Starfield będzie posiadać system kar; pójdziemy do więzienia za łamanie prawa
Wygląda to na grę w stylu No Mans Sky tyle, że w bardziej realistycznej grafice. Do tego znacznie mniejszy, ale mam nadzieję, ciekawszy obszar gry i bez kosmitów ?
Taaaa, zabijesz jakiegoś wieśniaka na planecie i cyk, 1000 kredytów kary, bo widział cię tamtejszy kurczak. Oczywiście kara będzie działać tylko na jednej planecie i tylko wtedy gdy akurat zaczepi cię strażnik. A i tak go spławisz mówiąc, że jesteś tanem czy coś takiego.
Brzmi to naprawdę świetnie, ale jak się ma do normalnej rozgrywki? Oby Gamescom rzucił na to nieco więcej światła.
Za 2 tygodnie premiera, a brak gameplaya. Oznacza to pewnie totalny syf. No ale Spencer+Howard...co może pójść nie tak xD?
jak mają to dać do gamepassa na premiere to znaczy, że nie będzie to nic dobrego
Zależy w sumie co wygląda zbyt dobrze, bo większość rzeczy o Starfieldzie, które wiemy, to są totalne ogólniki rzucone marketingowo.
Jedyny konkret jaki znamy, to to, że optymalizacja raczej leży, bo 30FPS będzie na nowej generacji konsol.
Bo mi to wygląda na skryty pod pierzynką mechanik podróży kosmicznych looter-shooter.
Fajną mechanikę tego typu ma stare już Space Rangers 2: Rebelia. Można trafić do więzienia i wtedy włącza się tekstowy quest, w którym jest np. opcja zbierania łyżek ze stołówki i robienia podkopu aż po dłuższym czasie wyjdzie się na zewnątrz, ukradnie statek kosmiczny z parkingu i ucieknie jak najdalej.
Nawet jak to będzie tylko Skyrim w kosmosie, to i tak będzie świetny. Nie nastawiam się na coś więcej, niż na typową grę Bethesdy. Moderzy i tak zrobią całą robotę. Chociaż jest możliwość że zaskoczą i będzie to coś nowego. Tak czy inaczej to się nie może nie udać, niezależnie od tego jak zabugowana będzie i jak ch... fabuła będzie.
Czyli w końcu developerzy dochodzą do poziomu skomplikowania Might and Magic 6
Z zakupem poczekam, aż większość pismaków zrobi recenzję. Jest tak mało przecieków o stanie gry, że kupowanie teraz jest ryzykowne. Oficjalne rendery i przebitki pokazane na ładnie wyreżyserowanych eventach prasowych nigdy nie są wiarygodne.
I super,ale ta gra to zwykły singelplayer. Mamy 21wiek i oczekuję od takiej gry rozgrywki multiplayer. Szczerze oczekiwałem nowego kosmicznego DeyZ, Scum lub podobnej gry gdzie mam interakcję z innymi graczami. Następna moim zdaniem przereklamowana gra, która nie wnosi nic nowego
No ja nie zaakceptuję online od Bethesdy. Ani ESO ani F76 właśnie z powodu mi nie podeszły. Prędzej już D4 wybiorę czy Overwatch 2.
Jest jeszcze możliwy coop, ale ta gra jest skonstruowana pod save game.
Jakiś bardziej dowcipny kolega dołączy do świata i rozpierdzieli wszystkich NPC to co? Wczytujemy grę? Zazwyczaj jest wtedy serwer i cała masa lagów czy problemów technicznych, uprawnień itp.
Nie znoszę online gdzie jest coś do budowania/burzenia. Zwłaszcza, też jak zrobię sobie miesiąc/pół roku przerwy, a tu wracam, już praktycznie nic nie ma do roboty, czy też moje niedokończone iglo trochę odstaje od zamku kolegi. Dogadanie się co do planów na grę też jest problemem w Online nie jest na single.
Wolę companionów AI.
Online z każdej strony to jakieś ograniczenia i zmiana podejścia do projektowania gry.
Jedynie co ma szansę zaistnieć to oddzielna gra, ale po wspomnianym F76 - nie jestem za.