Ten kluczowy element z Mission: Impossible 7 zmieniono, ponieważ za bardzo kojarzył się z Władcą Pierścieni
Nudny , powtarzalny do bólu i do tego jeszcze durny scenariusz napisany dla 11 latka .
Ostatnie Mission Impossible to rozrywkowy film akcji. Nie należy się w nim doszukiwać niczego innego jak lekkiej rozrywki, połączonej z (w najlepszym wypadku) w miarę porządnym scenariuszem.
Tutaj scenariusz trochę kulał (maski niczym deus ex machina), ale sekwencje akcji były widowiskowe i oto chodziło.
Film idealny do obejrzenia wieczorem z znajomymi. Prosta (co nie znaczy, że zła) i nieskrępowana rozrywka.