Cześć, od jakiegoś czasu zmagam się z dość dziwnym problemem, w najróżniejszym momencie myszka po prostu traci połączenie na jedną dwie sekundy, jest windowosowy dźwięk odłączenia i podłączenia ale RGB nie gaśnie.
Początkowo myślałem że to wina zasilacza (niedawno kupowałem nowe GPU) i kupiłem nowy XD ale problem nie ustał.
USB też raczej bym nie podejrzewał, nie było momentu gdy mógłbym takowe uszkodzić a i tak próbowałem różnych wejść bez efektu.
Przez jakiś czas problem dotyczył też klawiatury ale raczej był to jednostkowy przypadek.
Mysz: SPC Gear LIX+.
Prosiłbym o pomoc.
Może w systemie masz ustawione jakieś oszczędzanie energii na usb. Przejrzyj ustawienia
https://pl.smartworldclub.net/11698767-how-to-enable-usb-selective-suspend-in-windows-10
Tak coś kojarzę że dawno, dawno temu w starym komputerze miałem coś podobnego i jak się okazało było właśnie uwalone USB. Też nie wiadomo skąd to się wzięło. Jak masz możliwość spróbuj dokupić kable na USB do płyty głównej i sprawdź w ten sposób czy też się to dzieje.
Zaktualizuj Windowsa oraz wszystkie możliwe sterowniki do płyty głównej. I jak masz możliwość, to sprawdź myszkę na innym komputerze, żeby wykluczyć że to ona jest uszkodzona.