Dokładna data startu nowego sezonu Diablo 4
Zawiedli, myślałem że w końcu dodadzą paladyna/krzyżowca, a tu nic.
Nie lubię jęczeć kiedy jeszcze nie znamy dokładnych detali ale wygląda na to że zamiast malignant monsters będą jakieś wąpierze, a zamiast power creepu z gemów będzie kilka nowych skilli, monumentalnych zmian brak. Na tę chwilę nie jestem pod wrażeniem tbh. Na pocieszenie fakt że trailer ma fajny klimat.
Czekam na sezon który trochę zamiesza w endgame.
Czekam na sezon który trochę zamiesza w endgame.
S3 to raczej za szybko, zbyt wiele do naprawienia, poprawienia. Stawiam na raczej s5, ale chciałbym się milo rozczarować i zobaczyć coś porządnego w s4 :)
More efficient Inventory management for Gems.
Paragon Points, Skill Points, Potion Charges, and Obol capacity upgrades will now carry over into a new Season once achieved with an Eternal or previous Seasonal Realm character.
Changes to the functionality of status effects such as Vulnerable, Overpower, Critical Strike Damage and also Elemental Resistances.
monumentalne może i nie są, ale będą w końcu przeprojektowane/naprawione resisty, na które początkowo kazali sobie czekać do S3, więc może coś się ruszy, choć sam content sezonowy obstawiam, że będzie równie niewielki co S1.
Naprawdę spodziewałeś się w nowym sezonie nowej klasy? Takie rzeczy to najwcześniej wraz z nowym pełnoprawnym rozszerzeniem które najpewniej będzie pod koniec przyszłego roku.
Biorąc pod uwagę jak uboga jest ta gra w dniu premiery za 70$, można potraktować ją jaką płatną betę i liczyć na nową klasę w ramach nowego sezonu, w końcu to "gra usługa". Blizzard ma fatalny PR i musi ratować Diablo, póki jeszcze jest jakieś szczątkowe zainteresowanie.
maj gad , zamiast ratować te topiące sie gówno to stwierdzili że zrobia sezon taki sam jak pierwszy tylko z wampirami...ja jebe
Znowu to wspaniałe brandzlowanie się "motywem przewodnim", normalna reprodukcja z d3.
Wygląda jak sezon plugawców 2.0 a mobki to kopia tych z Kiwosadu tylko z inną teksturą. I te zęby mało wampirze bardziej jak ryba pirania.
Walić diabolo, ostatnio byla promka na steam za dyszkę Sacred 1.
Juz jest (po tylu latach!) za 45zł, a promka byla do przedwczoraj, chyba 11 płaciłem.
Była też dwójka za tyle, to sobie kupiłem 1+2.. Gram teraz z kumplem razem. Gierka zacna. Potem Ci sami ludzie stworzą Port Royale do którego mam duży sentyment (do dwójki)
To jak szybko zapowiadają kolejny sezon dobrze pokazuje w jak słabym stanie jest diablo i jak bardzo ludzie je już zlali. I tak wiem, te 3 osoby które ciągle grają bawią się świetnie...
Ja już wiem, że nie odblokuję wszystkiego w pierwszym sezonie. Wbicie 100lvl to dla wieczornego gracza trochę za mało czasu. Mam nadzieję, że trochę przemodelują acziki w drugim sezonie. Bo w pierwszym wbicie czterech pierwszych poziomów to dwa dni a potem się wlecze.
ten 100lvl to jakaś abstrakcja biorąc pod uwagę fakt, że jedyne miejsce gdzie jako tako ten pasek expa idzie do góry to są wysokie ND, ale umówmy się że jak się wymaksuje glyphy to generalnie nie ma tam już nic do roboty.
Problemem jest to, że Blizz sztucznie przykręcił kurek na wbijanie doświadczenia. Nawet dodatkowy sezonowy bonus do expa w pełni wymaksowany daje śmieszne +8%, z aktywnym eliksirem to w sumie 13%, a i tak idzie jak krew z nosa :)
Wiesz masz jeszcze póltora miesiąca więc to sporo czasu :) Z mojego punktu widzenia powiedziałbym, że wieczornemu graczowi jest trochę łatwiej wbić 100 lvl. :D Jedyny warunek to wbić glypy, bo jak już spokojnie robisz ND50 – 60 to już tak naprawdę kwestia zrobienia XXX ND. Z własnego doświadczenia wiem, że jak się gra sporo czasu, to bardzo szybko człowiek się męczy monotonią i poddaje, podejrzewam, że grając godzinę dziennie łatwiej wbić max lvl, bo nie ma tego zmęczenia. :)
