Diablo 4 otrzyma dwie pożądane funkcje, ich brak frustruje graczy
Odnoszę wrażenie że większość ludzi już przestało interesować D4. Tempo zmian jest za wolne i ludzie już pouciekali do innych gier.
Diablo 4 otrzyma dwie pożądane funkcje, ich brak frustruje graczy
Tryb offline? Możliwość oddalenia kamery?
A nie, jednak nie to.
No i standardowa odpowiedź - "naprawimy to w drugim, a może w trzecim sezonie"
Dla mnie filtrowanie lootu nie jest problemem, tylko to że obecne sortowanie jest totalnie losowe. Sortujesz zebrany loot i nie ma tak że przedmioty legendarne na początku, potem starożytne, święte itp. Jest wszystko wymiksowane.
W skrzynce mam w jednej zakładce serca, w drugiej przedmioty legendarne na afiksy. Automatyczne sortowanie serc? Sortuje je kolorami, ale nie bonusem, więc nie mogę szybko porównać jakie afiksy mam i które serca zniszczyć.
Tak samo legendy, nie sortuje tymi samymi afiksami, tylko nie wiadomo jak...
W tej grze brakuje mnóstwa usprawnień dla takich drobnych rzeczy. Np. pięczecie koszmarów. Chciałbym sprawdzić, która pięczeć dotyczy lochów, w jakich jeszcze nie byłem. Wystarczyłaby drobna ikonka przy pieczęci. Ale zamiast tego, muszę zapamiętać nazwę lochu z pieczęci, a następnie ręcznie poszukać tych lochów na mapie i zobaczyć czy są już odwiedzone lochy czy nie...
Diablo 4 otrzyma dwie pożądane funkcje, ich brak frustruje graczy
Tryb offline? Możliwość oddalenia kamery?
A nie, jednak nie to.
No i standardowa odpowiedź - "naprawimy to w drugim, a może w trzecim sezonie"
Nie będzie trybu Offile ze względu na piractwo.
Pytanie czy oddalenie kamery jest faktycznie potrzebne. Jednym bedzie się podobała bliżej ze względu na detale świata, ubioru czy innych elementów. Inni znowu będą chcieli kamerę oddaloną bo wolą mieć większą kontrolę nad tym co się dzieje. Także te oddalenie kamery nie jest do końca takie potrzebne dla wszyskich.
Nie ze względu na piractwo (co jest zawsze wygodnym argumentem), a ze względu na sklep z kosmetycznymi pierdołami i inne karnety, battle pasy i bajery za pieniądze.
W grach takich jak Baldur's Gate III albo Elden Ring jakoś jest możliwość grania offline, a zobacz jaki odniosły sukces.
Co do oddalenia kamery to zawsze mogą dać wybór swobodnego oddalania lub przybliżania, ale niestety są inne priorytety - sklep z kosmetycznymi rzeczami.
Być może i tak ale te kosmetyki czy inne pierdoły to bym bardziej obstawiał, że jest brak modowania gry żeby ludzie sami nie grzebali tylko korzystali z tego co oferuje gra :-)
BG3 ma tryb off i pewnie setki tysięcy grę spiraciły a Diablo 4 nawet jak spiracą to nie będzie takie samo jak na oryginalnym serwerze.
BG3 ma tryb off i pewnie setki tysięcy grę spiraciły a Diablo 4
No, na Diablo 4 to szkoda SSD...
Nawet jak te "setki tysięcy" grę spiraciły, to zobacz ile nie spiraciło, ile gra oficjalną drogą. Larian zbankrutował na tym? Wielkie korpo nie myślą praktycznie po prostu i wydaje im się, że jak będziesz się gapić w te kosmetyki to zaraz coś kupisz. No k*rwa pomyślcie raz jeszcze.
trybu offline? W grze multiplayer? Rofl, marzenia ściętej główki, śnij sobie dalej, a może nawet nie zauważył, że to od początku miała być gra multiplayer XD.
problem w tym, że jest to gra w pełni mutliplayer. Solo nie będzie. Diablo 3 różni się tym, że jest grą singleplayer z możliwością rozgrywki w trybie multiplayer. A ty chyba olałeś wszystko i wykazałeś się ignoracją. Powinieneś był zrozumieć, że ten tryb offline odnosił się tylko do możliwości grania w single bez połączenia internetowego.
Poważni 60-latkowie tylko. I Ci którzy nie krytykują. Reszta nie widziała gry na oczy.
Około 10% którzy kupili grę na premierę i cały czas grają czyli zapaleńcy i "świeżaki" na wszystkich platformach którzy dopiero kupili grę po czym pograją chwilę i odstawią.
Ja gram. W weekendy gdy mam najwięcej czasu na gry zawsze dłużej czekam aż się zaloguje, więc pewnie nie jestem jedyną osobą na serwerze.
No np ja i wielu innych. Cieplutko ci się na serduszku zrobiło pisząc nic nie znaczący komentarz ?
Odnoszę wrażenie że większość ludzi już przestało interesować D4. Tempo zmian jest za wolne i ludzie już pouciekali do innych gier.
Niestety smutna prawda, w klanie codziennie może dwie osoby regularnie grają, sam jestem wielkim fanem (wręcz fanboyem) Diablo i tak samo sobie go na razie odpuściłem bo nie ma co dale j robić, sezon 1 zaliczony, nagrody odebrane a do 100 lvl zostało z 5 lvl i już mi się nawet tego wbijac nie chce. Szkoda...
No ale niby co w tym dziwnego?
Tu nawet nie chodzi o tempo zmian. Po prostu człowiek wbił 1-2 postacie, którymi był zainteresowany w sezonie i ogrywa co innego. Za sezon, dwa, trzy się wróci i znowu jakąś postać ogra. Tak jakby na tym cała idea sezonów polega, nie na tym żeby siedzieć i klepać dzień w dzień (a przynajmniej nie na singla).
To po miesiącu czy po kilku/kilkunastu godzinach? Zdecyduj się. Bo jeśli spędzasz w grze miesiąc mając pewność, że co trzy miechy dostajesz nowy content przy b2p no to chyba kuźwa nie jest tak źle? Spodziewałeś się czego dokładnie?
A jeśli dla ciebie po kilku godzinach wieje nudą to ewidentnie nie jest to gra dla ciebie. W kilka godzin to nawet T3 nie odblokujesz już nie mówiąc o T4.
Bo jak kolega wyżej napisał, miała to być gra na lata, zamiast być na start premiery gotowi z contentem, to się slimaczą.
Po za tym do czasu premiery Diablo 4 grałem cały czas w Diablo 3 prawie codziennie, 10 tys. godzin miałem nabite, więc tam jakoś mozna było zrobić, że się przyjemnie grało, choćby tak prosta rzecz jak rifty, a nie te podziemia koszmarów z męczącymi zadaniami, zamiast po prostu z biciem mobków.
Nie no jasne. Tylko chyba nie pamiętasz jak premiera D3 wyglądała, gdzie poziom trudności był tak wyśrubowany że tylko i wyłącznie DH był w stanie wbić wysoki lvl bo albo bił stworki poza zasięgiem AI albo był perma niewidzialny co potem nerfili X razy.
Dopiero potem dokładali content, nerfili/buffowali wszystko itd. Dokładnie tak jak teraz. Tyle że teraz poszli jeszcze bardziej w 'casual' i zwyczajnie wszystko co gra ma do zaoferowania wyjadacze ogarniają dużo krócej.
Jakby wydali od razu content to tak samo byś wciągnął nosem wszystko w moment i potem narzekał że nie ma co robić. A tak, jak sam powiedziałeś, to gra na lata, więc będą latami dodawać nowy content.
Żeby nie było, ja nie twierdzę, że tego contentu jest teraz dużo. Po prostu wiem dlaczego tak robią.
Wjeżdża pierwszy sezon, który jest nudny jak flaki z olejem.
Robimy dokładnie to samo co przed sezonem, a dodanie serc daje powiew świeżości na kilka godzin. Niby co się zmienia na późniejszym etapie gry?
Ciągle to samo, podziemia koszmarów trzaskane w kółko, bez jakiejkolwiek potencjalnej nagrody. Legendy mielimy setkami, unikatów 3 na krzyż dla danej postaci, więc zostaje nam wbijanie ekspa dla samego wbijania.
I owszem, w kilkanaście godzin odblokowałem T4 nekromantą na 55lvl samemu pokonując eliasza.
Spodziewałem się dobrze zaprojektowanej gry, z fajnym systemem itemizacji i nagradzania gracza który będzie mnie zachęcał do grania, a nie od niego odpychał. Fatalnie też wypada sam rozwój postaci, gdzie na 23 lvl mamy wszystkie skille i później dostajemy tylko % wzmocnienia obrażeń. Dramat.
Grałem nekro po summony i dopiero na 54 lvl dostałem pierwszy aspekt zwiększający ilość szkieletów...
Gra jest zwyczajnie, jak to sami twórcy powiedzieli "no fun to play".
Przypomnę, że rzekomo po to do GRY-USŁUGI wstawiono battlepassa i sklep, żeby gra była rozwijana, więc owszem jest źle.
Przez pół roku po premierze nie dostajemy rozwoju gry tylko nieudolne łatanie tego półproduktu sprzedanego w pełnej cenie. Jako największe 'ficzery' 2 sezony wymieniają filtr w skrzynce i naprawę odporności...
Rozumiem że gra może się podobać, ale lizzard zasługuje w pełni na krytykę która leci w ich stronę za D4.
Ooo jakie wielkie, potężne Diablo 4! Beka z tej gry xDDDD współczuję fanom
Do autora:
w wypowiedzi nie padło ani słowo o tym, że pracują nad filtrem lootu... to, że coś jest w backlogu znaczy tylko tyle,, że po prostu sobie to "zanotowali" i może kiedyś do tego usiądą jak już zrobią 4 miliony innych, ważniejszych poprawek/funkcji QoL
sortowanie a loot filter to dwie różne rzeczy. W skrócie - loot filter to narzędzie usprawniające widoczny loot jaki wypada z przeciwników, czyli np. nie chcesz żeby pokazywały się klejnoty albo białe itemy - ustawiasz sobie tak loot filter, że nie widzisz tych itemow na ziemi.
Wszystko masz sortowane po typie a potem po item lvlu. Dla itemów i serc się sprawdza znakomicie. Dla aspektów przydałoby się coś innego.
Kręcą się wokół własnego ogona a mi jakoś od 24 levelu nie chce się już zaglądać do tej gry.
Pamiętam jak wspomniałem, że naprawią wszystkie błędy i w 10 sezonie będzie już działało to zostałem zaatakowany przez fanbojów, że trolluje, a masa z nich jeszcze sie wykłócała zemną i klapki na oczach, a teraz proszę nawet sam bugstar to potwierdza :D
planowany rework odporności na żywioły
Odporności, które nie działały od bety do dziś dzień, łapcie zdjęcie jak wyglądają odporności, ktoś kto to wymyślił niema żadnego pojęcia o grach. Prawie 100 różnych statystyk, które gra musi obliczać masakra.
The Act Man pięknie to pokazuje w najnowszym filmie
Teraz nawet cześć fanbojów przyznaje mu i jemu podobnym racje.
A wiecie dlaczego nie dodadzą więcej zakładek, bo jak wspominają to poprzez ograniczenia w silniku XD
Jak już gra się ludziom znudziła to teraz czas na Warcraft 4. żart, lepiej niech tego nie robią.
Niedawno czytałem jakiś artykuł było napisane że w D4 frekwencja spadła o 90 proc. nie wiem ile w tym prawdy. Może związane z premierą BG
Logika Blizzarda pierw tak skopać grę zmianami oraz 1 sezonem że zainteresowanie gra spadło niemal do zera, po czym próbują to jakoś naprawić. Problem w tym że większość graczy w tym ja już dawno wywaliła grę do kosza a ponowny zakup tego gniota już nie wchodzi w grę.
Jak wywalą to idiotyczne skalowanie lvli przeciwników to może wrócę...jedno z najgorszych rozwiązań na jakie wpadli twórcy gier.
Mnie najbardziej rozbawiło info o odpornościach.
W takim PoE, spróbuj wejść na mapki bez tego, to bardzo szybko gra Cię wyjaśni.
O filtrach lutu to nawet nie wspomnę.
Blizzard jest tak z 10 lat za Nowozelandczykami. Oni tam się w Blizzardzie chyba nawet nie zorientowali, że peleton to już hen daleko przed nimi.
Jak wyjdzie PoE2 to już całkiem będzie GGG dublowało Blizza.
Ale ciul tam, kasa im się zgadza, kupa fanbojów, którzy łykają wsio jak gęś kluski. Będzie dobrze.
Nauczyli się tam u nich chociaż grać w soją własną grę? Czy jeszcze nie?
"O filtrach lutu to nawet nie wspomnę."
Akurat w PoE filtr lootu jest potrzebny tylko i wyłącznie dlatego, że sam system gearu jest zyebany. Stwórz problem a potem się chwal, że go rozwiązałeś.