Fan Baldur's Gate 3 zebrał usuniętą zawartość w jednym miejscu, jest tego cała masa
Jak czytałem pełną listę to i wyszło że chyba jeszcze pół roku by to musieli szyć żeby działało.
IHMO spoko - po sukcesie zrobią jakieś definitive edition, albo będą pomału dodawać.
No ostatecznie w DLC, ale kurde - nie gadajcie że w tej grze nie ma co robić, albo że nie ma "kontentu"
Jaki słodziak na tym zdjęciu tytułowym. Gra mnie nie interesuje, ale sam art super.
Wycięte zostało Górne Miasto. Co ciekawe, zostało ono usunięte na około 2 tygodnie przed premierą.
Odczuwalna strata. To i niektóre elementy powinno dodać do BG3 w ramach Edycja Rozszerzona, jak nie chcą robić DLC. Byłoby miło.
Jak nie, to mam nadzieję, że duże zawartości zostają w gry i zostaną przywrócone przez twórcy modów. Byłoby szkoda jest wyrzucić wszystko do kosza.
Spokojnie zrobią coś z tym . Zostały jeszcze dodatki, dlc być może coś darmowego ?
Swoją drogą mam wrażenie, że usunęli też z gry odczuwanie swoich podjętych wyborów... jestem w akcie 3 gram dobrą postacią i odczuwam cały czas dysonans ludonarracyjny, w sensie, że pod koniec gry to nie będzie miało znaczenia jaki byłem tylko sprowadzi sie do opcji dialogowej - "a może jednak zniszcz świat i zagarnij wszystko dla siebie" lub "byłeś zły ale jeszcze nie wszystko stracone - uratuj wszystkich i zostań bohaterem" (tak jak wspomniałeś w innym poście, że będzie good ending albo evil i tyle).
Jeśli sie myle to niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu bo miałem zamiar zagrać 2 raz całkiem inną postacią i wyborami lecz czuje, że zmarnuje sobie 100h z życia.
Wiem i masz rację, że to nie będzie DLC. Już szef Larian Studios oficjalnie tak powiedział i po wakacje mają stworzyć Divinity: Original Sin 3.
Dlatego pisałem "jak nie". To tylko moje życzenie, które mogą się nie spełnić. Pomarzyć to nie grzech. W końcu Larian Studios sami przyznali, że nie do końca wierzyli, że BG3 może tak dobrze sprzedać.
Ale poprzednie Divinity: Original Sin 1-2 dostali edycji "Definitive Edition" i "Enhanced Edition". Oto przykład:
Divinity: Original Sin 2 - Definitive Edition
Wydanie Definitive Edition przyniosło sporo mniejszych i większych usprawnień w rozgrywce. Twórcy zadbali o m.in. nowy poziom trudności dla podstawowego trybu gry, system drużynowego ekwipunku, nową oprawę dziennika zadań, ciekawszą formę samouczka oraz ulepszoną mechanikę aren PvP. Dodatkowo trzeci rozdział kampanii został całkowicie przebudowany.
Więc istnieje mała szansa, że Baldur's Gate 3 może dostanie Definitive Edition i dokończą trzeci akt do pewnego stopnia, co nie zdążyli dokończyć. Ale to już zależy od wyniki sprzedaży i decyzję Larian Studios. Jak sam przyznałeś, akt 3 sprawia wrażenie, że czegoś brakuje i odstaje poziom od aktu 2.
Ale z drugiej strony, Górne Miasto to zbyt duże zawartości, żeby dało się zmieścić w Definitive Edition. Pożyjemy i zobaczymy.
Nic nowego, no ale temat BG3 klikalny więc GOL musi zrobić dramę.
Wycięte zostało Górne Miasto. Co ciekawe, zostało ono usunięte na około 2 tygodnie przed premierą.
Jakoś wątpię w to.
W SteamDB nie ma mowy o tym, nie ma zmiany w rozmiarze etc.
Poza tym po takiej solidnej wycince, czekała by ich przebudowa, dużo debugowania, testowania a czasu bardzo mało, więc tak średnio to brzmi.
nie ma zmiany w rozmiarze etc.
To nic nowego. Niektóre elementy zostali zablokowane, ale nie zostali usunięte z silnika gry. Po prostu to nie będzie widać. Dlatego rozmiar gry nie ulegnie zmiany w dużym stopniu.
Niektóre elementy też zostali "wycięte" w Fallout 2 czy Vampire Bloodlines, albo SW: Knights of the Old Republic 2, ale potem zostali przywrócone za pomocą F2 Restoration Project, Bloodlines Unofficial Patch, albo mod M4-78 Enhancement Project. Po prostu twórcy modów grzebali się w silnika gry i znaleźli tam "niedokończone elementy", więc dokończyli to za twórcy gier.
To nie jest pierwszy raz taki przypadek, kiedy twórcy gier nie mieli czasu i pieniędzy na dokończenie niektóre elementy gry, więc zablokowali to, ale nie kasowali plików.
No, twórcy gier czasem testowali dodane elementy do gry, ale potem uznali, że to nie ma sensu, więc wycięli to. Bywa różne u niektórych gier.
Poza tym po takiej solidnej wycince, czekała by ich przebudowa, dużo debugowania, testowania a czasu bardzo mało, więc tak średnio to brzmi.
No, to też jest efekt uboczny decyzja wydania BG3 w sierpniu, a nie później.
Nie ma co się dziwić. Starfield i niektóre gry stanowią dla BG3 poważne konkurencji na rynku, a sierpień to miesiąc, gdzie dużo gracze mają wolne dni od nauki, więc Larian Studios nie mogli znaleźć lepsze daty premiery. No, pewnie skończyły się pieniędzy, by móc odłożyć premiera BG3 na później. Nie mają nic do stracenia. W końcu szef Larian Studios sam wspominał, że nie dysponowali wystarczające budżety na wszystkie zawartości BG3 i mogli zrezygnować z niektóre pomysły. Pieniędzy uzyskane dzięki Wczesny dostępie pomogło rozbudować BG3 do takiego rozmiaru, jaki jest, ale jak widać, to za mało. No, 6 lat produkcji to kawał czasu.
Więc mam nadzieję, że bardzo dużo zarobią pieniędzy i przywrócą niektóre elementy do BG3 za pomocą edycji Edycja Rozszerzona. Kupiłem BG3 na GOG za pełna cena, bo zasłużyli na to.
Link
Dużo wycięli też z Stalker - Cień Czarnobyla. Wersja alfa z 2004 roku oferowała szereg atrakcyjności, które nie pojawiło się w pełnej wersji z 2007. Było wiele obietnic, które nie dali rady zrealizować. Producenci "Cień czarnobyla" musieli hamować swoje ambitne zapędy mierząc się z brutalną rzeczywistością. Pewnie jakiś duży mod jakąś część tej wyciętej zawartości przywrócił.
Wow, jesli to prawda to niezle gre ogolocili przed wydaniem.
Ciekawe czy daje to szanse na drugie wydanie rozbudowanej gry.
Biorac pod uwage historie Lariana i to jak bardzo lubia wszelakie "enhanced edition" to powiem ze... pewnie tak. ;)
Swoja droga gra jest i tak mega spora, ciekawe jakie byla najpierwotniejsze zalozenia wielkosciowe.
Jak czytałem pełną listę to i wyszło że chyba jeszcze pół roku by to musieli szyć żeby działało.
IHMO spoko - po sukcesie zrobią jakieś definitive edition, albo będą pomału dodawać.
No ostatecznie w DLC, ale kurde - nie gadajcie że w tej grze nie ma co robić, albo że nie ma "kontentu"
Mam taką cichą nadzieję, że jednak część z tego przywrócą w DLC albo w ramach Enchanced/Definitive Edition. Szkoda by było, żeby się tyle rzeczy zmarnowało.
to wszystko wruci w dlc to drogich dlc już widzę dodatek z piekłem oraz rasą niebian za 350 nowymi klasami potem dodatek screet muntain cites za 400 zł klasami gurskimi i rasami górskim earth genasi oraz dodadzą region dolinę lodowego wichru
Sięgnij po słownik języka polskiego. A potem po słownik języka angielskiego. Nie da się czytać twoich wypocin
Pewnie obawiali się, że gra będzie za duża i nikt jej nie ukończy
Pała mi trochę zmiękła jak dotarłem do 3 aktu, ale dałem radę. Ostatecznie 220 godzin na liczniku, bo gram jeszcze raz na taktycznym tym razem i jako badgirl.
W tej chwili i tak jest tak duzo do roboty w akcie 3 ze mozna by bylo spokojnie dojsc do lv 15-16 biorac pod uwage ile extra xp mozna tam zdobyc.
Niestety, te wycięte zawartości bolą.
W drugim akcie Królowa Kruków by sporo dała bo niestety w drugim akcie brakuje jakiegoś ciekawego antagonisty nie powiązanego z aktem (coś jak ciotunia). A Ten Który Był jednak został i jest trochę... z tyłka:p (choć fajny!)
Górne miasto było zapowiadane ale podejrzewam że silnik nie wyrabiał patrząc jak dolne miasto katuje nasze kompy.
Minsca w trzecim akcie pewnie łatwiej wpleść fabularnie ale jednak...tak późni towarzysze nie zachęcają do wzięcia ich do drużyny. Mamy już więź z naszą trójką (lub dwójka jak gracie z kimś:p) i nie specjalnie chcemy ich wymieniać na Minsca, Jaheire czy Halsina.
Piekielne żelazo, monety dusz i Avernus bolą. Może Avernus mniej (chyba żeby dać go między drugim a trzecim aktem, coś jak Kuźnie czy Szkółkę) ale pozostałych elementów szkoda.
Ale te i wszystkie inne wycinki, bugi, złą optymalizację i nie wiadomo co można wybaczyć. Ale za ten epilog to BG3 u mnie spada na 7/10 niestety:(
silnik nie wyrabiał patrząc jak dolne miasto katuje nasze kompy
Raczej nie ten powód. Gdyby mogą, to tak mogą dać Górne miasto jako oddzielna mapka podobnie jak miasto w grze Baldur's Gate 1, 2 i Pillars of Eternity podzielone na wiele mapki.
Powód raczej jest inny - brak czas i pieniędzy. A może nie są w stanie stworzyć 13-14 poziom z powodu nadmiaru questy i exp, bo to dla nich za trudne, jak sami przyznali.
Wiadomo ze jespiej by bylo zeby w grze bylo jak najwiecej (dobrego) kontentu ale...
... czasami lepiej wyciac. Dla przykladu podam Elden Ring, gdzie naprawde mozna by wyciac dosc sporo z koncowej fazy gry (bo widac ze to jest wrzucone moze nie tyle na sile, co na szybko i troche byle jak... mowie o snieznej krainie oczywiscie) i nic by sie nie stalo.
Szkoda, jak dla mnie mogli wyciąć z połowę pierwszego aktu, który ledwo posuwa fabułę do przodu, a bardziej rozbudować dalszą część gry, czy też dodać pasy do ekwipunku postaci, na które podobno jest slot ale wyłączony.
Poza tym strasznie słabe jest, że jak dużo eksplorujesz to przez ostatnie kilkanaście-dziesiąt godzin gry masz maksymalny poziom doświadczenia.
Wina ludzi którzy nie eksplorują a by się pultali że w pewnym momencie gra ich do tego zmusza)
Mogliby dodać w jakieś edycji rozszerzonej czy dlc nowe rasy i klasy ;) Na ten moment strasznie mało jest ich
A tak sie chwalili, że używanie mocy kijanek będzie niosło konsekwencje. Sądze, że nie wolno im pobłażać i należy wytykać błędy bo obrosną w piórka jak CDP i będą wydawać raz na 7-10 lat niedorobione produkcje. Nie mówie, że jest źle ale na premiere to gra chodziła jakby miała sie zaraz wyłączyć, czegoś niedoczytać i popsuć save, przynajmniej straciłem ze 3 h w ten sposób.
Za bardzo skupili się na dopieszczeniu pierwszego aktu, i chyba boli się konkurencji na jesieni więc przyspieszyli premierę. Gra już niemal naprawiona(cp 2077 wciąż nie) a przynajmniej z większych problemów. Możliwe że część wyciętej zawartości w tym konsekwencje wrócą wraz z patchami
Najbardziej szkoda zaklinania i konsekwencji z powodu używania kijanek(w sumie fakt że nie ma to żadnego wpływu na fabułę powoduje że nie masz skrupułów ich używać co niszczy całą zabawę)
Kilka nowych lokacji też w sumie byłoby mile widzianych ale je można przeboleć
A może po prostu chodziło im o to że konsekwencją używania kijanek a co za tym idzie levelowanie drzewka rozwoju i odblokowania najwyższego ich tieru jest
spoiler start
zmiana w łupieżcę umysłu
spoiler stop
Ja osobiście grałem bez kijanek bo jako paladyn nie wyobrażałem sobie takiej nieczystej zmiany świadomie doprowadzając się do jeszcze większych zmian ;) ba nawet próbowałem raz użyć tej kijanki ostatecznej i miałem rozmowę z towarzyszami którzy wytykali mi to ponieważ ślubowałem walczyć z nieczystością i złem ;)
Nie do końca. Mocno zmienili aspekt kijanek względem EA i uproscili sprawy.
Wcześniej dostałeś moc kijanki jeśli w dialogach korzystałeś z opcji ithilidowej dającej prawie pełny sukces (psionika te sprawy, sztuczki jedi - kilka tych opcji zostało ale nie dużo). Moce były spersonalizowane pod klasę i byly bardzo mocne (opłacało się ich używać) ale z każdym użyciem twoja postać wyrażała zaniepokojenie.
Można też było dostać pierścień który blokował zly wpływ kijanki ale także i moc.
Obecnie jest drzewko mocy które są mocno meh w pierwszej fazie i jako takie w drugiej. Nie ma żadnych efektów ubocznych oprócz lekkiej zmiany wyglądu.
