Fanboje PlayStation planują review bombing Starfielda: „Czas na zemstę”
Mentalność przedszkolaków w piaskownicy...
Sony od wielu lat robi (i zleca) kilka-kilkanaście exów rocznie na PS. Fanboje PS zachwyceni.
Microsoft zrobi (zleci) jednego exa na kilka lat, i nagle fanbojom PS odpierdala...
Z jednej strony dzbany od bombingu, z drugiej strony dzbany utożsamiające tych pierwszych z ogółem użytkowników. W obu przypadkach zalecam specjalistę, ewentualnie maść.
Wg. pradawnego obyczaju w Polsce lat '80-'90 nie odróżniano konsol od komputerów (to wiedziały tylko największe nerdy).
Najpierw była wojna C64 vs Atari (chyba C64 wygrywało), potem Amiga vs Atari ST (Amiga rządziła, bo i ST było mało) a na końcu Amiga vs PC (Amiga rządziła do czasu aż wyszedł Doom).
Zieloni i nintendowcy też. Nic nowego.
jakoby „miała to być zemsta” za podobne akcje w przypadku tytułów ekskluzywnych dla konsol PlayStation – od The Last of Us: Part II
A to trzeba do Druckmanna uderzać za miałką fabułę, a nie obwiniać wszystkich wokół
Coś mi umknęło - zemsty za co? (pewnie za jakieś g***o typu obiecana czasowa ekskluzywność czy coś takiego)
Jestem niebieski ale dajcie spokój żeby robić coś takiego tylko dlatego że gra nie wyjdzie na ps5 ... Bądźmy poważni ... Niektóre gry oczywiste jest że nie będą trafiać na xboxy i playstation. Ja jedynie nie jestem zadowolony że MS kupił beshesda bo tam jest kilka gier które mnie interesują ale mam też PC więc serio nie przeszkadza mi to. Nie mniej jednak ludzie są serio jacyś dziwni żeby już przygotowywać się na premierę gry i full negatywnych recenzji robić ...
Jestem niebieski i czerwony. Zielonego sprzętu nie mam bo bezsensu skoro mam potężne PC i wygodniej mi się gra na PC.
Jak Microsoft zmieni taktykę i przestanie wydawać każdą grę na PC - to i kupię ich konsole. Ale przyznam że niestety gry Microsoftu znacznie rzadziej trafiają w moje gusta, a gry czerwonych jeszcze mniej :D ale no ich konsolę mieć musiałem.
Ofc takie review bombingi to patola z każdej strony. Na Starfielda czekam ale po Redfallu dużo nie oczekuje bo Microsofcie więc.. no zobaczymy. OBY się gra udała bo i tak mają nei dużo do powiedzenia jeśli chodzi o portfolio niestety. A chciałbym by konkurowali na równi, bo wtedy dla nas graczy, to jest najlepsza sytuacja.
Jak Microsoft zmieni taktykę i przestanie wydawać każdą grę na PC - to i kupię ich konsole.
Na Starfielda czekam ale po Redfallu dużo nie oczekuje bo Microsofcie więc.. no zobaczymy.
Redfall powinien być skasowany i to, że po przejęciu Zenimax uznali, że Arkane i Bethesda wiedzą co robią jest idiotyczne
Redfall powinien być skasowany i to, że po przejęciu Zenimax uznali, że Arkane i Bethesda wiedzą co robią jest idiotyczne
Wtedy zebraliby jeszcze większe baty, że niby przyszło złe korpo i skasowało grę od legendarnego studia, bo pewnie była zbyt ambitna, albo miała za mało mikro-transakcji i NFT, więc musiała trafić do kosza. Obdarzenie Arkane zaufaniem nie było wcale złym posunięciem (MS miał prawo wierzyć, że studio tego kalibru wie co robi), ale na pewno zawiodła kontrola jakości z ich strony. Bo zaufanie to jedno, ale też trzeba brać odpowiedzialność za swój produkt.
Jestem niebieski (...) ale mam też PC więc serio nie przeszkadza mi to
To póki co najbardziej elastyczne wyjście, które pozwala ograć niemal wszystko z mainstreamu (minus tytuły od Nintendo).
Słyszałem, że szanowany i rzetelny ośrodek badawczy IDZD ma niedługo opublikować raport badawczy jasno udawadniający, że średnie IQ dla osoby biorącej udział w wojnach konsol i traktującej to poważnie wynosi mniej niż temperatura pokojowa wyrażana w celsjuszach
Jestem posiadaczem wszystkich konsolek sony jakie wyszły, ale bardzo chcę żeby ta gra stała się system sellerem a nie falloutem 76. Im więcej dobrych gier tym lepiej, najwyżej na jakieś święta kupie sobie xklocka i pogram :)
Nie no bez sensu, po co fani Playstation pomagają Bethesdzie jak ta się na nich wypięła ?
Ta gra ma szanse uzyskać niskie oceny nawet bez review bombingu, bo może być nudna (looter shooter), mieć duże wymagania, chodzić przy tym średnio (30FPSów na najmocniejszych konsolach obecnej generacji bardzo niepokoi-ja wiem że w pewnie w 4K, ale gry Bethesdy z reguł nie są problemem dla GPU, a Bootleneck na CPU jest w grach okropnie odczuwalny).
A tak dziennikarze niskie oceny będą mogli zrzucać na review bombing.
Review bombingi czasem mogą być pomocne w wymuszaniu na wydawcy robienia lepszych gier, ale ten zupełnie nie jest potrzebny, no chyba tylko, żeby pomóc Bethesdzie.
Hype na tą grę jest mocno przesadzony. Obawiam się mocno o oczekiwania graczy, którym marketing zapchał neurony w mózgu. Gry w kosmosie to mocno niszowy gatunek.
nie lepiej zainwestować w pc ja nigdy nie miałam konsoli w główniej mierze że jakoś nie widzę granie w The Sims na padzie xD
No właśnie problem jest w tym, że jak Bottleneck jest na procesorze, to trzeba mieć komputer z dość mocnym procesorem. Minimalne wymagania zakładają 6 rdzeniowy i7 6800 i to prawdopodobnie do grania w 30FPSach...
Procesor w Xboxie SX nie jest słabym procesorem... Nawet ten w XSS nie jest słaby.
Ja po doświadczeniach z F76 nie mam ochoty testować, jak ta gra będzie działać przy 30FPSach... CP 1.12 na PS4 Slim przy F76 na starszym procesorze (i7 4770k) działało jak złoto(chociaż w CP przycinki pojawiały się głównie przy jeździe samochodem- jak w starych GTA, w F76 bywały ciągle zacinki, szczególnie jak się celowało do oponentów, niektóre wersje były niegrywalne totalnie). F76 mimo że generował ponad 45 klatek, był mocno niegrywalny, bo przycinał. Coś nie tak z silnikiem... który dzieli ze Starfieldem...
Wojna konsolowcow never changes. Polecam swoją drogą zajrzeć na Twittera/X. Tam dopiero jest wysyp dzbanów po obu stronach barykady. Jak nie poniacze zaginający rzeczywistość to również zielone palki w postaci PeterOvo.
Generalnie można się poczuć jakbyś był w zoo, gdzie widzisz małpy obrzucajace się gównem. To coś jak u nas, gdy ktoś jebnie baita że Zelda nie powinna dostać GOTY. xDD
Tacy wielcy gracze to może by się graniem zajęli?
Siedzieć i ręcznie tysiąc kont tworzyć? Paranoja
Mentalność przedszkolaków w piaskownicy...
Sony od wielu lat robi (i zleca) kilka-kilkanaście exów rocznie na PS. Fanboje PS zachwyceni.
Microsoft zrobi (zleci) jednego exa na kilka lat, i nagle fanbojom PS odpierdala...
Co masz na myśli że została zlecona? Wersja na PS została usunięta pod wpływem MS tak samo jak było w przypadku Redfall
Nie została usunięta bo jej nigdy nie było. Był rozważany plan na papierze, ale jeszcze nic w tym kierunku nie poczyniono.
Ty myślisz że grę robi od razu się w trzech wersjach na PC, Xboksa I PS? Gra mogła powstawać od lat i dopiero na koniec się myśli o porcie na konkretne platformy i dostosowanie gry do nich. Gra na jedną platformę może być od razu optymalizowana pod nią ale Starfield nie jest tylko na jedną. Nie zrobili nigdy wersji na PS, może mili plan ale to nie znaczy że gra została zabrana z PlayStation jak niektórzy tu płaczą.
1) kupiony 3 lata temu ale dyskusja była od 5.
2) port na konsole becia robi na końcu. Zaczynają od wersji PC i ją kroją pod konsole dopiero od pewnego momentu. Przy F4 była o tym mowa. Są firmy co zaczynają od wersji na któraś konsolę i potem robią na PC i kolejną, ale tutaj tak nie jest.
Jesteście kompletnymi amebami, albo z fanbojstwa robicie z siebie kretynów aby tylko wasz bóg ms miał chociaż jednego, wymuszonego na siłę exa. Zarówno bugfall jak i bugfield miały i w pewnym sensie "mają" wersję na ps5, ponieważ jest to teraz domyślna platforma pod którą robi się każdą multiplatformową grę. Jakby bethesda nie została przejęta w minionych tygodniach to już byłby preorder i wersja niczym by się nie różniła od tej na xboxa, bo narzędzia deweloperskie i silniki są przygotowane pod równoczesny developing gier na wielu platformach i tyle, żadna decyzja o zakupie nie wytnie nagle możliwości zbudowania aplikacji na ps5, nawet jeśli taka opcja przestała być wspierana i prace przestały być optymalizowane pod tę platformę, to zawsze można ją prosto przywrócić i to zrobić, bo te urządzenia aż tak nie różnią się od siebie jak kiedyś. Oczywiście, że starfield był robiony pod ps5, było to mówione od początku, że gra wychodzi na konsolwe nowej generacji aż do czasu przejęcia - tak się dzieje z każdą grą multiplatformową. A jedyne co zrobił ms to wyciął grę z ps, tak było z chyba każdym ich większym eksem - gry zostały kupione w czasie developingu, kiedy były przygotowywane na wszystkie platformy. GoW? To samo. Halo? To samo. Były to gry domyślnie multiplatformowe, które MS podpatrzył i wykupił, aby zabrać konkurencji i wydać na swojej platformie - i o to się rozchodzi. MS nie wymyślił ich tak jak to sony wymyśla swoje tytuły, nie zaplanował i nie zlecił ich produkcji, po prostu kupił istniejące/powstające już marki. Naprawdę powinniście się wstydzić, że albo jesteście takimi idiotami, że już zaprzeczacie rzeczywistości, albo pozwalacie sobie na wiarę w takie idiotyzmy w imię jakiejś słabej marki, jaką jest xbox, niczym średniowieczne pospólstwo.
Tylko, ze miał by to ex konsolowy, gra i tak miała wyjść na PC. A praca na creation engine wymaga najpierw przygotowania wersji PC. Była o tym mowa przy wcześniejszych premierach, była i teraz. Prace nad wersją PS5 były w powijakach, faza wstępna dopiero. Tak przynajmniej wynika z zeznań MS przed komisją handlu. Więc albo tam kłamali, w co wątpię, albo ty ściemniasz.
Starfield miał swój build na PS5 szybciej niż Xbox
Jakieś źródła?
a ja mam obie konsole i mam gdzieś te wojenki :-)
wait... przecież i tak głównie gram na PC bo konsole to "sprzęt dla dzieci" :-D
Kretynstwo do kwadratu, przeciez ta bedzie sama sie 'bronic' swoja iloscia bugow i glupot i loadingami na poziomie 20 sekund po przejsciu miedzy statkiem, a planeta xD
Jesteś częścią problemu. Jak zawsze.
Spokojnie, szefie. Jak widzisz, uznaje ten pomysl za kretynski i tak tez napisalem, bo gry powinny byc oceniane z uwagi na bledy/swoja jakosc, a nie urazonych debili. Rozumiem chec zemsty jak zielone trolle spoilerowaly rozgrywke z TLoU2 czy innych gier, ale nie tedy droga.
Niebiescy musza pokazac, ze mozna byc lepszymi ludzmi od trolli.
Niebiescy musza pokazac, ze mozna byc lepszymi ludzmi od trolli.
Niestety Ty jako reprezentant tej strony robisz wszystko na odwrót. xDD
Ten bait na pepełe wyszedł i wywołał guanoburze. I teraz podobna taktyka redakcji tutaj ;) Golowicze, nie dajcie sie sprowokować dla klików. Dziennikarstwo upadło wyjątkowo nisko.
No niestety, niektórzy uwierzą we wszystko co przeczytają.
Podrzucam kolejny tytułu artykułu: "fanboje sony srają do paczkomatow, żeby obrzydzić graczom starfielda odbiór gier".
Oj tak, byczq. Ostatnio zauważyłem, ze gol jak i pepeł uwielbiają bawić sie w polaryzacje i napuszczać na siebie fanów obu konsol. Nawet oni już wiedzą, że można na tej gównowojence zarobić.
I przeczytałem w sumie newsa na pepełe i na jakie "źródło" się powołali przy tym. Taak, PeterOvo (fanboj Xboxa), który sam napuszcza zielonych na Sony wrzucając chyba 20 prowokacyjnych tweetów dziennie.
Tragedia to fanbojowanie, ale jak widać nie tylko na polaryzacji politycznej da sie zarobić.
Na kęsika betonowca też zawsze można liczyć, że napiszę coś bezsensownego. Najmniej go ta wojenka interesuje, ale najwięcej ma do powiedzenia w jej kwestii.
Ale kretyństwo.
TLOU2 wpadły w bombing ocenami w postaci 0, 1 i 10 masowy z racji wojenki kulturowej w USA, stało się jej zakladnikiem. Na metacritic poleciało w misiac wiecej samych 0, 1 i 10 na TLOU2 niż Wiedźmin 3 i RDR2 mialy do tego czasu ocen sumarycznie. Narzekanie, że oceny wynikały z tego, że to byl ex Sony to głupota, bo jakoś większości innych exów sony to nie spotykało.
W wypadku FF XVI też jest praktyczne wytłumaczenie - zmiana formuly gry. FF ma amrię fanów, a zmiana koncepcji gry wkurzyła pewnia sporą ich cześć. Jakby rockstar z GTA VI zrobił wyścigi samochodowe tez pewnie by się gracze wkurzyli, nawet jakby to były najlepsze wyścigi w historii.
Jak smutnym ludziem trzeba być, żeby robić coś tak żałosnego i to jeszcze z takiego durnego powodu…
Jakiś nikomu nie znany pajac coś tam pokazał , w zasadzie nic znaczącego dla naszego hobby jakim są gry wideo i trzeba o tym pisać.
Jak to się wszystko popier....
To margines ale szkoda, że gracze i nie tylko nie robią takich bombardowań tworów poprawnie politycznych bo tylko to się powinno dzisiaj głównie gonić na każdym kroku.
Ciebie możemy zbombardować, chętny?
A co kogo obchodzi jakis review bombing zrobiony przez jakis tam fanbiyów :) Nie zmniejszy to zainteresowania grą i nie wpłynie w żaden sposób na sprzedaż. Jest to zjawisko wymyślone przez debili dla debili. Nie nalezy się przejmować :)
Jakiś tam fanbiyów hehe
Nowa gra Bethesdy może być mocnym kandydatem do tytułu nie tylko RPG, ale i gry roku
Śmiem w to wątpić, ale zobaczymy.
Od dawna mówiło się, że w tym roku liczyć się będą głównie Zelda, BG3 i Starfield. Dobra reklama też robi swoje. W każdym razie gra jest przedstawiana jako coś z czym trzeba się liczyć. Skoro Morrowind, Oblivion, Skyrim, a nawet Fallout 3 cieszyły się sympatią krytyków i graczy to ludzie nadal ufają im, że są w stanie dowieźć dobry produkt, a takie potworki jak Fallout 4 i Fallout 76 to tylko wypadki przy pracy. Wiele osób czeka na Starfield, a zwłaszcza fani Xbox będą mieli swój deser, bo nie dostaną szybko BG3.
I przyszedł kolejny rak tego forum. Możecie sobie z kęsikiem przybić piątke w kwestii "nie wiem, ale się wypowiem".
Rakiem to ty jesteś
Odezwał się betonowy becwal, który będzie mi mówił czy zaśmiecam, czy nie. Idź się tam dalej bawić w betonie czy co ty tam lubisz robić.
Śmiech to zdrowie, ale stojąc z boku i nabijając się niczym jakis edgelord udowadniasz mi tylko, że nie różnisz się od tych idiotów co się biją o to który kawałek plastiku jest lepszy.
A zresztą po co ja to tłumacze błaznowi, który wchodzi od tematu do tematu i mówi jakie Sony jest fuj, bez żadnego pokrycia. Tak wygląda to twoje stanie z boku i heheszkowanie.
Jakiś nołnejm napisał o hejcie i bombardowaniu recenzji, i już się rozlało po wszystkich fanach plejstejszyn.
Więcej idiota szkody narobi niż pożytku...
Nie będzie potrzebne i tak będzie koło 1 na metacritic za bugi.
Sam też na 99% dam niską ocenę za prostacką, zbuggowaną grę, udającą rpg z zawartością wyplutą z generatora.
I nie dziwię im się, MS to rak, który praktycznie wycina segment gier multiplatformowych, kupując je i usuwając z PS, to jest kwintesencja chamskiego monopolu, za którą nie idzie praktycznie nic, tylko badziewne gierki do gamepassa, robione na odwal się bez żadnego nadzoru ani sensownego budżetu.
ty to musisz miec zajebiste zycie, kupisz gre ktora wiesz ze bedzie slaba, po to zeby dac slaba ocenie ktora i tak wszyscy maja w ...
no ale Bethesda sie ucieszy, bo kupisz, i o to chodzi
będę miał w gamepassie którego nie chce mi się anulować od lat, a ściągnięcie i włączenie to w praktyce niemal tyle samo co odpalenie gameplayu, jeśli cię to tak bardzo obchodzi moje życie i plany na crapfielda xD
A ja czekam z niecierpliwością na starfield i mam nadzieję że to będzie 1 udany tytuł na next gena m$ bo moj Xbox poszedł na sprzedaż i potrzebuję jakiejś zachęty aby więcej dostać za Xboxa bo obecnie z cenami naprawdę słabo.
Po 2 latach spadł o połowę.
Czyli jak gra będzie słaba to niskie oceny MS będzie tłumaczył review bombingiem? Nic bardziej korzystnego dla takiego corpo.
> Nowa gra Bethesdy może być mocnym kandydatem do tytułu nie tylko RPG, ale i gry roku.
O grze prawie nic nie wiadomo, a GOL już jej przyznaje grę roku xD
A co do sytuacji, to nie jest jakieś ekskluzywne zachowanie dla konsolowców. Lunatycy i ludzie chorzy psychicznie istnieją na każdej platformie.
O grze prawie nic nie wiadomo, a GOL już jej przyznaje grę roku xD
Może już przyszedł przelew.
Co w tym dziwnego, no ja nie wiem... jeśli już to ktoś bardzo nie lubi poprzednich produktów Bethesdy, które zazwyczaj prezentują bardzo wysoki dość stały poziom.
Gra w załażeniach ma całkowite prawo do startu w tej kategorii, natomiast zastanawiałbym się nad BG3. Gra może jest wyjątkowo duża, ale w ilu rzeczach odstaje już na samym wstępie np. za zastosowanie DnD.
Samo DnD przenosi trochę grę do kategorii gier razem "Carcassone" i "Monopoly".
To nie ten poziom ambicji. Za fabułę, jakość dialogów można sypnąć pochwałę, ale chyba w tym wszystkim najczęściej widzę ogólne "lubię firmę nie lubię".
Samemu zraziłem się do DoS'ów, ale zdecydowanie nie widziałbym nic dziwnego, że ktoś by dawał prognozę BG3 na grę roku.
Fanbojsto to choroba. Bombardowanie ocen gry tylko ze względu, że ukazuje się na konsoli "wroga" i jednocześnie wychwalanie swojego kawałka plastiku jest zwyczajnie żałosne. I nie, to, że "oni też tak robią" to nie jest żaden argument.
Fanboje Sony: dobrze, że MS kupił Bethesdę, bo te ich badziewne gry na PS nie wychodzą.
Także fanboje Sony: Cooooo? Nie ma Starfielda na PS???!!!!
Czyli co, wystarczy poczekac az jakis noname fan xbox powie cos glupiego i bedziemy mogli przypisac to wszystkim uzytkownikom xbox?
Niech lepiej jeszcze się wstrzymają, może się okazać, że żaden dodatkowy bombing nie będzie potrzebny.
Najlepsze, że ludzie tutaj mówią, że to "MNIEJSZOŚĆ fanów PS". Mhm tak mniejszość... wmawiajcie sobie tak dalej. Community SONY od ponad 9 lat jest znane z takiego zachowania
fanboje którzy myślą że nie są fanbojami narzekają na innych fanbojow którzy też się nimi nie czują. Jutro drudzy będą narzekać na tych pierwszych i wszyscy się będą wyzywać od fanbojów.
Świat dojrzałych graczy
Ja nie rozumem tej WOJNY.Mam dwie konsole PS5 i XBOX SERIES X .I problem z głowy heh.Pozdrawiam
Ej, nie drapcie się dziewczyny. Przecież wszyscy wiedzą, że nie ma fanbojów PlayStation i Xboxów. Prawdziwi i jedynie słuszni fanboje to fani NINTENDO.