Jak w temacie. Ile najwięcej byliście w stanie "zaryzykować"? Niby serwis jest spoko, daje zwroty nawet się zdarzyło, zarówno miałem przygodę ze złym towarem i udowadnianiem, że przyszło coś nie to co miało, jak i przypadek, że nie przyszło wcale - no ale to były jakieś diody za 15zł ;D
Najwięcej chyba przelałem ~600zł, ale to też do sprzedawcy, od którego już kiedyś coś brałem i to kilka razy, więc taki raczej pewniak. Notabene jeden z modułów przestał działać, przysłali nowy za darmo.
A teraz stoję przed zakupem monitora za 1500 i się zastanawiam... niby od oficjalnego sprzedawcy marki....wysyłka z terminem otrzymania koło miesiąca.
Jaka jest Wasza "bariera psychologiczna"? :D
Osobiście jakoś nie mam do tego czegoś przekonania. Z resztą w UK większość tego chłamu, można kupić w podobnej cenie na Amazonie/eBayu.
Natomiast szwagier kupił maszynę do próbkowania wtrysków diesla za... 15 tysięcy.
Doszło, działa.
Z 80 złotych
Droższe rzeczy lepiej kupować oryginalne i z zaufanego źródła, tanie nawet jak się okażą barachłem to nic się nie stanie
Niestety na bardzo wiele przedmiotów jest kosmiczna marża polskich sprzedawców a produkt jest ten sam. Zresztą na amazonie też tak się nieraz zdarza. Cena w Polsce potrafi być nawet 4x większa niż na ali. Oczywiście musiałbym kupić produkt i sprawdzić, czy na pewno w środku jest 1:1, ale przynajmniej parę rzeczy tak kupiłem i wszystko się zgadza.
A tego konkretnego monitora akurat nigdzie indziej nie widzę, niż na ali...
Pochwal się jaki monitor :)
Plus ostatnio cześć rzeczy było taniej na allegro (od producenta z Chin czy magazynu w Czechach) niż ten sam produkt na Allie np ich konstrukcje klockowe.
A na samym allie dwie paczki od tego samego producenta za razem około 1k i bez problemu przyszły elementy na wymianę.
250zł. Za słuchaweczki marki KZ. W Polszy do dziś nie ma ich w oficjalnej dystrybucji.
W dodatku mają nawet własny salon w Warszawie, a także oficjalny polski sklep internetowy :)
350zł.
I więcej raczej nie będę ryzykować. Raz miałem sytuację że chińczyk wysłał mi rzecz za 100zł która wcale nie dotarła.
Nigdy nic tam nie kupiłem.
Też chętnie się dowiem, co to za biały kruk wśród monitorów. Jakieś nowe chińskie miniled? Ale one chyba nawet tam są droższe...
Xiaomi Mi6 za chyba 1500 zł (plus podatki po przyjechaniu do Polski...)
Zakupy robię raz na jakiś czas, zazwyczaj są to jednak drobne rzeczy elektroniczne, których nie ma w PL albo ceny mają z kosmosu w stylu chip w PL kosztuje 22 zł za 3 sztuki, a od Chińczyka kupię paczkę 10 sztuk za 25 zł z wysyłką...
Staram się, aby rzeczy w paczce nie przekraczały 100 zł.
Fajne jest też to, że czasami potrafią spakować produkty z różnych sklepów do jednej paczki i wysłać do paczkomatu.
Ostatnie produkty doszły w 12-14 dni (z 7 różnych sklepów zamówione tego samego dnia, w sumie 3 dostawy).
Na ostatnich zakupach nie płaciłem nic dodatkowo poza tym, co było na stronie, ale od jakiegoś czasu Ali dolicza automatycznie VAT który opłacają.
Ja bym się nie bał, ich ochrona kupujących działa bardzo sprawnie z tego co miałem z nimi kilka razy do czynienia.
Ze 4 lata temu radio na androidzie, chyba 10 cali do Kii Sportage coś koło 800zł. Wszystko ładnie doszło i działa dzisiaj.
Teraz już bym tak nie kupił ale też u mnie się zmieniło, że nie mam potrzeby zamawiania parę złotych taniej.
Jak zamawiesz do Polski czy innego kraju UE to Ali już od jakiegoś czasu automatycznie dolicza VAT.
Mi do figurki nie doliczył (ale figurina była podróba).
Jak zamawiam coś do UK to aotumatycznie naliczają VAT. Stosowne info jest też na samej paczce. Ale to do małych rzeczy, nie zamawiałem tam nic powyzej 100 f więc nie wiem jak by było z jakimis telefonami czy laptopami. Ogolnie, to mozna to kupić w UK na Ebayu w bardzo podobnych cenach. Więc obstawiam, ze w PL jest podobnie.
Nie kupuje tam. A czy jakiś z produktów które kupiłem na allegro nie był najpierw tam to już nie wiem.
Kilkadziesiąt matryc po 1000-1300 zł. Raz przyszła pęknięta sztuka i bez problemu uznali reklamację.
~500zł słuchawki do biegania.
Na Aliexpress po prostu trzeba uważać, jak się kupuje od sklepu "xiong fi pung" który ma 7 ocen to wywalenie 4-cyfrowych (i więcej) sumek wydaje się proszeniem o problemy, zaś są też kompletnie zaufani sprzedawcy (np. oficjalny sklep Ankera) których w ogóle się nie obawiam.
Miałem przygodę reklamacyjną (bo słuchawki działają, ale w mrozie trzymają ~2h zamiast reklamowanych 5h) i zwrócili mi 40% kasy na paypal, pytając zarazem czy chcę eskalować dalej.
Bardzo potrzebowałem AM-BF825 wielofunkcyjne stanowisko testowe do wtryskiwaczy CR, pompy CAT HEUI EUI/EUP Testing i tam było najtaniej. Kupiłem za 81 149,82zł . Wszystko otrzymałem bez problemu i z możliwością zwrotu w razie problemu. Tak że nie masz co ryzykować jest bezpiecznie.
Z 200 zł jednorazowo.
Od wielu lat kupuje tam i nigdy żadnego problemu nie miałam więc na tyle ufam by robić takei zakupy.
Od 15 maj 2020.
547€ - NVIDIA GTX TITAN X Titan X 12GB - 15 maj 2020.
365€ - X79 Dual CPU 2 × Xeon E5 2696V2 + 64 GB ram.
189€ - NvidiaTesla k80 24gb gddr5
Sklep musi mieć dużo sprzedanych przedmiotów i opinii ze zdjęciami.
Oraz być kilka lat na rynku. Można na próbę kupić przedmioty o małej wartości.
Po wprowadzeniu vatu na produkty z Chin do UE, czekaniu od trzech miesięcy do pół roku podczas covida na przesyłkę, po siedmiodniowej przesyłce gdzie kurier się nie pojawił i kilkukrotnie wprowadził że adresat nieobecny - przesłyka wróciła, a sprzedawca wpierał mi że odebrałem wartość 90€, po kupieniu niedziałającego mobo - sprzedanego jako sprawdzone i sprawne i spędzeniu 2 godzin na próżno przy montażu - koniec z inwestowaniem tam ciężko zarobionych pieniędzy.
Lepiej kupić na eBay z gwarancją eBay płacąc paypalem lub kartą kredytową masz 100% że odzyskasz pieniądze od nieuczciwego sprzedawcy.
Z ali to okulary mają dobre i jakieś pierdoły do 50€.
Używana elektronika to eBay, amso, cex. Albo nowe ze sklepów w internecie i do tygodnia masz w domu.
Zależy co chcesz kupić. Ali ma też magazyny w UE w tym w PL.
Przed tym jak Świat zwariował ludzie byli bardziej skłonni do ryzyka. Teraz każdy rozsądny człowiek każdy pieniążek ogląda kilka razy z każdej strony zanim wyda.
Wydane pieniądze na prywatny użytek już nie wracają co innego do firmy.
Mają możliwość usuwania niepochlebnych komentarzy więc 100% pozytywnych nie zawsze jest prawdą.
W pewnej płycie głównej nie działa usb 3.0 freezuje system podłączenie urządznia do tego portu.
Ja rozumiem, że kasa ucieka ale to ma każda płyta z określonym chipsetem - powinni to umieścić w info.
Ja kupuje w Chinach sporo do RC i ogólnie wydaje na Ali lub Banggood trochę kasy, jednak ostatnio trochę zraziłem się do Ali
dokładnie kupiłem głowice do drukarki Canon QY6-0082, przyszła niedziałająca i po ponad 2 tygodniowych kłótniach udało mi się odzyskać kasę, kupiłem drugą u innego sprzedawcy i ta sama historia też nie chciała działać, tym razem Ali stwierdziło że robię ich w trąbę i już kasy mi nie oddali.
Więc ogólnie nie jest źle ale lepiej uważać, bo jak coś przyjdzie niesprawnego, to może być czasem ciężko o gwarancje itp.