Mimo 10 lat na karku nie ma mocnych na GTA 5 w Europie
Od lat się po prostu zastanawiam JAK . Klony Fify rok co roku jeszcze rozumiem, nowe gry tak samo, ale jak GTA ciągle ląduje na 1 miejscu?
Podejrzewam, że moduł online i masa cziterów. Co zbanują to sprzedadzą. Klasyczny nałóg.
Też się zastanawiam :D Tak jak wspomniałeś, FIFA czy chociażby CoD to mino wszytko co roku co dwa lata nowa gra.
To gta5 robi na was wrażenie, a nie the crew 2, 5 lat na karku, samochodówka w dodatku przez wielu uznawana za słabą??? A mimo to na liście top sprzedaży, fajnie się wasza narracja rozsypuje.
Nie ma mocnych na the crew 2, to robi dużo większe wrażenie wedle waszej narracji niż gta5, które zna każdy i to znacznie mocniejsza marka i dla wielu gra.
Tłumaczę wam to poraz ostatni.
Co minute rodza się nowi gracze. Dorastają i poznają gta. Gra jest wiekowa przez ten czas urodziło się i umarło miliony graczy.
Skoro takie paździerze jak fifa czy call of duty sprzedają się lepiej niż dobrze, to skąd zdziwienie że najlepsza gra dekady jest ciągle nr 1?
GTA V ma to do siebie że choć jest starą grą to technologicznie nie jedną dzisiejszą grę o lata świetlne wyprzedza. Tej grze też dobrze to robi że często dodatki wychodzą. Przez jakiś czas wychodzą jakieś pojedyncze pierdółki typu 2 samochody i pistolet, a raz na jakiś czas wydadzą większy i znowu się szum koło tego robi co znowu przyciąga graczy. Inny wydawcy gier jak Fifa olewają już w sumie tytuł po roku czasu i wypuszczają kolejną część, która często nie różni się prawie niczym od poprzedniej.