Graliśmy w Skull and Bones i nie jest źle
Oglądałem streamy z tej bety. Oto moje obserwacje i przemyślenia:
- okręty są zbyt zwrotne, przez co potrafią nawet w miejscu kręcić się jak bączki. Wytrąca to dość mocno z imersji.
- torpedy w XVII-XVIII wieku. To dopiero wytraca z imersji.
- kolorystyka okrętów NPCy. Jakby 6-cio letnie dziecko dorwało się do kredek. Burty i żagle pomalowane na wszystkie pstrokate możliwe warianty, jak na cygańskim weselu. Pisałem już o imersji? ;)
- reszta wygląda OK, choć brak swobody znanej z AC Black Flag, przez co gra kuleje, bo nie można osobiście wskoczyć do wody, ponurkować, wejść na każdą wyspę (tylko kilka lokacji ma taką możliwość), pobiegać na swoim okręcie, lub powalczyć przy abordażu. Nie rozumiem, dlaczego nie dali graczom takiej możliwości, gdzie skrypty mają już gotowe z Black Flaga, i wystarczyło tylko je przepisać na silnik S&B.
Dlatego nie napalam się na rozgrywkę PvE, która wydaje się nudniejsza i mniej immersyjna niż ta w Black Flag.
Jedyną nadzieję pokładam w PvP, które może być ciekawe, choć widziałem tylko jeden krótki filmik z takiej rozgrywki, zatem nadzieja poparta raczej tylko moim pragnieniem - by było fajnie, niż stanem faktycznym tego trybu. ;)
Ciekawe czy będą jeszcze przedłużać proces tworzenia gry, czy końcu podadzą datę jej wypuszczenia?
Art direction tego potworka wygląda żenująco źle. Natomiast gameplay jest do bólu arcadeowy. Nie ma w tym nic złego, jeśli gra nie jest symulatorem. Są jakieś stopnie tego jak coś można uprościć i "dociąć" do potrzeb casualowego gracza. Nie obrażając przy tym jego inteligencji. Exelowy koszmarek. Nie wiadomo dla kogo jest to gra, bo dla mnie, entuzjasty pływania XVIII wiecznymi żaglowcami, na pewno nie.
Jak tak patrzę na tę grę to nie wiem co im zajęło tyle czasu? Przecież to wygląda do bólu przeciętnie. Wydaje mi się, że AC Black Flag już te 10 lat temu był lepszą i ciekawszą grą pod względem pływania i walki statkiem.
Ubi widocznie nie może się pogodzić z tym, że zmarnowali świetną szansę na zrobienie sobie kolejnej skarbonki z gier z piratami w roli głównej.
Przecież ta gierka zapowiada się bardzo słabo i jest źle. Brak możliwości eksploracji miast, walki na wyspach, szukania skarbów, itp. Zresztą gierka powinna wzorować się na Port Royal 2 jeśli chodzi o system handlu(Ekonomia) eksploracja niczym z Assasina black flag, itp. Gierka powinna być grą AAA w stylu Sea Dogs na Karaibach, gdzie najbardziej są kojarzeni Piraci, plus te fikuśne łódeczki powinny mieć nieco bardziej stonowane elementy wizualne, no ale z czegoś trzeba wydoić kasę od ludzi. Mieć tak naprawdę całkiem niezłą podstawę w postaci Black flag i zrobić takie coś, to trzeba mieć jednak talent.
Gra jest śmieciem, odpadem do wyłudzenia pieniędzy. Ostatnio próbują zarobić więcej po dołku finansowym i bombardują takim gównem idąc w ilość a nie jakość. Jedyne co robią w miarę dobrze to seria AC i Far Cry reszta to odpad którego nie powinno się tknąć.