Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Zadania poboczne w Starfield to „skarbnica” ciekawych historii

02.08.2023 10:42
-=Esiu=-
😐
1
-=Esiu=-
205
Everybody lies

To na serio taki problem pokazać jedną poboczną misję od punktu a do b?

Już nawet może być coś w stylu: zbierz 20 kosmicznych marchewek z 5 planet w 3 układach i zanieś je na koktajl do babuni, bo ma takie ostatnie życzenie przed śmiercią... I wtedy człowiek by zobaczył jak wyglądają loadingi, walki z 10 metrowymi, czterousznymi królikami broniącymi marchewek, potem znowu do statku, inna planeta i jeszcze jedna i do babuni...

Miesiąc do premiery, może jeszcze coś pokażą w końcu...

02.08.2023 10:45
Toril
2
1
odpowiedz
Toril
47
Pretorianin

Ilość zawartości upakowanej w fabułach tych frakcji jest naprawdę nadzwyczajna. To jak wyruszenie na wielką przygodę w trakcie przygody, podczas której każdy dokonany wybór i każda interakcja kształtuje przebieg opowieści. [...] Te zadania dają szansę na zagłębienie się w bogate tło fabularne gry i odkrycie ukrytych klejnotów, które dodają głębi i ekscytacji do ogólnego doświadczenia.

Chyba wstałem lewą nogą bo miałem jakieś wyjątkowo duże 'meh' po przeczytaniu tej nic niewnoszącej do czegokolwiek korpogadki.
Ale na Starfielda czekam.

02.08.2023 10:52
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Kothe
19
Generał

Niby z jednej strony mogliby pokazać jakieś zadanko poboczne.
Z drugiej strony rozumiem ich niechęć do pokazywania dużo przed premierą, masa hien już czeka na zrobienie shitstormu w stylu "porównanie zachowania wody/odrzutu broni GTA V vs Starfield"

Miejmy jedynie nadzieję, że nie pokazują z w/w powodu, a nie bo się wstydzą czy coś :)

02.08.2023 18:17
Persecuted
3.1
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Z drugiej strony rozumiem ich niechęć do pokazywania dużo przed premierą, masa hien już czeka na zrobienie shitstormu w stylu "porównanie zachowania wody/odrzutu broni GTA V vs Starfield"

Hejterzy byli, są i będą, na to nie ma rady, więc zasłanianie się nimi to raczej kiepska wymówka. Gra miała mieć swoją premierę w listopadzie 2022, więc należy zakładać, że już wtedy była z grubsza ukończona, a te 9 miesięcy opóźnienia to tylko "ostatnie szlify". Fakt, że 30 dni przed premierą nie widzieliśmy jeszcze gameplay'u(*), moim zdaniem jest bardzo niepokojący, nawet jak na standardy Bethesdy (np. Skyrim dostał 22-minutowy zapis niepociętej rozgrywki 12 września 2011 roku, czyli niemal równe 2 miesiące przed premierą, która miała miejsce 11 listopada 2011 roku).

Moja największa obawa jest taka, że gra jest przeżarta przez loadingi i BSG po prostu nie chce tego pokazać zbyt wcześnie, żeby nie spowalniać pre-orderów. Kiedyś mieliśmy je tylko przy wchodzeniu do budynków i szybkiej podróży, teraz będą także przy skakaniu z systemu do systemu, z planety do planety, z kosmosu na powietrznię (i odwrotnie), przy wychodzeniu i wchodzeniu na statek, być może jeszcze więcej. Niech nawet każdy taki loading trwa krócej niż 10 sekund dzięki "magii SSD" (tak to mniej więcej wygląda w Fallaucie 4 odpalonym z SSD na mocnym kompie), to ich skumulowana ilość w relatywnie krótkich odstępach czasu, może być dla grającego bardzo irytująca.

*Marketingowo skrojonych, kilkusekundowych urywków pokazujących "fajne ficzery" nie uważam za gameplay.

post wyedytowany przez Persecuted 2023-08-02 18:18:21
02.08.2023 10:54
4
odpowiedz
micin3
133
Buc

Cóż, gry Bethesdy zawsze pobocznymi* zadaniami stały, bo wątek główny zawsze fabularnie szurał po dnie.

*Poboczne, czyli frakcjowe, np. Kompani z Skyrima, nie te gówno zapychacze "przynieś 10 marchewek" i radianty.

02.08.2023 11:08
5
odpowiedz
kubsts
10
Konsul

TODD HOWARD 16X TIMES THE DETAIL
16 x więcej misji pobocznych
16 x więcej zbieraj kosmicznych ziemniaków xD

post wyedytowany przez kubsts 2023-08-02 11:08:40
02.08.2023 11:37
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
Jerry_D
64
Senator

Tak mi teraz przyszło do głowy. Wspominali/pokazywali coś kiedyś na temat różnej grawitacji na różnych planetach czy wszędzie będzie ziemska?

02.08.2023 11:38
6.1
1
Kothe
19
Generał

Na ten moment, chyba można powiedzieć że tak, przy informacjach dotyczących planety widniała informacja o grawitacji.

02.08.2023 11:42
-=Esiu=-
😜
6.2
2
-=Esiu=-
205
Everybody lies
Wideo

W którymś gameplay'u było pokazane "0.55 Grav" i gościu wyżej skakał :P

O tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=zmb2FJGvnAw

4:02

02.08.2023 12:27
6.3
1
skorp_
52
Pretorianin

Ta, i chyba to skakanie to będzie jedyna rzecz związana z grawitacją. Ruch przy takiej grawitacji wyglądałby inaczej. Twoje ciało ważyłoby połowę, ale mięśnie działałyby normalnie, przez co używałbyś tej samej siły mięśni na ruch ciała o połowę lżejszego, co skutkowałoby bardziej "skokowym" krokiem, zwłaszcza w biegu. A jak widać na filmiku ruch i bieg postaci jest typowo skyrimowo-falloutowy, czyli bez zmian. Nie widać też jakiś zmian w ruchu przedmiotów czy przeciwników.

Do tego ani na tym radarze, ani w opisie planety nie widać innego bardzo ważnego czynnika - ciśnienia atmosferycznego, więc pewnie został kompletnie olany. No i sam skład atmosfery jest śmieszny.

02.08.2023 11:47
7
3
odpowiedz
1 odpowiedź
lukas291818
8
Legionista

Marketingowe pitolenie, po premierze będziemy wiedzieć ile w tym prawdy.

02.08.2023 18:52
Krwiopijca
7.1
Krwiopijca
34
GamerGate Troop

To samo było mówione w przypadku Dying Light 2, a zadania poboczne tam to chyba tylko u Ubisoftu są gorsze.

02.08.2023 11:49
8
odpowiedz
1 odpowiedź
sticky_dude
72
Generał

Nic dziwnego. Niedawno skończyłem ogrywać skyrima I to główne wątki były w nim najsłabsze, w Falloucie w sumie było podobnie.

post wyedytowany przez sticky_dude 2023-08-02 11:49:25
02.08.2023 16:17
8.1
SilentWolf
7
Legionista

W Fallout 4 najbardziej wkurzają wersje poboczne powtarzające się bez końca.

02.08.2023 11:49
p4go
9
odpowiedz
p4go
159
Almost human

No wysoko mierzą albo takie pitu pitu, ale wiadomo czekamy bo to Starfield od Beci. Będzie grane i na premierę. Oby to działało dobrze i tutaj nie było wtopy po tych wszystkich zapowiedziach odnośnie w jakiej jakości ma to wyjść.

02.08.2023 11:58
elathir
10
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
elathir
103
Czymże jest nuda?

Uwierzę jak zobaczę. W Morrowindzie i Oblivionie było sporo ciekawych wątków, w Skyrimie i Falloucie 4 już dużo mniej a więcej kontentu z generatora, a i nawet ten ręczny był bardziej nijaki (starczy porównać wątek mrocznego bractwa w Oblivionie a Skyrimie).

I nie, jedna ciekawa i kreatywna notka w fetch queście na 15 minut wymagającego latania po mapie i mordowania generycznych przeciwników nie robi z niego ciekawego questa z dobrą narracją.

post wyedytowany przez elathir 2023-08-02 12:51:59
02.08.2023 12:41
Wiedźmin
10.1
Wiedźmin
44
Legend

Też mam takie zdanie, że wątki poboczne (linie fabularne gildii i questy w świecie gry) w Morrowind i Oblivion są ciekawsze niż w Skyrim, Fallout 3 i 4. Oby tym razem Bethesda wróciła do formy. Morrowind to najlepsza gra Bethesdy więc sprawa jasna, bo tam zarówno fabuła główna, gildie poboczne, książki i klimat to klasa sama w sobie, ale w Oblivion też było widać, że przyłożyli się pisząc fabułę do gildii złodziei, zabójców, magów, a takźe niektórych questów w świecie gry związanych z wampiryzmem, kanibalizmem i widmami.W Skyrim wątki gildii złodziei, zabójców czy magów były zauważalnie słabsze niż w Oblivion, a ciekawych questów w świecie gry też było jakby mniej, ale zdarzały się. Za to podobał się mi klimat i fabuła z dodatków do Skyrim zarówno ten związany z wampirami i mocą smoków, gdzie powróciliśmy na wyspę Solstheim znaną też z dodatku do Morrowind :)

post wyedytowany przez Wiedźmin 2023-08-02 12:45:39
02.08.2023 14:39
10.2
Necross123
47
Konsul

Oblivion i Skyrim, dwa moje ulubione gry (czasy PS3 i PS4), ale Obliviona (pomijając zbroję dla konia i "cudowne" skalowanie) bardziej szanuję jeśli chodzi o wątek fabularny i frakcyjne, niż w Skyrimie (Chociaż jedno na plus wyszło w Skyrimie - można było wybić Mroczne Bractwo)

Ale to w Oblivionie questy frakcyjne wyszły o wiele lepiej.
I owszem, Gildia wojowników wyszła trochę słabiej, ale i tak w którymś momencie zaskoczyło tym, że mając już prawie rangę czempiona, zostaliśmy zdegradowani o dwie rangi w dół, co jest bardzo rzadkim zabiegiem.
Gildia magów miała swój klimat.
Co prawda nie byłem nigdy w Gildii złodziei, ale przynajmniej aby awansować z zadaniami, trzeba było kraść i sprzedawać u paserów fanty, a nie jak w Skyrimie (chociaż jak przypominam, zakończenie głównego wątku z Gildii złodziei w Skyrimie nie kończyło całego wątku, bo trzeba było jeszcze zakończyć odpowiednie wątki w miastach, by w końcu zakończyć cały wątek)
Z Mrocznego bractwa jedynie kojarzę ten moment z (późniejszym) wybijaniem wszystkich członków bractwa, by potem, na końcowym etapie dojść do zaskakującego finału tej całej bieganiny (nie będę gadał, bo byłyby za duże spoilery)
No i wątek Rycerzy dziewięciorga (chyba tak to się nazywało) i tym całym odbudowywaniem siedziby (tak, miałem wersję GOTY, która składała się właśnie z tego dodatku), gdzie w poszukiwaniu części zbroi musieliśmy iść czasami w dziwne miejsca. Kto pamięta próby z butami, ten wie, o co mi chodzi.

Co nie znaczy, że Skyrim miało gorsze wątki frakcyjne, ale na pewno nie należały do nich te z tzw. dobrych gildii (Towarzysze i Akademia Magów, gdzie czegoś mi brakowało). Już lepiej były napisane (znowu) Gildia złodziei, gdzie momenty potrafiły zaskakiwać (zwłaszcza, gdy mowa o tzw. środkowej części)
Ach, no i Bractwo. Tutaj szczególnie te końcowe zadania najbardziej zapadały w pamięć (nie, nie chodzi mi o Cycerona (chyba tak się nazywał), tylko te całe przygotowania do zamachu na życie cesarza)

02.08.2023 11:59
😂
11
1
odpowiedz
pawel 222
67
Szary Jedi

Pierdy z octu i chrzanu :)

02.08.2023 12:02
12
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
el.kocyk
180
Legend

w FF16 naprawde duzo zadan pobocznych tez mialo ciekawa historie, zwlaszcza w 2 polowie
ale co z tego jak ich mechanika byla debilna, zawsze to samo, przynies to, pogadaj z tamtym, zabij tamtego

nic wiecej nigdy

ale i tak je robilem bo mocno rozbudowywaly ten biedny swiat o historie postaci pobocznych:(

02.08.2023 12:44
Kwisatz_Haderach
12.1
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Tak bywa jak dasz zrobic RPGa kolezce od MMO, i to takiego gdzie "przejdz pol mapy zeby zebrac trzy kwiatki, pogadac z NPCem a potem wrocic do questgivera" to szczyt designu.

Zdecydowanie najslabszy final w historii, pod kazdym wzgledem oprocz historii i szeroko pojetego pisarstwa.

02.08.2023 16:18
12.2
SilentWolf
7
Legionista

Jaki FF16?

03.08.2023 10:34
12.3
el.kocyk
180
Legend

SilentWolf najnowszy Final Fantasy 16. naprawde pod koniec gry zadania dodatkowe bardzo mocno rozszerzaja fabule, tylko co z tego jak sa strasznie glupie

02.08.2023 12:47
Kwisatz_Haderach
13
2
odpowiedz
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Polec na planete huwdu13, znajdz jaskinie #17, zabij wszystko przemierzajc liniowe korytarze, wroc na powierzchnie przez tunel ktory otworzyl sie magicznie (wczesniej nie mogl bo nie).

Przypuszczalnie wlasnie opisalem gameplay 75% tych zadan.

02.08.2023 13:55
14
1
odpowiedz
boy3
112
Senator

Skyrim miał żenująco słabe questy poboczne, będę bardzo zdziwiony jak starfield bedzie miał lepsze

post wyedytowany przez boy3 2023-08-02 14:53:18
02.08.2023 13:58
kęsik
😂
15
1
odpowiedz
kęsik
155
Legend

Via Tenor

Skarbnica ciekawych fetch questów.

post wyedytowany przez kęsik 2023-08-02 13:58:43
02.08.2023 15:09
👎
16
odpowiedz
1 odpowiedź
bolek2018
79
Generał

Nie dajcie się nabierać na marketing Bugthesdy. To samo było w przypadku Fallout 76 i tak będzie znowu. Słynne 16 Times The Detail !...

02.08.2023 16:28
16.1
Laschlo
33
Pretorianin

Ta tylko to powtarzane przez niektórych 16x time as details odnosiło się do zwiększania zasięgu rysowania LOD ani nie do całej gry. Ale banda NPCów powtarza gdzieś te dwa zasłyszane hasła gorzej niż NPC w grach bethesdy.
F76 to była porażka ale chociaż się hejtować nauczcie.

post wyedytowany przez Laschlo 2023-08-02 16:28:49
02.08.2023 15:11
xandon
😂
17
odpowiedz
3 odpowiedzi
xandon
42
Generał

[Opinia] [Spekulacja] [Prowokacja]

Starfield to produkcja i doświadczenie nowej generacji, a dyskusja tutaj troszkę według starego myślenia, przechodzącego już chyba powoli do lamusa historii gamingu. Znowu gdybanie a jaka tam fabuła główna, a jakie questy poboczne, a co za fetch questy. Dziś już się nie myśli o grach w takich prostych kategoriach. Tym bardziej, że każdy będzie miał subiektywnie inne zdanie. Ja sobie właśnie przygotowawczo ograłem Fallout 4 i Skyrim, i mi te historie już tam pasują, zwłaszcza te małe, krótkie, zatomizowane perełki wokół różnych postaci i wydarzeń w F4. Zatem gdybym patrzył głównie na historie, to Starfield musiałby się chyba nieźle postarać, zrobić przez tyle lat jakieś 20 kroków wstecz i walnąć niespotykaną kupę, aby mnie rozczarować, a na to się nie zanosi z obrazków, bardziej technicznie. Nic więcej nie muszą pokazywać z tych historii przed premierą, po co? Z kolei gram sobie teraz od ponad 60h w arcydzieło RPG zwane D:OS2 i poza bardzo ciekawą walką, cała fabuła, wątki poboczne, zadania i dialogi to jest jakiś masochizm i orka bez większej przyjemności - nie udało mi się nawiązać najmniejszej relacji emocjonalnej z żadną z postaci, zaciekawić historią i mentalnie wejść w ten świat, choć gra jest teoretycznie i warsztatowo zrobiona dobrze. Ktoś inny może mieć dokładnie odwrotnie i też będzie miał słuszność. Czyli te fabuły to jest wszystko bardzo subiektywne i przereklamowane. Dlatego w Starfield przy rozmachu koncepcji, ilości kontentu i historii, z zachowaniem formuły Bethesdy i jej rewelacyjnych otwartych światów, gwarantujących przyjemne doznania, najważniejsze będzie zupełnie coś innego. A konkretnie...

... Bethesda tworzy nam grę na wieczne czasy:

1000 planet
100 pełnych na premierze - każda o wielkości Skyrim podobno
900 pustych - na razie, jako placeholdery dla DLC
Co roku będą wydawane nowe DLC zapełniające te planety
Konkretnie jedno DLC to jeden nowy układ słoneczny i około 8 planet
Każdy taki system słoneczny to nowe cywilizacje, historie, linie fabularne, questy, postacie
Przy 900 planetach daje to grę na około 112 lat
Już na premierę na pewno znajdziecie układ słoneczny z historią, która Was zainteresuje
A jak nawet nie od razu, to na pewno przez te wszystkie lata Bethesda taki układ Wam stworzy

Zatem nie ma co się martwić na zapas, w Starfield będziecie grali Wy, wasze dzieci i wnuki, całując Todda Howarda po rękach. Niewielu przecież mamy takich geniuszy i mesjaszy gamingu, dlatego trzeba ich bardzo szanować :-)

02.08.2023 16:29
17.1
8
micin3
133
Buc

Via Tenor

A mówią, że upałów nie ma.

02.08.2023 17:51
17.2
3
zanonimizowany1281263
56
Konsul

Niby rozum zapewnia, że to zwykły żart pisany z ironią, ale to [Opinia] [Spekulacja] [Prowokacja] brzmi jakoś tak niebezpiecznie poważnie xD

02.08.2023 19:13
Kwisatz_Haderach
17.3
Kwisatz_Haderach
13
GIT GUD or die trying

Niby kazdy moze miec swoje zdanie, ale uzycie takich slow jak "zatomizowane perełki wokół różnych postaci i wydarzeń" w kontekscie F4 i Skyrima to troche czlowiek nie wie czy to jednak serio czy nie.

Napisze tak, pomimo ze DoS 2 walka stoi (i nikt nigdy nie mowil inaczej. RPG to nie tylko czytanie dialogow, sa RPGi w ktorych jest tylko walka), a story i questy sa mocno srednie (z jednym wyjatkiem, o ktorym sa chwile) to:

1. W F4 i Skyrim sa jeszcze "sredniejsze". Zreszta wogole przywolywanie F4 w kontekscie "RPGowosci", historii czy dialogow jest kuriozalne. Tam nie masz absolutnie wplywu na nic, player agency (najwazniejsza rzecz w grze RPG) jest zerowe, dialogi i "decyzje" nie maja wplywu praktycznie na nic, postac mowi jedno a w grze dzieje sie drugie, wybor linii dialogowych ogranicza sie do rozkminy czy wybrac "TAK ale sarkastycznie" (bo jak wybierzesz NIE, to i tak jest TAK jesli tworcy chcieli zeby bylo) zeby nasza postac powiedxiala cos zenujacego czy nie i tona innych bzdurek.

2. Fane, towarzysz ktorego origin i questy zostaly napisane przez Chrisa Avellone bije na glowe wszystko co gry Beth maja do zaoferowania jesli chodzi o glebie postaci i pisarstwo. Fane jest zreszta jedynym powodem (oprocz zagrania z modami zmieniajacymi combat, bo sa fajne ktore mocno uatrakcyjniaja gre) dla ktorego watro przejsc DoS2 dwa razy. Raz z nim jako glowna postacia, raz z nim jako towarzyszem.

Moje trzy grosze. Bez spekulacji i prowokacji. ;)
Skyrim i F4 (zwlaszcza) to absolutna RPGowa bieda. Skyrim jeszcze daje jako tako rade (jesli np przelkniemy to ze, zeby zostac arcymagiem nie trzeba nawet znac magii i caly proces jest Tamrielowym odpowiednikiem zgarniecia losowego zula z ulicy), ale F4 to jest abominacja w tym kontekscie.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-08-02 19:18:49
02.08.2023 16:16
18
odpowiedz
SilentWolf
7
Legionista

Skyrim i Fallout 4 zadaniami pobocznymi stoją. Mam tylko nadzieję, że zlikwidują błąd z tych dwóch wymienionych. Czyli powtarzanie w koło tego samego zadania do końca świata i jeden dzień dłużej. Jest to trochę denerwujące.

02.08.2023 16:24
19
odpowiedz
boy3
112
Senator

Ciekawe czy znów będzie jak w skyrimie że bez problemu można dołączać do każdej gildii jak w Skyrim, strasznie nie realistyczne było to

post wyedytowany przez boy3 2023-08-02 16:28:14
02.08.2023 18:20
Persecuted
20
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

W to, że zadania poboczne będą niezłe, to akurat jestem w stanie uwierzyć, ale zobaczymy jak reszta.

03.08.2023 08:42
Wronski
😂
21
1
odpowiedz
Wronski
24
Generał

Nazywa ona zadania poboczne „skarbnicą” ciekawych historii

Czytaj: zrobilismy pierdyliard generycznych sidequestow, szkoda by bylo zebyscie ich nie przeszli...

Wiadomość Zadania poboczne w Starfield to „skarbnica” ciekawych historii