Cześć,
Jakie są wasze subiektywne odczucia odnośnie wielkości monitora? Czy wolicie pracować, grać na 32 calach czy 28? Obecnie mam biurko głębokie na 76 cm, oczy mam od monitora w odległości około 100-110cm. Czy macie doświadczenia z pracą na dużych monitorach i czy nie będzie dyskomfortu w korzystaniu z 32 cali z tej odległości? Przymierzam się do kupna Dell G3223Q (210-BDXS), 4k, hdr 600, 144 hz, 1,07 mld kolorów etc..
To jest naprawdę indywidualna sprawa. Żaden rozmiar nie jest lepszy od drugiego, musisz wybrać to które ci się najbardziej podoba. Pójdź do sklepu z elektroniką i sobie poogladaj.
Wolę 32". a siedzę bliżej niż przeciętny użytkownik. Często 32" wydaje się ludziom graniczną wartością na biurko: przy przeciętnej odległości od ekranu - 50-60 cm - wypełnia im pole widzenia tak, by nie musieli przesuwać wzrokiem po ekranie (ale ludzie używają też 10 cm szerszych ultrawide 34" więc nie jest to całe pole widzenia).
Natomiast przy 100 cm zostanie ci jeszcze, jak już wspomniał odin, duuuży margines, także spokojnie możesz kupować 32".
IMHO faktycznie lepsze byłoby tu 42" by osiągnąć mniej więcej ten sam efekt co przy 32" z 50 cm
Od lutego siedzę na 32 (31.5) calowym Gigabyte tyle, ze posiada zakrzywienie 1500R więc mocno niweluje wielkość. Też siedzę te 70cm od ekranu i na początku myślałem, że będzie za duży, ale bardzo szybko przywykłem do jego wielkości i teraz granie na mniejszym ekranie by mnie chyba męczyło. Ogólnie 32 to taka optymalna wielkość jeśli chodzi o monitor jeśli się siedzi tak 50-70cm od ekranu.
Obecnie siedzę przy 43 calach. Biurko 150x70. Mniejszego ekranu nie chciałbym. Większy owszem, ale już w 8K.