Horrory tak złe, że aż straszne. Ich seans będzie torturą
BloodRayne nie pamiętam, ale Alone in the dark to nawet przy niektórych współczesnych produkcjach wcale tak źle nie wygląda.
Szczęki 3 są zdecydowanie najsłabsze z serii więc ta część powinna trafić na listę zamiast czwórki.
Ta lista jest kiepska, autor chyba nigdy nie widział beznadziejnego horroru. Na dodatek wciśnięte aż 4 filmy Uwe Bolla. Akurat pierwszą część Bloodrayne i Alone in the Dark wspominam jako filmy co najwyżej przeciętne - tragedii na pewno nie było. Dopiero druga część filmu Bloodrayne była słaba, a trzecia beznadziejna (chociaż najbliższa grom, bo Rayne nareszcie walczyła z nazistami).
Nie znacie się najlepsza jest martwica mózgu i plan z kosmosu nr 9:
Blair Witch 2 zyskuje spooooooooooro sensu i jakości w wersji reżyserskiej. Niestety wytwórnia się uparła i wysżło jak wyszło.
Spodziewałem się hitów pokroju Megaszczęki vs megamacki, Dwugłowy rekin atakuje, Piraniokonda czy Sharktopus. Niestety artykuł pokazuje jakiś mainstream xD
Ludzie.. Co wy piszecie.. Przecież te wszystkie filmy tutaj to jakieś Oscary.. Nic. Zwyczajnie nic. Nie pobije filmu "potwór" ("abominable"). Chłop na wózku cały film drze ryja przez okno, że jakaś włochata małpa rozrywa na kawałki zajebiste laseczki. Gość drze ryja do okna i nic więcej. Bestia chodzi i robi rozwałkę w chatce w lesie. Gra aktorska jest równa -100. Fabuła nie istnieje. Logika - brak. Oglądanie tego filmu jest mieszanką cringu, żalu, politowania, nudy i wszystkich negatywnych emocji, które mogą towarzyszyć oglądaniu filmu. Serio, jeśli ktoś jest w stanie to obejrzeć to jest masochistą.
Opis brzmi intrygująco, z którego roku jest ten film i kto jest reżyserem? Jest sporo filmów o tytule Potwór i nie umiem znaleźć właściwego.
ale od blair witch 2 to sie odbierdolta panie, był fajny całkiem. Podobał mi się na tyle, że obejrzałem klka razy na przestrzeni lat
Dzięki za spoilery ludzkiej stonogi, za takie rzeczy w dzisiejszych czasach autor powinien dostać bana na klawiaturę za taiie rzeczy. Jak już piszecie jak SKOŃCZYŁY SIĘ DWIE poprzednie części, to chociaż to ukryjcie, matko Sobka...
Przecież Ludzka Stonoga to nie jest horror. Co tam jest nadprzyrodzonego?
Pamietam jak w czasach, kiedy Internet dopiero co popularyzował się w naszym kraju a miedzy znajomymi panowała, moda na wymienianie się filmami na pirackich płytach. Zazwyczaj ktoś dostawał od kogoś taką płytę, podpisaną flamasterem i sie to po prostu oglądało, nie wiedząc co to takiego. Mieliśmy jakąs posiadówke z kumplami w wakacyjny wieczór i własnie jeden ziomek przyniósl kilka płyt z "filmami". Nie wiedzieliśmy co wybrać, bo wszystkie tytuły wydawały się egzotyczne więc wybór padł na "House of 1000 Carpets" Stwierdziliśmy, że skoro dom 1000 dywanow to pewnie musi być jakieś azjatyckie mordobicie, które idealnie sprawdzi się na wieczór przy piwku. Okazało się, że to "House od 1000 Corpses" i to było takie gówno, że ja nawet ...