Starsza kupiła nową pralkę bo poprzednia po wielu latach prania wyzionęła ducha. Pralka ma ładowność 10kg. Poprzednia miała 5kg i zazwyczaj się pakowało prania do oporu. Jednakoż nikt dokładnie nie sprawdzał czy nie trzeba mniej. Bo do tego dochodzi woda i pranie staje się cięższe przez co bęben waży więcej niż te 5kg i tu właśnie nie wiadomo do końca ale i to mogło przyczynić się do nokautu pralki. Więc właśnie z stąd pytanie. Ile można włożyć maksymalnie kg prania i czy można dawać ciuchów do oporu?
W teorii tak, w praktyce jak wsadzisz 10 kg ręczników, to nawet jeśli pralka ruszy, pewnie zatrzyma program na któryś etapie - albo bo zadziała automatyka, albo pralka zgłupieje w trakcie.
Dlatego lepiej nie przesadzać.
Aha, jeszcze taka uwaga do autora wątku - zależnie od programu maksymalna waga wsadu może się drastycznie różnić. :)
Jak walisz pod korek pranie do pralki,to w bardzo szybkim czasie rozwalisz cały bęben,myślałem że to wszyscy wiedzą.
Zależy od programu, praktycznie większość pralek w ogóle nie ruszy, jeśli pranie będzie za ciężkie.
A teraz niech każdy z was pójdzie sobie do lumpeksu i naładuje do koszyka 10kg ciuchów i zobaczy ile się tego uzbierało. A potem segregując je na ciuchy biale/jasne, czarne/ciemne oraz kolorowe, zobaczy ile tego naprawdę bedzie na jedno pranie. Jeżeli ktoś ma pralkę o ładowności 10kg i się zastanawia ile do niej wsadzić, to chyba mieszka w 10 osobowej rodzinie i zakłada, że tyle też będzie do tej pralki wkładał. I mam tu na musli np. 10kg prania białego.
Moja pięcioosobowa rodzina rodzina "produkowała" na oko tygodniowo do 4kg prania na cykl prania, gdzie pralka miała ładowność 8kg. W życiu się nie zastanawiałem czy kiedykolwiek wsadze za dużo.
U mnie na co dzień to 4 osobowa rodzina i ile jest tygodniowo produkowane ciuchów do prania to byś się zdziwił. Dlatego też jest kupiona większa pralka.
Ja wiem ile może nazbierać się prania. Jak sam pisałem wyżej, u mnie było 5 osób, ale nie bylo bata, zeby na jedna sesje prania uzbierac np. 8kg kolorowych ubran. U ciebie są 4 osoby i pralka 10kg. Chyba mi nie chcesz powiedzieć, że w czwórkę produkujecie po 10kg na każdy rodzaj prania? :) Nie masz kompletnie powodu żeby się martwić czy popsujesz pralkę.
Problem jest taki, że nigdzie w instrukcji, ani ogólnie nigdzie, nie jest dokładnie to napisane ;D Dodajmy do tego, że teraz są "inteligentne pralki" który w rzeczywistosci są raczej durne. Bo ustawiasz sobie program, 1.5 h prania, a ta zasrana maszyna, po chwili ustawia ci na 3 godziny. Wkurzające to jest. Bo sobie widzi że jest tyle a tyle kilo, to żeby mieć oszczędność wody, daje ci na dwa razy tyle, ale oszczędności prądu w tym nie ma za grosz. Naprawdę te nowe pralki, czasami doprowadzają do szału. Ale ogólnie z zasady daję mniej niż ładowność. Nie ma co przeciążać bębna. Ale za mało też źle, bo jak wiruje np 3 rzeczy, jakieś dziwne ręczniki, to jak zwalnia i jebnie w bęben, to już nie za fajnie ;D
Babcia musiała sobie teraz kupić nową. Będzie miała 6 kg, miała 4.5. Bo kuźwa mniej niż 6 nie ma w takich rozmiarach(pralka jest kawałek na płycie, która jest na wannie. Budownictwo powojenne to żart. Łazienka w której zmieści się jedne wielkie gówno ;D
W instrukcji jedynie co było napisane to że można dać 10kg ale czy to chodziło o mokre czy suche to tego już nie napisali.
Wywali ci błąd i pralka się zatrzyma jak za bardzo coś woda nasiąknie - u mnie tak było ze ręcznik wpadł do prześcieradła , nasiąknął i pralka wywaliła error - wyjąłem ręcznik i masa wody woec luz - ładuj i jak coś to wywali błąd
Jedno moge powiedzieć, jak się załaduje do pełna, to pranie potrafi się niedokładnie wyprać, testowanłem własnoręcznie. Pralka na full rzeczy robocze, nie że jakieś smary i cuda, tylko zwykły brud od np klękania na ziemi itp. bardzo często niedoprane miałem te mocniej zabrudzone miejsca. Ładuje teraz cały bęben, ale "z czuciem" żeby luz był i problem zniknął.