężnego wampira trzeba wchodzić od dupy strony bo zapomnieli że wejście jest w górnym mieście.
Yep. Ta sama skala
Skoro to wycięli przed premierą to znaczy że mieli ku temu powód, to nie jest firma która wycina zawartość i daje ją potem w płatnym DLC. Larian jeżeli coś wycina to potem dodaje to wszystko i usprawnia w definite Edition który dostajesz za darmo jeżeli jesteś posiadaczem podstawki
khadzadz
To zależy czy z BG3 wycięli te wszystkie rzeczy z 3 aktu na amen czy przywrócą wiele z tego wraz z którąś aktualizacją.
Jak wiadomo już z patchem 2 zostaną rozbudowane epilogi więc po co to wymieniasz w ogóle, gdy mowa o wyciętej zawartości na zawsze, gdzie tylko dzięki uprzejmności modderów udało się tą zawartość odzyskać z Stalkera, Vampire Bloodlines czy KOTOR 2.
Do wersji Definitive Edition bardzo daleko, bo pewnie dobre 2 lata więc gra będzie jeszcze długo poprawiana.
Wymieniam bo brakuje.
Próbują się tłumaczyć że uznali ze usuneli celowo bo wpływało na immersje. A jednak kilka dni wcześniej Swen się chwalił jaki to super epilog widział na 15 minut.
Próbują wcisnąć kit że od początku chcieli by górnego miasta nie było ale nie mogli mówić bo "nie chcieli zdradzać". Więc mowili że jest w pełni eksplorowalne. Niestety zapomnieli że zostawili buble wskazujące na kłamstwo - wejście do Cazadora np.
To jest świetna gra. Ale nie można się zgadzać by sprzedawano nam nie dokończone gry. Nie ma znaczenia czy to i tak jest GOTY. Czy to dodadzą za chwilę. Czy rozbudują w DE.
Nie można się zgadzać na pełna cenę za niepełny produkt. Prosta sprawa.
Wytłumaczy mi ktoś, czy to normalne, że na samym początku w lokacji po-prologowej każda walka sprawia mi mega trudności i ginę non stop? Nie przywykłem do tego typu RPG'ów, nie wiem czy ja robie coś źle, czy powinienem każdy ruch przemyśleć 10 razy, ale za każdym razem moja postać ginie po dwóch uderzeniach, brakuje mi punktów ruchu żeby wyleczyć mnie lub moich towarzyszy i jednocześnie atakować...
Chyba nie umiem w takie gry...
Jest to naturalne i dopóki twoja drużyna nie wbije 4lvl to każda walka będzie wyzwaniem. Przede wszystkim zbierz komplet towarzyszy, dzięki czemu będzie łatwiej i przed rozpoczęciem walki lub chwilę po tym, zrób rozeznanie w terenie i takiego Astariona, czy Gale'a najlepiej umieszczać na podwyższeniach, dzięki czemu dostają premię. Możliwe, że nie odznaczyłeś tej kostki w opcjach gry i dlatego walki są cięższe, bo twoi przeciwnicy też dostają niezłe rzuty kostką. No i tak jak wspomniałem wcześniej - podleveluj twoją drużynę.
Tu powtórzę po raz kolejny: włącz sobie dziennik bitewny i z niego się ucz. W dzienniku wyczytasz też co robią przeciwnicy, że z taką łatwością Cię ubijają.
Z takich bardziej ogólnych. Jak masz Posępną w drużynie, to niech jej głównym zadaniem będzie leczenie innych i błogosławienie drużyny, lub rzucanie klątw na przeciwników. Walczyć to w zasadzie już nie musi, pozostała trójka jak jest pobłogosławiona, to da radę. Astariona zawsze warto zaprowadzić gdzieś w cień i spróbować go ukryć akcją dodatkową. Z ukrycia zadaje znacznie większe obrażenia.
" Astariona zawsze warto zaprowadzić gdzieś w cień i spróbować go ukryć akcją dodatkową. "
Atak z zaskoczenia to dobra rada. Tylko, o ile coś mi się nie pomieszało, ukrywanie się jest teraz akcją podstawową.
Dzięki za info, jestem pod koniec drugiego aktu ale chętnie poczekam kilka dni, jeśli ma mi to poprawić odbiór trzeciego.
Świetnie, że będzie wsparcie dla modów. Tyle możliwych ras i klas które można dodać. AI voiceover i dosłownie można budować kampanie bliską prawdziwemu dnd.
To jest jedyna gra którą moduje.
Nie mogę się doczekać aż będzie mod zmieniajacy głos i będzie można w końcu wziąć Minthare do drużyny (obecnie brzmi tragicznie).
Wątek Karlach został oskalpowany w ostatnim momencie, kiedy usunęli Upper City z gry i przez to zostawili jej tylko te mniej szczęśliwe zakończenia. Gra jest naprawdę bardzo dobra, ale ludzie ocenili ją przede wszystkim na podstawie pierwszego aktu, w trzecim jest sporo rzeczy, do których można się przyczepić.
trzeci akt jest zrobiony na szybko jak pisałem pod inną opowiedzią w tym wątku gracze nie powini w ogóle dochodzić do aktu 3 tylko urywać na akcie 2 robić nową grę i nową postać i tak mieć rogrzebane kilkanście kampani.
Ale jak to coś wycieli, przecież wycinali tylko z CP.
o wycinaniu z CP czyta się do dziś, takie szambo się wylało. Tu jakoś komentarzy brak.
jak nie chcecie newsów o bg3 nie pisać nie wchodzić nie czytać newsy znikną.
I bardzo dobrze zanim dojade do trzeciego bedzie juz dopracowany jak pierwszy i ocena 10/10 bedzie sie zgadzala.