Ten horror jest tak mocny, że ludzie wychodzą z kina. Ja dałem radę
Ja wyszedłem z senasu Diuny bo nie mogłem powstrzymać ziewania. Co to oznacza ?
Ja już się nie dam nabrać, kocham horrory ale zazwyczaj z kina wychodzę zażenowany. Hollywood nie potrafi robić takiego kina, to są bardziej parodie. Czasy takich filmów jak Ukryty wymiar, The thing nie powrócą
Ok, ale to nie jest film z hollywood xD Wg mnie warto pójść, ale nie spodziewaj się niczego mega strasznego, ani jumpscareów, ani hektolitrów krwi i wypruwanych flaków. Dobry film, poruszający w ciekawy sposób raczej ograny temat ;)
O tym filmie nic nie słyszałem. Dzięki za artykuł.
To daj znać, może się skuszę
Do kina na horror na wszelki wypadek bym nie poszedł, ale jeśli jest podobny do nowych odsłon Martwego Zła, to raczej bym wytrzymał. Horrorem, który miał na mnie na prawdę duży wpływ była Klątwa. Widziałem (nie cały i nie bez powodu) remake, który ostatnio usłyszałem, że był dosyć taki sobie względem oryginału, ale i tak przeraził mnie na całe moje dzieciństwo. Mam 30 lat i nadal wyobraźnia podrzuca mi nieprzyjemne obrazy gdy chodzę po ciemku po mieszkaniu. Widzę tą upiorną głowę jak wystaje zza drzwi, gdy spoglądam w lustro lub nawet gdy podnoszę deskę w kiblu. Taka trauma zostaje na zawsze :(
"Ten horror jest tak mocny, że ludzie wychodzą z kina. Ja dałem radę"- ale Ty masz silną psychikę xD