W internetach królują gierki fleszowe i całe biura zamiast pracować, zagrywają się i rywalizują w jakiejś gierce, którą ktoś komuś polecił przez e-maila czy GG.
Wyzywam Was na pojedynek!
https://flashmuseum.org/yeti-sports-1-pingu-throw/
319,9, widzę, że już dawno przebite.
Chciałem już wcześniej pisać, ale tak jak kilkanaście lat temu dopadł mnie syndrom jeszcze jednego uderzenia.
No nie wytrzymie, miałem na dziś inne plany gierne, a teraz muszę odświeżyć sobie resztę części w tym legendarną przynajmniej dla mnie piątą afrykańską. Czemu takiego klasyka w ogóle w GOLowej encyklopedii nie ma?
Jakieś 30 prób.
320.4
323.3
Pierwsza próba po przerwie na prasówkę - 323.2
Po kilku próbach wyrównany dotychczasowy rekord, 323.3
Chyba to 323,5 to maks. Też tyle mi się udało najwięcej.
--
Ale mi się jeszcze teraz przypomniała ciekawostka z tamtych czasów.
Mój znajomy pracował w jakimś banku w tamtych czasach i nie mieli internetu na komputerach, tylko własny intranet. Więc żadnego GG czy stron z grami. Tylko e-mail.
Obchodzili to osadzaniem plików z grami (te pliki to były swf czy jakoś tak, nie pamiętam już) w plikach Excela. I to działało, więc właśnie tak sobie pogrywali.
Sam mu kilka tak wysyłałem i dawał je dalej w tym bankowym intranecie.
Niestety wiele gier nie działa, ale to też było dobre, jak przez mgłę kojarzę, że grałem w tamtych czasach.
Pierwszy strzał, już nie mogłem pobić. Czas do spania
Po 300 próbach ;-)
Ogólnie to nie pamiętam kiedy w nią ostatnio grałem, strasznym gówniakiem musiałem wtedy być.